Oczywiście, że to są niuanse, pytanie ile dla kogo znaczą? Wierzę, że szukającego dobrego światła artysty ten wątek też jest kompletnie bez znaczenia:)
Wersja do druku
Oczywiście, że to są niuanse, pytanie ile dla kogo znaczą? Wierzę, że szukającego dobrego światła artysty ten wątek też jest kompletnie bez znaczenia:)
Myślę, że zaczynamy docierać powoli do istoty sprawy. Canik zapomniał w swoich postach użyć słowa "Ja". To znaczy powinien był napisać "ja nie potrafię 5d zrobić lepszych zdjęć niź 40D więc po co przepłacać", "ja nie widzę różnicy, takie są fakty". Tymczasem swoją nieudolnością w fotografowaniu próbuje obarczyć cały świat, w myśl zasady, że jeżeli ja czegoś nie widzę, to tego nie ma. Proponuję, aby forum złożyło się na jakąś dobrą książkę edukacyją o fotografii dla Canika. Będą dwie korzyści: jeśli zajmie się czytaniem, to nie będzie dzielił się swoją twórczością na forum, co wpłynie pozytywnie na poziom merytoryczny dyskusji. Druga korzyść, to taka, że jak się już w końcu wyedukuje, to może zauważy różnicę...
odpowiem krótko - w tym całym sporze chodzi o MOŻLIWOŚĆ uzyskania takiego a nie innego efektu.
To, czy zdjęcie by ucierpiało, czy nie - gdyby nosek był ostrzejszy to kwestia w tym przypadku drugorzędna.
FF daje pod tym względem znacznie większe możliwości i kropka.
Nie rozumiem osób, które na siłę próbują przekonać posiadaczy 5D, że są debilami wyrzucającymi pieniądze w błoto - i taka krucjata canika jest IMO totalnie bez sensu.
Są osoby, które potrzebują FF i tyle - kiedyś pracowałem na cropie nikonem d70 i d200 i... piątka była powodem, dla którego zmieniłem system ;) - i co z tego, że ma gorszy AF od d200? Co z tego, że do ergonomii nadal nie mogę do końca się przekonać?
Jakość obrazu jest dla mnie priorytetem i to właśnie znalazłem w 5D.
Nie napiszę, że uzyskuję takie efekty, jak z mojej ukochanej mamiyi RZ i nieprodukowanego już diapu agfa scala - ale do moich aktualnych potrzeb 5d jest wystarczająco dobry
Traktuję CB głównie jako forum sprzętowe - wrzuciłem, że się tak wyrażę "pierwsze z brzegu" zdjęcie, które pokazało jak małą GO można osiągnąć na FF - nie chodziło mi o epatowanie "niezwykłością"
Jeszcze jedna uwaga: gdybym był fotoreporterem i nie byłoby mnie stać na 1d MKIII - z pewnością zainteresowałbym się 40D.
I kolejna -banalna ale niezwykle prawdziwa: abstrahując od technicznych aspektów tego sporu - rodzaj posiadanego sprzętu jest ZAWSZE drugorzędny - przede wszystkim liczy się fotograf...
Myślę, że jak będziemy rozmawiali na tym poziomie, to i bez canika będzie wesoło. Sprawdzałeś o ile większa jest GO w stosunku do FF? I co to do cholery jest przekłamywanie ogniskowych? Możesz podać jakiś konkretny przykład na te różnice w PLASTYCE?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zdefiniuj proszę słowo "znacznie" w tym kontekście. I polecam zapoznanie się z jakimś kalkulatorem GO i sprawdzenie faktów. APS-C daje możliwości zejścia z GO poniżej 1mm - granicy dokładności podawanej przez kalkulatory. Pytanie czy tak mała GO częściej będzie przeszkodą w zrobieniu zdjęcia czy pomocą?
http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Wyjaśnię w najbardziej przystępny sposób, jak potrafię.
Aby wypełnić klatkę w porównywalny sposób motywem w FF i Cropie - musisz "zapiąć" do korpusów inne obiektywy - mam nadzieję, że to dla Ciebie jasne ;-)
I tak - podpinając 85 pod FF powinieneś pod cropa założyć 50 (ok - wychodzi trochę szerzej ale poruszajmy się w obrębie obiektywów istniejących)
I tak przy przysłonie np. 1.4 z motywem w odległości 100cm - DOF - masz 2,04cm - na CROPIE (50mm);
85 na FF - daje przy tych wartościach DOF - 1,07cm
Nie potrzebujesz tak małej GO? Jest to dla Ciebie przeszkoda w robieniu zdjęć?
Ok - weź tylko prosze pod uwagę, że są osoby, dla których ma to znaczenie i które np chcą by na zdjęciu córci ostre były tylko oczy a nosek już niekonieczne :grin: ... i które choćby z tego jednego powodu kupują 5D :)
Ta separacje nie wynika z dużo większej GO, bo różnica jest minimalna tylko z dużo szybszej utraty ostrości w dalszych planach. Było zresztą o tym kilka razy nawet w tym wątku :mrgreen:.
