Podobno jednak 46, a nie 45 punktow AF.
Wersja do druku
A ja bym chciał zobaczyć zdjęcie aparatu bez gripa ;)
no to nie zabłysnąłem jak na pierwszego posta na tym forum... :oops: przepraszam
Ja mam w Firefoxie wyciągnięte canon-boardowe RSS do paska zakładek, także zawsze jak widzę nowy nagłówek "Canon 3D" to z nadzieją i szybszym biciem serca go od razu otwieram,.... a tam zawsze nieśmiertelna trójka Bonka.
punktow AF jest 23. przypuszczam, ze 45 zostawiaja na nastepce trojki :) poki co i te 23 wkurzajace, bo ciezko sie biegle poruszac. dobrze, ze przez USB mozna klawiature podlaczyc od kompa i przypisac pola AF do klawiszy
co do pracy przycisku Direct Print - nie mam zastrzezen. denerwuje ten biegajacy piesek zadajacy pytania jaki format, ile kopii, jaki papier itd. itp., ale moze w nowym firmwarze to rozwiaza. cieszyc sie, ze tylko raz szczeka po wlaczeniu aparatu :)
podobno można wreszcie robić zdjęcia patrząc na LCD zamiast w wizjer. No weszcie canon pomyślał;)
Może w miedzyczasie Bonk zrobił nową puszkę? Canon 3D MKII? :mrgreen:
Jak kiedyś Canon naprawdę zrobi tego 3D to nikt wtedy nie uwierzy hyhy :mrgreen:
Bardzo ladnie wyglada :) Czemu 5D nie jest wzorowany na nim?:)
"Bonk trojka" to byla fantazja na temat tego co wyjdzie wtedy jak wyszlo 5D i nikt nie wiedzial jak bedzie wygladac.
Btw... 1Ds jest ladniejszy :D A "Bonk trojka" to juz wogole wypas :mrgreen:
a pewnie. DIGIC VI robi w locie konwersje 13fps do formatu VGA i z miejsca skleja we Flashowa animacje SWF, albo w MOV.
na tej stronie mozna zobaczyc przykladowe filmiki ;-)
Kuchatek i akustyk:
Bardzo fascynujące są te Wasze wywody na temat zabezpiecznia i potrzeb zabezpieczania fotografii. Znalazłem tylko jedną słabą stronę, którą pominęliście. Żeby zabezpieczać, to trzeba mieć jeszcze co zabezpieczać. Więc delikatnie zasugeruję, żebyśmy skupili się na robieniu takich zdjęć, które ktoś będzie w ogóle chciał nam podprowadzić. Czego sobie i Wam świątecznie życzę :mrgreen:
Nie wiem jak wyglądają dokonania Kuchatka, ale znając z Onephoto.net dorobek Akustyka śmiem twierdzić, że akurat on nie potrzebuje się skupiać na robieniu takich zdjęć, bo wychodzą mu one w sposób jak najbardziej naturalny - tak, jak innym ludziom spanie czy trawienie.
Natomiast w twoim przypadku twoje świąteczne życzenia są w mojej opinii jak najbardziej uzasadnione.
DamianPa - akurat przesadzasz, bo nie samym Onephoto fotografia sie kreci :)
oskarkowy - zabezpieczenie mnie potrzebne sa osobiscie srednio. ale jak ktos robi na sluzbowym sprzecie i w warunkach "drogich zdjec" (typu reportaz w miejscu zdarzen) to te sprawy moga miec znaczenie. chociaz nie tylko oni.
ale znowu - czy ten rynek jest na tyle duzy, zeby miec lobby o wplywie na Canona? :)
a tak BTW: na pewno do tego watku byla odpowiedz? ;)
Tu można coś poczytać
http://www.northlight-images.co.uk/Canon_1DS_MkIII.html
Pozdrawiam
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
Wygląda to, jak zbiór życzeń zebrany z różnych stron internetowych na świecie.
wyglada jak masturbacja pajacow, ktorzy zamiast zajmowac sie dobrym wykorzystaniem posiadanego sprzetu wymyslaja tysiace wymowek, zeby piescic kosztujaca grube pieniadze elektronike.
