chlastał miłą ślubną chałturę ale stronę wywalił :) dobre :)
Wersja do druku
Takim Hasiem to częściowo moje wesele obskoczył fotograf. Wyszedł naprawdę ciekawy klimacik BW, do serii kolorowych z cyfry. Kilka przy krótkim szkle wyszło mocno przerysowanych.
Jezeli chodzi o Hassela to w zasadzie est moj targed kiedys kupie sobie jakas przystawke cyfrowa i na plenery jak znalaz. Nie wiem czemu wywoluje to usmiechy.
Dzięki za wsparcie.
Już po robocie. Było ciekawie. Swojego sprzętu nawet z torby nie wyjąłem. Nie było potrzeby. Zaraz na początku dostałem w łapy 1DsIII z 24-70L z poleceniem fotografowania wszystkiego co się rusza. Powiem tylko tyle, gdybym utrzymywał się z fotografii to "czapkę sprzedam, pas zastawię" a 1DsIII kupię. Na wielkie moje szczęście nie jestem zawodowym fotografem.
Oczywiści waga i gabaryty (!!!)
A z pomniejszych cech:
- wizjer, a właściwie to co i jak w nim widać,
- pomiar ekspozycji w połaczeniu z możliwościami matrycy,
- ostrość fotek (oceniana co prawda na laptopie),
- rozpiętość tonalna....
Aż tyle i tylko tyle. Najgorszy jest parametr "opłacalność", który nie pozwala na opisanie wrażeń pozatechnicznych. Choć już rozpocząłem prace przygotowawcze do tematu. Kto wie? Może za kilka miesięcy...