Po wyjściu Zeissa 135 to Canon zrobił się powiedzmy przyzwoity. :) Sigma nie ma jakiegoś szczególnie wielkiego wyzwania.Cytat:
Nie przesadzajmy, bo 135L to fenomenalne szkło w swojej kategorii, chociaż zawsze może być coś lepszego
Wersja do druku
Po wyjściu Zeissa 135 to Canon zrobił się powiedzmy przyzwoity. :) Sigma nie ma jakiegoś szczególnie wielkiego wyzwania.Cytat:
Nie przesadzajmy, bo 135L to fenomenalne szkło w swojej kategorii, chociaż zawsze może być coś lepszego
dokladnie.
zreszta.. niech Sigma wypusci 135/1.8 optycznie na poziomie 135L, ale poprawi prace pod swiatlo i juz bedzie mega konkurencja dla 135L
a ja po wczorajszym zleceniu i randcce z Sigma 35/1.4 zaczynam walczyc z nawykiem robienia po 5 powtorzen waznych momentow, zeby jedno lub dwa zdjecia byly ostre :D
O wyborze precyzyjnego lub nie było pisane rok temu po premierze, bo to była nowość. Teraz odgrzewasz stary kotlet i podajesz jako wielką nowość, przy okazji czyniąc jakieś zarzuty. Wiele osób dzieli się swoim doświadczeniem tylko że niektórym się nie chce czytać i nie potrafi wyszukać informacji.
o widzisz, dzieki za info.
temat mega istotny, a ukryty na maxa w gaszczu postow o dziwnych problemach ripk'a z AF w nowej piatcce, w dziale "usterki" - w dziale, ktorym omijam z daleka szerokim łukiem ;)
w wolnej chwili poczytam sobie.
haha ;) no tak
sami widzicie, ze stosunkowo podobnie obrazuja obydwa obiektywy (24/1.4 i 35/1.4), sam sie wlasnie pomylilem..
.. wiec posiadanie obydwu o juz taki bardziej deluxe bajer niz koniecznosc ;]
aczkolwiek przy pro repo slubnym jeden z dwoch powinno sie miec obowiazkowo.
ja po ostatnim zleceniu, gdzie 3/4 zdjec mam z Sigmy 35/1.4 (stanowcza wiekszosc trafionych w punkt), zastanawiam sie nad wymiana 24L na 16-35L + Sigma 85/1.4
A ja najbliższy zakup to wymiana 35/2.0 na tytułową sigmę :-)
U mnie 5D MK2 z obiektywem 35/2,0 właściwie nie ma żadnych problemów ,trafia nawet pod światło ,brakuje mi jedynie szybkości i światła ,zastanawiam się nad tą sigmą ale trochę mało opinii jest na temat zestawu 5dmk2 + sigma 35/1,4
kumpel ma, dobrze wszystko dziala ;] (uzywa tylko centralnego czujnika AF)
Z 5D2 pewnie działa w zasadzie tylko centralny, skrajne boczne czasem mydlą, a pod światło są nie używalne, choć to co przedstawiono wcześniej, że niby pod światło to IMO w lekkiej kontrze bardziej, niż pod swiatlo, dla mnie pojęcie pod światło to np. z zachodzących słońcem w kadrze, a wtedy spada kontrast na tyle, że tylko centralny, i to nie zawsze, dlatego ręką trzeba "wymaskować" źródło światła, a wtedy i on daje radę, tyle że wspomniany kontrast i tak spada powodując słabszą jakość zdjęć, no ale zależy czego kto oczekuje, bo do wybielonego hartyzmu się nadaje ale to i tak "pod słońce" i mało co wtedy daje radę, zatem trzeba założyć, iż nie jest źle i z jakością i z trafianiem.
Niestety w mk2 nie możemy poprawić AFu z poziomu menu, a włączenie rozszerzonego pola, z moich pstryków, nie mogę dojść czy to pomaga czy wręcz przeszkadza i ustawia ostrość na okoliczne punkty wspomagające co skutkuje ustawieniem ostrości na tuż przed, a nie na źrenice i niedoszedlem czy to mój kiwaczek plus płytka GO czy AF się czasem myli, jednak gdy żona weźmie go w obroty ma zawsze ostro, dlatego stawiam chyba na wbudowanego kiwaka.