a mimo to sa ludzie, ktorzy sie tym ekscytuja...
wiesz... no, niby tak... ale jak ktorys rok z rzedu widzisz ludzi wypisujacych komlpetne bzdury o fikcyjnych aparatach, a potem faktyczne modele wypuszczane przez producentow... jak to sie mawia na polibudzie: epsilonowa korelacja pomiedzy tymi ciagami :)
i tego samego zyczylbym czytelnikom takich banialukow :)
Tutaj jeszcze też dość ciekawe wywody Boba Atkinsa na zadany temat :D.
http://www.bobatkins.com/photography...ions_2007.html
hehe... czytalem. zdecydowanie ma facet racje. zwlaszcza jak pisze o zamienniku 5D cos w desen: "marzenia, te duze i te malenkie..." :)
Właśnie uzbierałem na nowe, wymarzone szkło - Canon 10-22/3.5-.4.5 USM do 20D i... mam dylemat. W marcu najprawdopodobniej odbędą się premiery nowych obiektywów i aparatów (miejmy nadzieję), w tym BYĆ MOŻE Canon EF 10-24/2.8 L USM. Plotkę tę wziąłem z Northlight-Images, choć sądzę, że to będzie mocowanie EFS, nie EF. Jako fotoreporter wiem, jak ważny i przydatny jest jasny obiektyw i ten model naprawdę mnie tym kusi ;-)
Pojawia się pytanie - czy warto czekać te parę miesięcy, nie wiedząc, czy na pewno pojawi się to szkło? Pod koniec stycznia będę robił zdjęcia na studniówce i rolę ultra-szerokiego kąta trudno będzie przecenić. Poza tym, praca nim byłaby dla mnie czystą zabawą, zwłaszcza dzięki niesamowitym przerysowaniom, które on tworzy. Z drugiej strony, tak szeroka L-ka może być tylko marzeniem jakiegoś internauty, który zasiał wątpliwości i zamęt w umysłach tysięcy fotografów ;-) i nie ma sensu ryzykować. Co o tym myślicie?
a teraz realnie: wymien jeden, logiczny powod, dla ktorego taki obiektyw mialby powstac. pomijam kompletna sprzecznosc czegos takiego z wszelkimi dzialaniami Canona w ostatnich latach. jeden logiczny, majacy rece i nogi powod, zeby Canon taki lens wypuscil.
to ze jakis pajac wymyslil plote nie oznacza, ze jest w niej cien sensu. a w tym wypadku to kompletnie nie ma racji bytu. zadnej
EDIT: zastanawia mnie kiedy dojdzie do sytuacji, ze jak ktos na forum dpreview.com albo na takich brykach jak Northlight-Images wrzuci napis "****", to onanisci przed monitorami zaczna go glaskac :(
Jak mówiłem, wg mnie taki obiektyw mógłby powstać tylko dla cropa 1.6x. Mało prawdopodobne, by był eLką, bo Canon jak na razie nie wypuścił żadnego szkła tej serii pod EFS-a...
... ale wypuścił jasny zoom standardowy - 17-55/2.8 IS USM, co pozwala mi sądzić, że mógłby zaserwować klientom także bardzo jasny szeroki kąt. Ach, marzenia... ;-)
wypuszczanie szkla ultra-szerokokatnego do cropa w takiej cenie (musialoby to kosztowac spokojnie 5k PLN) byloby strzalem w plecy dla 5D do ktorego mozna kupic 16-35/2.8 (nota bene w okolicach tych 5k PLN). jesli Canon ma do wyboru zachecac ludzi do cropa albo do FF to chyba latwo zgadnac jaki bedzie wynik.
a poza tym 10-22 jest, sprzedaje sie, ludzie nie narzekaja. po co psuc zarobki konstrukcji raz zaplaconej i teraz juz wylacznie dojonej finansowo? :)
Niestety logika faktów i działań marketingu Canona jest dokładnie taka jak pisze Akustyk.