Owszem możemy wziąć pod uwagę istniejące obiektywy. Ale aby uzyskać ten sam kadr z 50mm na kropie musimy się nieco do obiektu zbliżyć więc różnica będzie mniejsza niż podałeś. Dodatkowo jeśli rzeczywiście zależy Ci na mniejszej GO to nie widzę powodu dla którego nie można by użyć f/1,2
Słuszna słuszność - czy też "oczywista oczywistość" :mrgreen:
Wątpię, by ktoś z CB nie znał tej strony - ale specjalnie dla KvM podaję link:
http://web.canon.jp/imaging/eos5d/special-e/index.html
jest tu jak na tacy podane to, o czy pisał gwozdzt, co ja próbowałem też wyjaśnić...
A konkretnie - masz w sekcji "Full-frame Sensor" brings out the beauty - przykład jednej fotki wykonanej 5D i 30D obiektywem 24-105 - w oparciu o te same założenia, które opisałem w poprzednim poście - 5D strzelone na 80mm , 30D - na 50mm przy przysłonie F.4
Jeśli nie widzisz różnicy - no cóż... zwróć uwagę na sposób rozmycia tła - dla mnie EOT :mrgreen:
Dokladnie tak jak piszesz. Dlatego tez napisalem (tu zacytuje siebie):
Swiadomie nie uzylem sformulowania "GO" tylko "jakosc rozmycia tla" (moze lepiej bylo napisac 'sposob' albo tak jak wlasnie Kolekcjoner 'szybkosc utraty ostrosci w dalszych planach'). I jesli ktos tego nie widzi, to lepiej zeby nie wydawal dwa razy wiecej kasy na FF lecz zeby pozostal przy APS-C. Bedzie na pewno zadowolony, bo korpusy APS-C sa bardzo dobre we wszystkich innych aspektach... ale niestety nie w 'szybkosci utraty ostrosci w dalszych planach'. Ten parametr w niektorych sytuacjach daje bardzo malarskie efekty.
Panowie, ale na prawdę nie rozumiem co wy robicie w małym formacie. To są na prawdę niuanse. Prawdziwe różnice w szybkości utraty ostrości pokazuje dopiero średni, a najlepiej duży format. Popatrzcie sobie jakie tam są różnice.
To prawda. Przechodzac z FF na sredni widac to mocniej niz przechodzac z APS-C na FF. No ale nie zmienia to faktu, ze roznica jest. Dla ciebie nie ma ona znaczenia. Dla mnie ma. Gdybym mial kase to wzialbym FF cyfrowe. Ale poniewaz nie mam kasy, to korzystam z dobrodziejstw FF analogowego. Jak tylko FF cyfrowe bedzie tanie, to kupuje. Ale rozumiem, ze ty i tak zostaniesz przy APS-C? Zobaczymy co zrobisz.
jatzzek, Kolekcjoner - wszystko to prawda - proponuję określenie STOPIEŃ :) rozmycia tła - zwał, jak zwał - ale jest on wprost zależny od zakresu głębi ostrości.
Ta z kolei - podręcznikowo - zależy od:
1. Długości ogniskowej obiektywu 2. Użytej przysłony 3. Odległości od obiektu
Na wzmiankowanej przez mnie stronie canona odległość od obiektu pozostaje bez zmian, aby motywy na zdjęciu były tej samej wielkości - na FF ustawiono 80mm, na cropie 50mm - co oczywiste - dla krótszej ogniskowej głebia ostrości jest większa - zatem i stopień rozmycia tła jest mniejszy.
KvM - mam porównanie ze średnim formatem a i zdarzyło mi się na studiach pracować na cambo - ale jeżeli zerknąłeś na podlinkowany materiał ze strony canona i nadal upierasz się, że to są NAPRAWDĘ niuanse - to ... w Twoim wypadku - tak jak ktoś już wcześniej napisał - kupowanie lustrzanki FF to wyrzucony pieniądz ;)
Jeśli to do mnie, to ja się właśnie przesiadłem z FF na APS-C. Bez większego bólu, bo rzeczy o których tu piszesz to niuanse. Owszem w niektórych sytuacjach mają jakieś tam znaczenie, ale imho raczej właśnie bardziej dla ciemnych obiektywów. Przy APS-C nie zostanę raczej dłużej niż do wiosny. Czekam na następcę 5D, a w między czasie mam zamiar dokompletować trochę szkła. 40D kupiłem docelowo jako backup, a na jesień/zimę starczy mi jako podstawowa puszka.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiesz, wydaje mi się, że mam trochę więcej dystansu do materiałów marketingowych producentów. A tak konkretnie to w tym przypadku otworzył bym przysłonę w obiektywie stało ogniskowym. Bo zoomów, to ja używam nie po to by robić zdjęcia z najpiękniejszym na świecie bokeh i generalnie docelowo raczej tylko w wyjątkowych sytuacjach. I jeśli już przy takich niuansach jesteśmy, to uważam, że szkło ma daleko większe znaczenie niż wielkość matrycy (szczególnie przy tak małej różnicy jaka jest między aps-c i FF)
Zadam pytanie wprost. Czy lepszy efekt osiągniemy z 35mm f/1,4 i 40D czy z 50mm f/1,4 i 5D pracując w zakresie przysłon f/1,4-f/2
I bardzo dobrze zrobiles. Jesli sposob odcinania tla to dla ciebie malo znaczacy niuans, to w zasadzie FF nie jest dla ciebie szczegolnie interesujace.