Specjalnie, aby wyeliminować błąd pomiaru, pożyczyłem drugą sztukę 35/2 (bo niby pierwsza była podejrzanie mydlana i ogólnie taka sobie bo nie wzbudziła mego zachwytu, a przecież wszyscy ją chwalą) i ta druga była bardzo podobnie mydlana do pierwszej z tym, że dźwięk silniczka od wyeksploatowania to już porażka, a o braku przełącznika AF/MF nie wspomnę. Ogólnie to poza podobną ogniskową Sigma miażdży 35/2 i mimo prawie 4-krotnej różnicy cenie i 5-krotnej w wadze warto.
Jednak aby nie ulec naszym gloryfikacjom dot. Sigmy samemu trzeba podpiąć do 5D2 i sprawdzić forumowe opisy z rzeczywistością.
Efekt żylety @1.4 jeszcze długo po zakupie powoduje banana na mej zmarszczonej twarzy.
A na marginesie czy teraz coś jest perfekcyjne, po prostu płać i płacz. Nie ma ideału, a ci co twierdzą inaczej są IMO w błędzie.
Moja 35/2,0 na pełnej jest ostrzejsza niż 16-35 na f2,8 a 16-35/2,8 mam naprawdę ostrą na ogniskowej 35mm ,poza tym do zdjęć ślubnych nie potrzebuję obiektywów ostrych na żyletę a raczej szybkich i celnych.Jeżeli Sigma jest szybsza i celniejsza od 35/2,0 a do tego jaśniejsza to w tej cenie był by to dla mnie doskonały zakup .
Tak, taka właśnie jest, porównując side by side. Kiedy w 35/2 @2 masz namiastkę ostrości Sigma @1.6 już kosi z czego @1.4 zaczyna być 100% używalna. AF nie zwraca uwagi jak stado moskitów wbudowanych w EF.
Ale jak czytając tę zachwyty nad 35/2 alba ja trafiłem na dwie sztuki mydlane, albo sigma pokazała co to jest ostrość i praktycznie brak abberacji wyznaczając tym nowy rozdział w pojęciu ostre/Nieostre. Ale zawsze jest to prawdopodobieństwo, błędu pomiarowego wynikajacego z małej ilości EF jako grupa reprezentatywna. A sigme kupiłem pierwszą z brzegu.
A sama prędkość i celność, po zabawie wysokimi żółtymi życie i cały system kfanona traci jednak sens.
Ja mam taki zestaw i spisuje się lepiej niż rewelacyjnie, jest dobry przykład, ostatnie zlecenie i zdjęcia osób tańczących przy świecach, 5dII i punkt centralny(zawsze tak robię, potem kadruję) + ta sigma, ISO 4000 i focisz pewnie, szybko. Ogólnie taki zestaw rewelacyjnie sprawdza się na sali weselnej, bez lampy robisz zdjęcia bardzo długo, AF szybki i BARDZO celny i ta ostrość. Z czystym sumieniem POLECAM.
Cenowe odpowiedniki naszych czyli 600&800 bo juz kiedys 700 wywarła na mnie wrażenie. Ale ilość detali zwyciężyła i mam mark2. Ale rozumiem może to stwierdzenie było mało dyplomatyczne. A co? wszystko od AFS po DR i cały jak to określają feeling.
Myśl co chcesz. Mam Ci elaborat napisać? Jak i tak skwitujesz mnie jak powyżej. Nie wiem, uczuleni jesteście na żółtych czy co? Ostatnio po****dli na zdrowiu i to mój brat największy żółtek RP (wręcz fanatyk) przyznał ale od razu taki atak?
benicjusz, ale osochosi? :roll:
Nie odwracaj kota ogonem i nie rób z siebie męczennika napisałeś:
Dobrze by było mieć do tego jakieś podstawy. Jak rozumiem spora część braci foto jest w błędzie używając czegoś takiego. To próbujesz nam powiedzieć?
Chyba że trollujesz tu zwyczajnie, a tego nie lubimy jak i wojenek systemowych - szczególnie że to forum jest bardzo liberalnie nastawione na wszelką krytykę Canona i nie ma tu żadnego uczulenia jak próbujesz sugerować.
Ja troll?, jedno zdanie i juz macie pożywkę, wystarczyło upomnieć jak mąż stanu na PW i po temacie. A teraz sąd kapturowy i dodatkowo drugi raz mnie cytujesz, zmuszając mnie do trollowania jak to określasz, taki masz cel? Przepraszam widać niedoczytalem regulaminu, gdzie ów liberalizm jest jasno określony.