Po za tym spójrz jeszcze krytycznie na ceny które są obok tych szkieł przecież (znając canona) to czysta fantazja.
np. 400 F/4 IS za 1400 Euro :lol: :lol: :lol:Cytat:
- Canon ef 200mm F/2.8 L USM IS -1000Eur
- Canon ef 400mm F/4 L USM IS -1400 Eur
- Canon ef 10-24 F/2.8 L USM - 1200Eur
- Canon ef 24-70 F/2.8 L USM IS - 1000Eur
- Canon ef 100-400 F/4 L USM IS(3) -1200Eur
To pisał ktoś kto pojęcia nie ma o niczym właściwie ...:mrgreen:.
Co nie zmienia faktu, że nowości mogą być i zaczekać do marca warto.
jakbym mial obstawiac nowosci to widzialbym dobra 20mm stalke do FF. moze i L, ale niekoniecznie. cos takiego, co rzeszy "przesiadlych" na 5D landszafciarzy daloby rasowy, porzadny ultra-szeroki kat.
chociaz jak znam Canona, to nie zdziwilbym sie, gdyby rzucil 17-40/4 L IS. w mysl zasady, ze ciul z jakoscia, byle byl ostatnio fetyszyzowany antiszejk :)
24-70 z IS jest bez sensu skoro niedawno wyszlo 24-105. predzej widzialbym jakies 100 macro IS, na wzor nikkorowskiego szkla.
Wg mnie to czego u Canona najbardziej brakuje to jasna szeroka "amatorska" stałka. Może pojawi się coś w okolicu 18 - 20 ze światłem 1,8 czy 2,0 - mnie bardzo brakuje takiego szkła. Ostatecznie nawet 20 2,8 Mark II mogłoby być ale z poprawioną optyką.
Widzę że znów czas na Listę Kolekcjonera ;) :D
Obiektywy:
EF 35/1.8
EF 40/1.2L
EF 50/1.2L
EF 200/1.8 L IS - bardzo dużo się o nim mówi od dawna, że ma byc - podobno gdzieś testowali
EF 400/5.6 L IS - podobno starą wersję canon wycofał więc kto wie
EF 500/2.8 L DO IS
EF 24-50/2.0
EF 24-70/2.8 IS
EF 70-200/4 L IS
EF 100-300/2.8 IS
EF 100-400/4.5-5.6 L IS MkII - ostatnio się pojawił w sieci ma być z najnowszym IS-em
EF 100-400/4 L IS - kosztowałby majątek
EF 200-400/4 DO IS - to samo co wyżej ale jeszcze gorzej
EF 500/4 L DO IS
EF 600/5,6 L
EF 1500/4 L IS DO
być może 800 DO??
Aparaty:
4000D - komentarz jak dla 3000D
3000D bardzo małe szanse żeby canon schodził niżej
370D
400D
35D
40D
50D
7D
5Dn (mkII)
4D
3D
1DmkIII
1DsmkIII
1Dsx
1Dx
Średni format (chodzą słuchy że podobno Canon kupił od Contaxa/Kyocera ten dział łącznie z nazwą)
Na czerwono to co już na bank wypada. Na zielono to co się sprawdziło.
Na niebiesko to co ma szansę ;):).
Sporo się tego nazbierało:mrgreen:. Wypisałem tylko te które nosiły chociaż cień cech prawdopodobieństwa, bo wishlist jest znacznie dłuższa:mrgreen: :-D.
New Brand - może nowa seria z EVF, może system modularny. Tu nawet mało wiarygodnych przecieków nie ma tylko domysły i spekulacje. O możliwości wprowadzenia aparatów z EVF wspominał w wywiadzie na PMA '06 Chuck Westfall.
Jak widać domysłów mnóstwo konkretów ... lepiej nie mówić :D.
tak to tylko w Erze... :)
mnie sie 24-50/2.0 podoba. jakby to bylo znosnej ostrosci to wymarzona portretowka do wnetrz. moze ciut szersza, ale z braku laku...
