Wersja do druku
Optyczne powiadomiły o nowym plecaku na długie szkła i zastanawiam się nad nim, jest znacznie lżejszy od konkurencji (ok 2kg)
z minusów widzę brak kieszonki na smartfona (typowe, producenci do tej pory się tego nie nauczyli) i brak wyjścia i kieszeni na camelback, ale są za to głebokie kieszenie na butelki
https://www.thinktankphoto.com/produ...WllmBZBFMmJ5gt
Załącznik 20893
a statyw , a jako bagaż podręczy do samolotu ?Cytat:
Zamieszczone przez cauchy
jp
statyw z głowicą zawsze do rejestrowego, a długie tele w plecaku jako podręczny
tylko nie wiem czy ten przejdzie w Lufthansie, powinien przejść..
Że też ja nie mam takich dylematów, co zmienić: plecak, obiektyw, czy linie lotnicze! :lol:Cytat:
Zamieszczone przez cauchy
okCytat:
Zamieszczone przez cauchy
Ale plecak na taki obiektyw powinien chyba mieć specjalne, wydzielone mocowanie na statyw
jp
jest, można troczyć do boku
Zastanowiłbym się czy rzeczywiście taki specjalizowany plecak jest potrzebny; nie ma kieszonki na smartfona oraz wyjścia i kieszeni na camelback. :cry: Kiedyś też myślałem i wyszło mi, że nie.Cytat:
Zamieszczone przez cauchy
W moim plecaku - już dość starym, jakieś Benro - mogę tak zaaranżować przegródki, że mieści mi się pionowo aparat z sigmą 150-600 S (całkiem potężny moździerz) i to z osłoną w pozycji roboczej! Oprócz tego jest miejsce na dodatki: na przykład drugi korpus, jakiś mniejszy obiektyw, statyw, kieszeń na laptop (tu trzymam kurtkę wiatrówkę, po nowemu soft-shell), a i sweterek można upchać z boku. edit: Zapomniałem o bułce z szynką. :oops:
Przyjrzyj się temu co masz i pomyśl.
Z turystycznym pozdrowieniem. 8-)
Rozważam też Backlight 36l, chyba bedzie lepszy do podrozy samolotem, ma bardziej optymalne rozmiary i w nim zmieszcze macbooka, w tym dlugim nie. Brak kieszonki na smartfona jest serio upierdliwe [emoji2] nienawidze chodzic ze smartfonem w kieszeni spodni.
Z tym plecakiem co mam bujam sie od roku i do samego przenoszenia sprzetu jest ok, ale to jest cienki wylajtowany plecak na krotkie gorskie wycieczki. Nie chroni zupelnie od obić, stawiania na twardym podlozu, a jego normalna pozycja to lezenie plackiem bo nie ma opcji stojącej. Po prostu z czasem drogi sprzet mi sie w nim poobija. Chcialbym cos konkretnego co moge postawic i bedzie stał, bedzie chronil sprzet, mial przegródki, nawet kosztem 2x wiekszej wagi.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...ad3fb54638.jpg
Nie śmieję się ze kieszonki, takie masz wymagania i już. Ja, na ten przykład, nie cierpię zegarka na ręku i zbawieniem dla mnie jest telefon/smartfon z zegarkiem na ekranie blokady. Nawet w aparacie wyciągnąłem ustawianie czasu i daty do osobistego menu, żeby jednym przyciskiem sprawdzać godzinę.
A jeśli chodzi o plecak, to może warto kupić niecienki, niewylajtowany i zdolny do stania w pionie, ale raczej uniwersalny z dużą możliwością konfiguracji wnętrza, niż wąsko specjalizowany. Takie jest moje podejście i sugestia.
podaj przykład, bo ja niestety takiego nie spotkałem, nie mówię, że nie ma, tylko żaden mi jeszcze w oko nie wpadł?
plecaki są teraz bardzo wyspecjalizowane - na rower, do wspinaczki, do biegania, do hikingu, do foto, itp. A te nie-foto niestety nie mają odpowiednich zabezpieczeń przed obiciami. Przegródki w środku da się poustawiać jak się chce, butelkę do kieszeni bocznej, choć wiadomo że camelback znacznie wygodniejszy. W zwykłym plecaku turystycznym musiałbym dbać o sprzęt za każdym razem gdy wkładam go do środka, wyjmować najpierw wszystko żeby zrobić miejsce, owijać jakąś gąbką, potem wkładać resztę.. a z takim plecakiem ten problem odpada.
pomyślę jeszcze, możliwe że polecę z tym co mam teraz, choć czułbym się bezpieczniej z czymś solidniejszym