I daleko mi do wojen systemowych jestem czerwony ale wiele rzeczy podobają mi się w ż ... pi pi pi. Ale dobra koniec, admin ma zawsze rację.
twoj ostatni post naprawde byl zbyteczny.
sam mogles wyslac PW jak czules sie ze cie tu szykanują.
czasem milczenie jest zlotem.
proponuje wrocic do tematu watku.
Tak tak, masz całkowitą rację z tym złotem.
Pobawiłem się polem rozszerzonym AF'u w markII (działa na servie, ogólnie samo servo to tak sobie działa) i wynika z tych pobieżnych prób, iż się myli, lekko ale przy wide open to już widać, od @2 jest już prawie spoko, zatem wracam na one shot, gdyż na tym trybie dodatkowe punkty nie działają.
Ale może jestem w błędzie?
Nie jesteś w błędzie
https://plus.google.com/photos/10497...CP77w5zOzveDYw ukryta galeria z testu dzisiaj zakupionej sigmy.
Portret mężczyzny ostrzony centralnym na lewe oko f1,6
plener ostrzony centralnie na lampę f3,2,
https://plus.google.com/u/0/photos/1...84109213823233
dziecko ostrzone górnym bocznym w trybie Ai serwo f1,4 zwróć uwagę na czas 1/25s (to chyba trudne warunki) :)
https://plus.google.com/u/0/photos/1...84109213823233
lawenda centralne z bliska f 1,4
https://plus.google.com/u/0/photos/1...84109213823233
Aparat 5DMkII. Dla mnie to szkło to rewelacja. Polecam
Przestałem w tym wątku udzielać się dawno temu, ale nadal od czasu do czasu tu zaglądam i nic się nie zmienia. Dalej służy on - przepraszam za wyrażenie, ale idealnie oddaje ono co się tu dzieje - "brandzlowaniu" się sprzętem i prześciganiu co i w czym jest lepsze. Jak czytam porównania niektórych co do AFu z 5D, 5DII i 5DIII, to oczy ze zdumienia przecieram. Po prostu brak słów.
Kiedyś startowałem w rajdach, jak jeszcze robiłem licencję w KJSach, to 10-15 lat temu na starcie było 10 maluchów, 5 CC, 3 polonezy i 1 subaru. Ludzie dawali radę i to co niektórzy wyprawiali polonezami i seryjnymi kaszlakami było niesamowite. Dziś jak się pójdzie na taką imprezę to na starcie jest 10 subaraków, 10 EVO, kilkanaście aut po PZM i 2 SC. Jak się popatrzy na to co rąbią ci "zawodowcy" z mocnych aut 4x4, to płakać się chce. Podobnie na tym forum. Mam wrażenie, że ludzie nakupowali sobie sprzętu, nie mają pojęcia jak się tym posłużyć i wypisują tu takie dyrdymały. Zamiast iść i robić zdjęcia zastanawiają się czy w 100% cropie nie trafił o 2mm 5DIII czy to może za wysokie ISO czy jeszcze coś innego.
Nie wiem do czego ten wątek dojdzie, będę go dalej śledził. Ale wszystkim, którzy wykorzystują go do pozyskania potencjalnej wiedzy na temat sprzętu, który chcieliby może kupić chciałbym powiedzieć, że sensu i rzeczywistości w wypowiedziach jest jakieś 20%.
Matsil - mamy takie same spostrzeżenia tyle , że ja nie raz o tym pisałem na forum :)
dobra chlopaki, to co proponujecie? :mrgreen:
za godzine wyjezdzam na repo, wlasnie pije kawe i wzmagam w sobie wewnetrzny spokoj/chillout :)
cos jeszcze? :D
wyglada na to, ze najrozsadniej jest zamknac watek, bo co sie nie napisze to i tak zle.
co waszym zdaniem jest mniej wnoszace do dyskusji? analizowanie pracy AF tytulowego szkla (ktore to analizy zdaje sie sa realnie "mierzone" na podstawie trafień przy powiekszeniach 100%), czy marudzenie, ze sie o tym analizowaniu dyskutuje?
matsil, crazy - akurat wasze posty kompletnie nic nie wniosly do dyskusji, jedynie zasiały ferment i robia balagan w watku ;]
zniechecacie skutecznie, aby dzielic sie wiedza i doswiadczeniami :D
Ja z kolei dziś siedzę w robocie ale jutro mam sesyjkę. Postaram się porobić trochę tą 35-ką i jak się klientka zgodzi to wrzucę kilka fotek :)
BeatX - ja co miałem do napisania o tym szkle, napisałem, pokazałem też zdjęcia więc Twój zarzut mało zasadny :)
no w sumie racja.. zwracam honor ;)
proponuje założyć osobny wątek w hydepark, gdzie można będzie się wypowiadać o testujacych Sigme 35/1.4 jak i marudzić na to szkło i wychwalać 35L, a póki co tutaj zostać jednak jedynie przy stricte technicznych aspektach tytułowego obiektywu :D
Echh ja jednak się poddaję.