EDIT: wishlist aqustyka:
wypasione 15mm do cropa (swiatlo moze byc nawet f/4, ale jakby byla mala srednica filtra to ekstra)
fajny zoomiq w desen 50-250 do cropa, ale taki zeby nie ssal w dlugim koncu bez zaczernienia do f/8
zdalna kontrola nad lampkami przez body. Nikon jakos qrde potrafi! :)
No nie wiem, możliwe, ale podobno ma być 4000D. Nie wiem na ile to "podobno" jest prawdziwe. Link (już gdzieś był na tym forum):
http://www.dialogen.no/foto/EOS_cameras.pdf
Moim zdaniem są zerowe szanse na ten model. Wydaje mi się że w chwili obecnej dwa trabanty canonowi wystarczą :D. Ale nie ma sprawy dopisałem :).
Ja (zresztą nie tylko ja :D) uważam, że canonowi dużo bardziej brakuje przyzwoitego korpusu w segmencie semi-pro niż mnożenie korpusów amatorskich. Miejmy nadzieję że najbliższe miesiące potwierdzą te przypuszczenia :).
Problem widze jest z klasyfikacja "co to jest semi-profi" . Polak skategoryzuje wg ceny i dla niego 30D/5D juz jest semi-profi bo cena przekracza czesto dwie pensje. Dla amerykanca semi-profi jest konkretny zakres mozliwosci a nie cena... i tu np 5D moze sie lapie ale tak ledwo.
Definicja rozni sie tez z powodu roznego postrzegania profesjonalizmu. I dlatego zawsze jeden bedzie sie upieral ze 20D/30D to juz semi-profi, podczas gdy inny bedzie udowadnial ze to nadal polka typowo amatorska. I w zaleznosci od punktu widzenia/siedzenia czy przyjetego zestawu definicji - obaj maja racje.
Vitez z tego co piszesz to jedynem sprzetem semi-profi mogła by byc JEDYNKA. Co w takim razie jest sprzetem PROFI ???? chyba że średni format analogowy choć do profesjonalnej reporterki nie był by zbyt poręczny :).
Canon juz dawno ustalił granice pomiędzy sprzetem amatorskim półprofesjonalnym i profesjonalnym rozgraniczając go liczbą cyferek w nazwie body.
tu małe dygresja:
Wiem niektórzy nie kalsyfikują EOS'a 5 jako profesjonalnego sprzetu bo ma 3 klatki na sekunde. Sęk w tym że ma on inne rzeczy które dla profesjonalisty zajmującego się np portretemi biją na głowe te nawet 8,5 klatek na sekunde i dla takiego człowieka to własnie EOS 5 bedzie sprzetem profesjonalnym bo jest dopasowany idealnie do jego potzreb związanych z pracą. Problem u nas jest taki że z powodu ograniczonego budżetu niektórzy z nas ( większość ) chciała by mieć jeden aparat do wszystkiego który w kazdej dziedzinie zachowywał by sie idealnie i przy okazji nie kosztował więcej niż 4000zł. Niestety z doświadczenia wiem że takich rzeczy nie ma i to nietylko na polu fotografii "Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" i dlatego trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co w danej dziedzine nas najbardziej interesuje i do tego dobrać sprzet. Jeżeli natomiast interesują nas dwie odrębne dziąły fotografi jak np sport i portret to niestety bedziemy musieli kupić dwa rodzaje body o ile bedzie nas na to stać.
