Przypominam, ze uczestnicy warsztatów mają w tym sklepie 5% zniżki ( z wyjątkiem sprzętu Nikon) link usuniety )
Jeśli będą chętni to wprowadzę abonament.
Przypominam, ze uczestnicy warsztatów mają w tym sklepie 5% zniżki ( z wyjątkiem sprzętu Nikon) link usuniety )
Jeśli będą chętni to wprowadzę abonament.
Akt, Glamour, Fashion- to ostatni z nowych tematów a do tego ze względu na cenę raczej jednorazowy. Powyższe gatunki mają wiele wspólnego a do tego mogą się wzajemnie przeplatać. Ale są też pewne dość istotne różnice. Na spotkaniu porozmawiamy zarówno o jednych jak i drugich oraz spróbujemy znaleźć granicę pomiędzy gatunkami oraz jak płynnie się pomiędzy nimi poruszać. Koszt to 400zł. Maksymalna ilość uczestników to 6 osób. Są już osoby zapisane na to spotkanie tak, że to już ostatni dzwonek.
miałem na myśli zdjęcia "reklamowe"
Sergiusz wyraźnie zaznaczył że autorem tych zdjęć jest osoba prowadząca warsztaty
1-nie pokazuje produktu w całości i dół zdjęcia jest prześwietlony-można się posiłkować ćwiczeniem z książki pana Scotta Kelby'ego-gdzie na przykładzie zegarka pokazuje jak poPSuć taką fotę
2-sprzedaję się puste flaszki? myślę że z "produktem" w środku inaczej się powinno doświetlic
3-lewa strona prześwietlona-prawa niedoświetlona-softbox z jednej strony? a może warto zainwestować w namiot bezcieniowy?
Wiem-czepiam się-:mrgreen:
a ja pisałem do wcześniejszych wypowiedzi. na temat produktów się nie wypowiadam - się nie znam. Choć zgodzę się, że flaszka z płynem lepiej wygląda :D
Kiedyś bawiłem się w coś takiego - przy fotografii szklanek i kieliszków, ale to nie miejsce i nie czas na taką dyskusję.
Ja też nie za specjalnie się znam ale w sumie przyglądałem się trochę na warsztatach. Owszem może i pełna flaszka była by lepsza ale pusta też jest produktem. Postaram się nie zawieść i na kolejnych warsztatach sfotografujemy pełną flaszkę. ( tylko sfotografujemy) Nie bardzo wiem co i gdzie i w jakiej książce ktoś pokazywał. Póki co nie zajmujemy się PS ale i na to przyjdzie czas. Ostatnie zdjęcie jest naświetlone mniej więcej równo po obu stronach a napisy są czytelne. Na tubce nie widzę miejsc ewidentnie niedoświetlonych lub prześwietlonych. Zdjęcie nie było wykonane przy pomocy jednego softboxa. Owszem można zainwestować w stół bezcieniowy ale celem warsztatów jest pokazanie jak zdjęcia zrobić w domowych warunkach bez użycia kosztownego oświetlenia i innych komponentów.
w sumie bez sensu , to po to zeby pozniej na allegro wystawiac rzeczy ? :D
idzie sie na kurs , do studia , a w rezultacie dowiaduje sie jak przy uzyciu lampy biurkowej zrobic rzekomo dobre zdjecie ? :D
Nie mnie wypowiadać się na temat kursu. Aby się wypowiadać wypada na nim być. Tym bardziej czy to ma sens czy nie. Nikt też nie pisze o lampce na biurko. Nie pamiętam wszystkich osób odwiedzających warsztaty ale jeden z uczestników przybył ze swoją biżuterią a jeden ma sklep internetowy. Rozmawiałem z nimi i byli zadowoleni. Ale to tyle co na temat sensu mogę powiedzieć.
Wczesniej gdzies sie przewinelo odnosnie lampki biurkowej , moze to poprzedni temat , no nic trudno.