Mam wrażenie że mikroregulacja w body załatwia tylko część problemu. Po wyregulowaniu, w odległości do 1m od celu - focus w punkt. W odległości 2m i więcej mega back focus.
Wysyłam szkło do Gdyni bo nie przeboleję.
Apropos.
Ktoś się orientuje jak teraz jest z tym wysyłaniem obiektywu i body do kalibracji do foto-service Gdynia?
Na ich stronie wyczytałem:
Hmm byłem święcie przekonany że skoro szkło jest na gwarancji to i kuriera mam na koszt Sigmy.Cytat:
Od 1 kwietnia 2010 r. koszt wysyłki sprzętu nadanego do serwisu celem kalibracji ponosi Klient - Sigma Foto::Strona główna Sprzęt po kalibracji odsyłany jest do Klienta na koszt serwisu.
Wysyłał ktoś ostatnio do nich jakieś szkło do kalibracji? Na jaki koszt się przygotować i ile to może trwać?
W takim razie spróbuj uderzyć do punktu w którym kupowałeś szkiełko (oczywiście jeśli odbierałeś osobiście a nie zamawiałeś w necie). Oni mają obowiązek je przyjąć, wtedy wysyłka będzie na ich koszt.
Już pisałem to kiedyś, dużooo większa część z forum powinna pomyśleć o pracy w sklepie fotograficznym i sprzedawaniu sprzętu, niż robieniu zdjęć. A zdjęcia to pamiątkowe u cioci na imieninach, bo przecież w fotografii liczy się tylko ostry obiektyw i duże używalne iso w body - bo inaczej bez tego nie da się robić zdjęć, bo wyobraźnie ogranicza tylko do parametrów w sprzęcie i kupowania systematycznie czegoś nowego, coby pomyśleć że jest się lepszym, bo się ma ostrzejszy obiektyw. G... prawda 90 procent użytkowników tutaj zapewne w portfolio mają takie gnioty aż oczy rażą ... i nawet najostrzejsze szkła i najlepsze body nie pomagają:)
35 Canona da się robić zdjęcia.
35 Sigmy też się da robić zdjęcia.
Bez urazy nie mówię tego do Ciebie, Ciebie, ani do Ciebie.... :)
Oczywiście po części masz rację. Uwaga jest jak najbardziej słuszna do wielu udzielających się na forum osób. Nie mniej jednak, należałoby spojrzeć na to również z drugiej strony. Na chwilę obecną pracuję przy fotografii reklamowej 16h na dobę więc "nie próżnuję". Mając na wydanie np. kilkadziesiąt tysięcy złotych, chciałbym dokonać jak najlepszego wyboru. Doświadczyłem pracy na części sprzętu z oferty Canona, większość z tego co oferuje firma jest mi jednak nieznana. Fotografując do tej pory, mam świadomość czego mi brakowało podczas np. reportażu, co sprawiało mi problem z obecnym sprzętem i jak mógłbym poprawić komfort i efektywność swojej pracy poprzez właściwe zakupy. W życiu kieruję się zasadą, że przed zakupem czegokolwiek, staram się zapoznać zarówno ze specyfikacją danego produktu, opinią innych na jego temat oraz ofertą konkurencji, która może przecież okazać się atrakcyjniejsza. Do tej pory wychodzi mi to na dobre, a każdy zakup jest udany i służy przez długie lata. To trochę jak z zakupem samochodu, wraz z siostrą rozmyślałem czy wziąć Renault czy Toyotę. Na forach i rozmowie z właścicielami aut oraz mechanikami spędziłem wiele czasu. Po 4 latach, siostra marzy o sprzedaży upierdliwej, awaryjnej Renówki, a ja cieszę się wspaniałym, bezpiecznym i kompletnie bezawaryjnym produktem od Toyoty.