Koniec dygresji o 5D :)
Wracając do podziłau sprzetu na klasy to tutaj tez musimy sobie uświadomić co i po co kupujemy :
klasa amatorska - jak sama nazwa mówi jest dla amatorów (ludzi którzy nie zarabiają na fotografi ale lubią mieć dobre zdjęcia, mieć kontrole nad procesem ich powstwania i mieć możliwośc rozbudowy swojego sprzet o dodatkowe akcesoria pozwalające rozwijać ich zainteresowania)
Sprzet taki bedzie tani, żeby amator lub człowiek, który zaczyna interesować się fotografią mógł sobie na niego pozwolic. Niestety w ramach tej klasy nie możemy liczyć na super doaldne podzespoły, body o niesamowitej wytrzymałości itd bo nie jest to celem tla tej grupy produktów. Ich zadaniem jest wciągnąć potencjalnych klientów głębiej w świat fotografi i otworzyć im droge do wyższych kals sprzetowych (chyba że ich marzenia fotograficzne nie wykraczają poza ten poziom podstwaowy )
Reasumująć kalsa idealna na start dla kogoś komu znudziły się kompakty. Bardzo dobrzez że taka klasa jest bo w przeciwnym razie początkujący musieli by kupować od razu 1dmkII by po miesiącu stwierdzić ze fotografia to jednak nie jest to co ich kręci :) (Przedstawiciel tej kalsy to 400D)
Klasa pól profesjonalna ( semi-pro ) - to klasa która sprawia najwięcej kontrowersji gdyż adresowana jest do byłych uzytkowników kalsy amatorskiej którzy stwierdzili że fotografia to jest to co chcą robić i być może nawet zacząć na tym zarabiać.
Sprztęt w tej klasie jest już bardziej wytrzymały ( przygotowany na długie menczarnie z pasjonatem :) ) pozwalający na większą kontrole i oferujący większa dokładność.
Wg mnie kalsa ta jest najbardziej nerwożerna gdyz producent chce stworzyć aparat który bedzie się jakoś sprawdzał w każdej dziedzinie a zarazmem kosztował na tyle nie dużo żeby wiekszość zawansowanych amatorów mogła sobie na niego pozwolić.
To staranie o uniwersalnośc takiego sprzętu niestety ma swoje wady bo jak wsponiałem na początku gdy coś jest do wszystkiego tzn że jest do niczego ;) Oczywiście twierdzenie jest troche przekoloryzowane ale prawda jest taka że body z tego segmentu niegdy nie da nam takiego efektu jak profesjonalne body sprecyzowane pod konkretny obszar naszych zainteresowań ( drugą stroną medalu jest to że w 90% sytuacji ta róznica bedzie na tyle mała że wręcz niestotna dla końcowego odbiorcy zdjęcia ) .
( typowy przedstawiciel to 30D)
Segment Profesjonalny - Hymm sam profesjonalistą nie jestem więc ciężko mi się tu wypowiadac ale opierając się na dziedzinie w której mam większe doświadczenie niż fotografia powiem tak:
Nie nalezy Fotografi ogólnej traktować jako zawód i twierdzić ze jesteśmy profesjonalistami pod kazdym względem ( gdyż twierdzenie które zastosowałem do aparatów bedzie dotyczyło fotografa - jak ktoś jest do wszytskiego to jest do niczego :) )
Jeżeli jesteśmy już profesjonalistami to napewno widzimy co daje nam najwięcej dochodów i w czym jesteśmy naprawde dobrzy - pod tą dziłąke fotografi powinniśmy zbierać jak najlepszy sprzet, żeby efekt naszych prac był jak najlepszy
I tak jezeli mamy najwięcej klientów i pieniędzy z portretowania ludzi to oczywiście 5D
Jęzeli natomista to na czym zarabiamy nazywa się sportem lub reporterką to 1d...
Nie mówie oczywiście że ktoś kto ma 5D nie może przyjąć zlecenia na reportaż z zawodów sportowych jako dodatkowe zadanie. Musi być tylko świadomy że efekty jego pracy moga być gorsze niż tej osoby która ma bardziej odpowiedni sprzet do tego tematu.
Jeżeli natomiast nasze zadania zawodowe bedą wymagały częstego przeskakiwania między tematami i naprawde jesteśmy w stanie zajmować się dwoma dziedzinami naraz to niestety ale musimy kupić drugie body bo z tego zyjemy i za to nam płacą.
Zresztą co ja tu pisze zawodowcy wiedzą o co chodzi.
( przedstawiciele 5D, 1dmkII...)
Na koniec jeszce jedno bardzo wazne zdanie 400D może zrobić lepsze zdjęcie niż 1dsmkII bo fotografia to nie tylko aparat ;)