jestem za :) Donaldy moze byc ciezko skolowac, ale moze chocaz jakies gumy-kulki sie kupi, zeby byla namiastka PRL :)Cytat:
Zamieszczone przez bundy
i co? w pokera na Swierczewskich/Warynskich pogramy?
Wersja do druku
jestem za :) Donaldy moze byc ciezko skolowac, ale moze chocaz jakies gumy-kulki sie kupi, zeby byla namiastka PRL :)Cytat:
Zamieszczone przez bundy
i co? w pokera na Swierczewskich/Warynskich pogramy?
eee...no teraz to już jesteśmy starsi, to możemy grać na "Szopeny" :-)Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
i nie w pokera, tylko...Cytat:
Zamieszczone przez bundy
w wojne :)
ewentualnie może być makao :-) ze strzelaniem blach przegrywającym :-)Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
A tak w ogóle to ja sobie ten cały wątek zbiorę do kupy i wyprodukuję "kompendium pokoleniowej wiedzy" :-) Może moderatorzy zrobią wtedy z tego "podpięty" :-)
najblizszy "prawie zlot" niesentymentalny w ta niedziele w Warszawie ;-)
Akustyk, mam dziwne przeczucie, ze "teraz dzieci pocalujcie misia w dupke" to Ty mozesz pamietac, ale raczej z opowiesci rodzicow ;-)
W kwestii punkow i grania: ma ktos linka do "punkowej szkoly gry na gitarze"? Bo nie moge wygooglac :)
No i własciwie dla czegoby nie:mrgreen: co to nam wapniaką się nie należy, czy jak:?:Cytat:
Zamieszczone przez bundy
Ale, ale, muszę wam powiedzieć że ostatnio mój 9 letni syn wprowadził mnie w osłupienie. Podchodzi do mnie i pyta, tato a co to znaczy "rzucić wapno na druty"???? Ciekaw skąd gnojek zna takie słownictwo????:lol: :lol:
Hehe, to ja się jeszcze wtrące ciekawostką:Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Otóż od niedawna gościmy w firmie załogantów z chińskiego oddziału. Przy okazji jakiejś luźnej pogadanki tematy zeszły na kreskówki i zgadnijcie jakie kreskówki pamiętają ze swojej młodości Chinczycy (mniej więcej moi równolatkowie) ?
Tak, tak - wymienili wśród jakichś tam chińskich wynalazków:
-Krecika
oraz
-Pszczółkę Maję
I nie ściemniam
Chinczycy Maję mogli znac, bo to japońska bajka i leciała na calutkim świecie. Osstatnio w TV widzialem program z Wodeckim, opowiadał jak to było.... Hiszpanie, Czesi i wszyscy - wszyscy Maję znają i kochają, a Japońcy chyba najbardziej bo to ich kultowa bajka, o której popularnosci mangowe pokemony moga pomarzyć ;)
ta tak, Pszczólka Maja to wynalazek japoński i w oryginale nazywała się:
みつばちマーヤの冒険 Mitsubachi maaya no Boken)
Serio...
Update: znalazłem, potweirdzenie:
http://www.animenewsnetwork.com/ency...me.php?id=1415
Był jeszcze Wilk i Zając, jedyny przyzwoity i przyjazny produkt braci z ZSRR.Cytat:
Zamieszczone przez pyciu