Tak więc drodzy koledzy, fotografujmy i skupiajmy się na swojej wspaniałej pracy. Każde zakupy, które w przyszłości mają "przynieść chleb" dokładnie przeanalizujmy, gdyż w wielu przypadkach mają to być narzędzia, które posłużą w pracy zawodowej. Imieniny u cioci czy impreza u wujka Staszka niechaj pozostanie wyzwaniem dla tej grupy fotoamatorów, która skłania się ku właśnie takim wyzwaniom.
W sobotę byłem u kumpla na weselu. Tak się złożyło, że także w charakterze fotografa ;). Była też fajna ekipa filmowców, którzy kręcili lustrzankami 6D, 5DII i 5DIII. Zagadałem ich, ponieważ zauważyłem, że do 6D mają podpiętą sigmę 35/1.4. Stwierdzili, że na zakup ten zdecydowali się głównie z uwagi ceny i przeczytanych ocen, przy filmowaniu AF nie ma znaczenia, bo i tak ostrzy się ręcznie. Korzystając z okazji zaproponowałem chwilową wymianę sprzętu i z godzinę pobiegałem z wątkową sigmą (podpinałem pod 5DII i 5DIII). Miałem już okazję kilka miesięcy temu z nią popracować i tylko potwierdziłem to, co zauważyłem dawno. Odczucia opisałem wcześniej, więc powtarzał nie będę. Co do samej jakości zdjęć, to wrzuciłem na szybko kilka na komputer i różnicy pomiędzy canonem i sigmą nie widzę. Może jak zacznę porównywać cropy na powiększeniu 200%, to się czegoś dopatrzę, ale aż tak zboczony nie jestem ;). Zdjęcia robiłem w ciemnej sali na ISO do 3200 i głównie w zakresie przysłon F1.4 - F1.8.
Obydwoma szkłami da się robić świetne zdjęcia i wybór to kwestia indywidualnych odczuć kupującego.
A ja znowu przywiozlem z sobotniego reportazu tone ostrych zdjec z Sigmy 35/1.4 ;)
Jutro mam plener, to sprawdze w boju nowo zakupiona Sigme 85/1.4 (w repo sie sprawdzila) :mrgreen:
A ja mam taką sugestię dla osób które wzywają innych do robienia zdjęć - Co Wy tu jeszcze robicie? To jest forum dyskusyjne, forum wymiany doświadczeń, sugestii, myśli etc. - nie jest to miejsce do robienia zdjęć więc takie akty strzeliste są delikatnie mówiąc bez sensu.
Pomijam już obraźliwe teksty o tym jakie to niektórzy robią gnioty czy co tam. Kto Was prosił o takie oceny? Kto dał Wam patent do oceniania innych?
A to pewnie dlatego, że większość uważa, że właściciel lamborghini aventador jest zawsze utalentowanym kierowcom,
właściciel audiofilskiego sprzętu ma słuch idealny, a posiadacz prawe wszystkich czerwonych pasków prawdziwym artystą,
potem zaskoczeni konstatują, że aventador leży w rowie, audiofil jest przygłuchy, a artyście najlepiej wychodzi ględzenie
o swoim artyżmie ... :) lub sprzęcie którym go tworzy .... :) No i są nieco zawiedzeni ....
Należy pamiętać, że zdjęcia wykonuje fotograf, nie aparat... Jest on jedynie narzędziem rejestrującym otaczającą nas rzeczywistość. W przypadku braku poczucia estetyki, dobrego rzemiosła, dużego zaangażowania, wytrwałości i wielu lat praktyki nawet zakup Hasselblad'a (lamborghini aventador) nie uczyni amatora zaawansowanym fotografem czy tym bardziej świadomym i wrażliwym artystom.
Forum stwarza możliwość wymiany myśli, spostrzeżeń i wielu cennych uwag zarówno na temat sprzętu jak i samej fotografii. Osobiście uważam, że osoby fotografujące amatorsko lub pasjonaci "technologii fotograficznej" również mogą mieć coś ciekawego do powiedzenia i nie powinno się takich działań w żaden sposób zabraniać o ile wypowiedzi są przemyślane, rzeczowe i "kulturalne" o co zadbają z pewnością moderatorzy.
...są do oglądania, pikle do jedzenia a sprzęt do pracy. I tak jak artyści potrafią godzinami ględzić o swojej sztuce, tak sprzętowcy mogą memłać w te i wewte aspekty techniczne. Nic w tym dziwnego.
Co to ja chciałem? ... dziwie się że Kolekcjoner nie napisał swojego posta na czerwono.