Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
przecież mi nie chodziło o intencjonalne poruszenie...
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Cytat:
Zamieszczone przez
grzegorz01
Szanowni,
Wczoraj byłem na imprezie dzieciecej (wiecie dużo ruchu, sztuczne oświetlenie punktowe) z moim 70D i Sigmą 17-50/2,8 i tak zrobiłem 200 zdjęc z czego do pokazania nadaje się może z 40 ...
No to jest przecież rewelacyjny wynik!
Cytat:
Zamieszczone przez
grzegorz01
... faktycznie przejść na EOS M i tutaj tylko bardziej mi się podoba M5 niż M50, bo ma lepszą baterię, odchylany ekran i więcej pokręteł sterujących.
Więcej pokręteł, bardzo ważna rzecz dla niektórych - o.k.
M5 ma ekran odchylany w ograniczonym zakresie
M50 ma ekran gibany - wybieraj co Tobie bardziej pasuje.
Przy okazji: mam na M5 osadzonego na stałe Tamrona 18-400 i ostrzy b. dobrze. Nie twierdzę, że świetnie. W warunkach "przyrodniczych" warto pamiętać o ręcznym ustawieniu ostrości, które w M5 dzięki "podkolorowaniu ostrego" super się sprawdza.
Nie ustawia na leżące "po drodze" źdźbła traw, gałązki itp.
Pozdrawiam Krzysztof
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Mea Culpa! Sprzęt jest ok. tylko fotograf do d. Brak elementarnej wiedzy sprawił że tyle było odrzutów.
Af ustawiony na AI Focus więc mogło się zdarzyć że nie zdążył się przełączyć na AI Servo. Większość zdjęć była robina przy czsie rzędu 1/80s. Swoją droga to dziwne że automatyczny program Canon Sport dobiera takie czasy (zdjęcia robiłem na Sport i A).
W weekned przeszedłem na tryb M (co robiłem dotychczas bardzo rzadko, gdyż bawiłem się raczej A i S) i ustawiałem wg porad i co? I miazga (oczwiście nie wszystkie, ale jednak) zdjęcia wyszły dla mnie fenomenalne, ostre w punkt, nieporuszone, świetny bokeh tam gdize trzeba ... Nie sądziłem że tą Sigmą zrobię takie fotki kiedyś ... jak najlepsze sample w recenzajch bezlustrkowców.
Dzięki Wszystkim za porady a malkontentom pozwolę sobie przypomnieć, że jest to temat "Dla początkujacych" (tak zdaję sobie sprawę, ż epraca u podstaw bywa ciężka, ale jednak trzeba ją zrobić)
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Czyli dobrze czułem gdzie w trawie piszczy :) Spoko kazdy się uczy ważne aby umieć wyciągać wnioski.
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
polecam taki zielony prostokącik. wtedy wszystko ogarniesz.
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
robiłeś w tym trybie zdjęcia? Bo ja tak i imo efekty wcale nie są satysfakcjonujące. Powiem nawet że tryby auto w Canonie są co najwyżej średnie. Za to Olympus ma super to zoptymalizowane
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Cytat:
Zamieszczone przez
grzegorz01
robiłeś w tym trybie zdjęcia? Bo ja tak i imo efekty wcale nie są satysfakcjonujące. Powiem nawet że tryby auto w Canonie są co najwyżej średnie. Za to Olympus ma super to zoptymalizowane
Ja praktycznie 99% zdjęć robie w trybie preselekcji przysłony z ustawionym mozliwie jak najnizszym ISO. Za tryb M jeszcze się prawie nie chwytam chyba że mam czas i mogę się pobawić na próbę. Tyle poki co moje umiejętności mi służą:)
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Cytat:
Zamieszczone przez
grzegorz01
robiłeś w tym trybie zdjęcia? Bo ja tak i imo efekty wcale nie są satysfakcjonujące. Powiem nawet że tryby auto w Canonie są co najwyżej średnie. Za to Olympus ma super to zoptymalizowane
TO BYŁ SARKAZM.
focę w M+ autoiso lub preselekcja przysłony.
Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Wszystkie nowe lub prawie nowe aparaty sa fajne i robia zdjecia , do ktorych trudno sie przyczepic - Canon jednak ma jeszcze te wlasciwosc, ze jego aparaty daja sie naprawiac bez wiekszych klopotow , czego raczej nie mozna powiedziec ani o Nikonie ani o Sony - nie wspominajac juz o Olympusie czy Fuji - to praktycznie jednorazowki.Poki jest gwarabcja to problemu wielkiego nie ma , ale potem to juz tylko placz i zgrzytanie zebow. No, ale wcale nie jest przeciez powiedziane, ze sie cokolwiek zepsuje :-)))..
Re: Odp: Rezygnuję z Canona... tylko na co? Przesiadka na bezlustrkowca ...
Cytat:
Zamieszczone przez
jelcyk
Wszystkie nowe lub prawie nowe aparaty sa fajne i robia zdjecia , do ktorych trudno sie przyczepic - Canon jednak ma jeszcze te wlasciwosc, ze jego aparaty daja sie naprawiac bez wiekszych klopotow , czego raczej nie mozna powiedziec ani o Nikonie ani o Sony - nie wspominajac juz o Olympusie czy Fuji - to praktycznie jednorazowki.Poki jest gwarabcja to problemu wielkiego nie ma , ale potem to juz tylko placz i zgrzytanie zebow. No, ale wcale nie jest przeciez powiedziane, ze sie cokolwiek zepsuje :-)))..
Rozumiem, że pisząc o awaryjności oraz "jednorazowości" systemów: N, S, O i F napisałeś z doświadczenia bo zapewne już po kilka aparatów z każdego wymienionego systemu miałeś, używałeś i naprawiałeś ?