Ktoś ma duracella i może się podzielić opinią? Najlepiej porównaniem z innymi zamiennikami.
Wersja do druku
Ktoś ma duracella i może się podzielić opinią? Najlepiej porównaniem z innymi zamiennikami.
Ostatnio zakupiłem na wyjazd dodatkowy akumultor odpowiednik LP-E6N GreenCell'a, jak na razie sprawuje się przyzwoicie - ilośc zdjęć porównywalna + (nawet więcej niż na orygibalnym LP-E6N...z tym ze ten ma juz trochę za sobą)
mam też Phottixa ale tu już jest słabo.
Pozdr,
Koala
Informacja dla potencjalnych kupujących: kupiłem ze dwa miesiące temu akumulatorek Jupio model CCA0100V2 (dostepne w MediaMarkt, kolor biały) i niestety stwierdzam że ów akumulatorek jest gorszy niż jakikolwiek inny. W sumie mam 3 akumulatorki Newella, 2 oryginalne Canon, 2 Premium Gold - wszystkie działają w miarę równo, bez wyraźnego lidera, oraz ten nieszczęsny Jupio, wyraźnie gorszy od pozostałych. Wszystkie te akumulatory oprócz Jupio mają ponad dwa lata.
Odkopię temat. Od ponad 2 lat używam akumulatorów Phottix LP-E6 w 5d MKIII. W tym czasie oryginały są już praktycznie na wykończeniu (czerwony kwadracik w menu), a z tymi Phottiksami aparat nadal pokazuje 3 zielone kwadraty. Do tej poru akumulatory sprawowały się bardzo dobrze, ale parę dni temu spotkała mnie dziwna sytuacja. Aparat nagle zgasł, jakby mu prąd odcięło. Wcześniej aku były naładowane do pełna, w menu pokazywało jeszcze 90% naładowania. Dopiero po włożeniu oryginałów aparat ruszył. I teraz zastanawiam się, czy te Phottiksy już kończą swój żywot, ale tego nie sygnalizują? Jakie są wasze doświadczenia z tymi aku? I czy też mimo upływu czasu ciągle pokazuje Wam w menu aparatu zielone kwadraty? Bo to mnie zastanawia.
Swego czasu kupiłem phottixa i miałem podobny problem. Po około dwóch latach nagle stracił moc .... wytrzymuje około 10minut w aparacie. Obecnie mam 3 letni duracell i działa jak oryginał
Moje zamienniki BP511 i LP-E6 (ponad 10 - Phottix, Newell i no namey) od kilku ładnych lat działają i nigdy nie miałem takiej sytuacji. Nie zamoczył Ci się, albo uszkodził?
@Macios, nie, nic takiego nie miało miejsca. Sam się mocno zdziwiłem, bo na tych akumulatorach "objechałem" niejeden reportaż ślubny i nigdy nie było z nimi żadnego problemu.
To może jakaś wadliwa partia tych aku się nam trafiła. Chyba tym razem kupię właśnie Duracella.
A newella próbowałeś? Mi działają dłużej niż oryginały LP-E6!
Newella osobiście nie używałem. Mój znajomy używał i odradzał, podobno słabo u niego trzymały. Jak widać opinie są różne :) A napisz proszę, czy po dłuższym używaniu danych zamienników, w menu aparatu przy "stopniu zużycia akumulatora" te "kwadraciki" się u Ciebie zmieniają? Trochę dziwi mnie to, że używam tych Phottiksów ponad 2 lata i mam nadal trzy zielone prostokąty. Może chip w tych aku szwankuje.