Heh, cena gniazda cf w sklepach z elektroniką to 2 zł. Niezły biznes, niezły.
Wersja do druku
Heh, cena gniazda cf w sklepach z elektroniką to 2 zł. Niezły biznes, niezły.
Mój znajomy - świetny mechanik od Mercedesów - widząc moje zdziwienie sytuacją, kiedy klienta za trzy puknięcia młotkiem skasował 200zł stwierdził:
"puknięcie młotkiem to 1zł, ale za to, że wiem gdzie i jak puknąć 199zł" :)
Zawsze można powiedzieć - kup w elektronicznym gniazdo za 4zł i wymień sam. Kto Ci broni. Ale fakt, że serwis w Polsce to ekipa nieudaczników i krętaczy to już inna sprawa...
W ub. tyg. znajomy odbierał 40D po wymianie lustra. 6 szkieł przed wymianą celne w punkt. Po wymianie BF na pół metra z każdym szkłem. Kiedy udał się z całą szklarnią do serwisu na regulację to jak myślicie - co spece stwierdzili?
Mała podpowiedź - wszystkie szkła po gwarancji...
Reszty dopowiadać chyba nie trzeba...
A zrobisz taniej? W tym przypadku nie chodzi o cenę części ale o robociznę. Wbrew pozorom rozłożenie i złożenie korpusu wymaga pewnej wiedzy oraz wprawy. Wielokrotnie na forum spotykałem się z zapewnieniami "domorosłych elektroników" iż (teoretycznie) potrafią usunąć daną usterkę znacznie taniej a niżeli na Żytniej, przecież to "tylko" elektronika i przecież nie może tyle kosztować. Przechwałki kończyły się w momencie kiedy to padała konkretna propozycja wykonania danej naprawy - wtedy to ów "specjaliści" nagle milkli lub odsyłali na Żytnią. Nie "bronię" serwisu czy taż ich cen - wykonanie specjalistycznej naprawy kosztuje, a to że są monopolistą to już zupełnie inna sprawa.
przynajmniej w 20d modul od CF jest stosunkowo plytko :) Z migawka jest duuuzo wiecej zachodu a wymiana kosztuje 600 zl...
Z odpowiednią dokumentacja(dostępna w necie) i dobrymi śrubokrętami zrobiło by to 12 letnie dziecko - pracowałem ponad rok w serwisie naprawiającym innego typu elektronikę i na prawdę nie trzeba do tego specjalistycznego wykształcenia.
Cena jest z czapy - konkurencji im trzeba.
Ależ wcale tak nie twierdzę, niemniej doświadczenie w tego typu pracach jest wskazane. Sam kilkukrotnie rozbierałem swój korpus i wiem dobrze z czym się to wiąże. Za pierwszym razem, pomimo bardzo dobrej instrukcji i tak nie obyło się bez małej komplikacji. Kolejne razy przebiegły już bezproblemowo, tak więc nawet bardzo dobra instrukcja oraz odpowiednie narzędzia nie gwarantują "z automatu" powodzenia.
Z tym się jak najbardziej zgodzę, chociaż niestety jest to nierealne.
Tak na marginesie to chętnie bym zobaczył jak to 12-letnie dziecko z "dobrym śrubokrętem" w ręce po raz pierwszy w swoim życiu demontuje np. 40D a następnie składa go z powrotem.
Z uzywanym aparatem nie mozna isc do innego serwisu?Cytat:
Zamieszczone przez axk