EDIT:
Mala roznica? Powierzchnia FF jest przeszlo 2.5 razy wieksza od APS-C :) Odpowiem wprost: lepszy efekt uzyskasz z 50mm podpietym do 5D.Cytat:
Zamieszczone przez KvM
adalbert: dlaczego utozsamiasz GO z szybkoscia rozmycia tla? GO to zakres glebi, ktora ma akceptowalna ostrosc, a szybkosc rozmycia mowi ci jaka jest pochodna 'rozmiaru rozmycia' po odleglosci od matrycy.
KvM ja już się gubię :mrgreen: skoro to są niuanse to po kiego grzyba chcesz kupować 3x droższą puszkę (pewnie cena 5d mkII/ 7d na początku będzie oscylować koło 12kzł) - skoro 40D zaspokaja Twoje potrzeby?
... trochę tu brak logiki - bez urazy ;)
widzisz - ja to mam dystans tak duży, że dopiero w czerwcu tego roku kupiłem 5D :mrgreen: - w przypadku jednak tego linka to po prostu zwykłe unaocznienie różnicy w obrazowaniu stopnia rozmycia - Tobie to nie robi różnicy - i ok - Twoja sprawa - ale nie musisz na siłę wszystkich przekonywać, że to są niuanse - tu nawet nie chodzi o artyzm, etc. - tylko w niektórych sytuacjach odseparowanie obiektu od tła to kwestia priorytetowa.
:?: :?: po to, by mieć jeszcze mniej rozmyte tło :?:
jatzzek - przecież ja tego nie napisałem :)
Ująłem to tak: stopień rozmycia tła jest wprost zależny od głębi ostrości.
Innymi słowy - mając mniejszą głębię ostrosci - stopień/szybkość rozmycia tła będzie większy/a - i dlatego też na FF wypada to lepiej
Już pisałem dlaczego parę stron wcześniej.
Spokojnie da się odseparować tło na APS-C. Ludzie przestańcie pisać tak jakby mniej niż 1cm GO spokojnie możliwe do uzyskania na APS-C nie pozwalało na odseparowanie obiektu od tła. Dla mnie też jest to sprawa priorytetowa dlatego używam odpowiedniej optyki która mi na to pozwala. Zarówno na APS-C jak i FF.Cytat:
widzisz - ja to mam dystans tak duży, że dopiero w czerwcu tego roku kupiłem 5D :mrgreen: - w przypadku jednak tego linka to po prostu zwykłe zobrazowania różnicy w obrazowaniu stopnia rozmycia - Tobie to nie robi różnicy - i ok - Twoja sprawa - ale nie musisz na siłę wszystkich przekonywać, że to są niuanse - tu nawet nie chodzi o artyzm, etc. - tylko w niektórych sytuacjach odseparowanie obiektu od tła to kwestia priorytetowa.
Zdążyłem już dawno ten błąd poprawić :roll:Cytat:
:?: :?: po to, by mieć jeszcze mniej rozmyte tło :?:
KvM chyba się już za bardzo zagmatwałeś w tych kłótniach ze wszystkimi.
Jak nie widzisz różnicy w palstyce zdjęć z FF a APS-C to cóż współczuje ci bardzo bo świat jest ciekawszy jak człowiek potrafi takie róznice dostrzegać. Jakby zaczeło Ci to jednak przeszkadzać to mam ciotkę okulistke mogę dać ci telefon - równa babka napewno coś wymysli ;). Co do pozostałych twoich watpliwości to moi poprzednicy chyba dali ci już kilka adresów internetowych gdzie możesz dowiedzieć się tego i owego na temat fotografi ;)
A tak na koniec skoro wg Ciebie puszka APS-C daje to samo co FF to po jakiego grzyba masz zamiar przesiadać sie na wiosne na FF ?? ;)
[QUOTE=paweleverest;376824][QUOTE=KvM;376691]Myślę, że jak będziemy rozmawiali na tym poziomie, to i bez canika będzie wesoło. Sprawdzałeś o ile większa jest GO w stosunku do FF? I co to do cholery jest przekłamywanie ogniskowych? Możesz podać jakiś konkretny przykład na te różnice w PLASTYCE?tak tez myslalem-czyli dodajesz sobie tymi bredniami otuchy....przed nowym nabytkiem-zegnaj znienawidzony aps-c!!!dam ci rade-pobaw sie jeszcze stara puszka,zanim wyskrobiesz te pare groszy na FF,naucz sie robic zdjecia i wstap na forum jeszcze raz-zapraszamy!Cytat:
KvM chyba się już za bardzo zagmatwałeś w tych kłótniach ze wszystkimi.
Jak nie widzisz różnicy w palstyce zdjęć z FF a APS-C to cóż współczuje ci bardzo bo świat jest ciekawszy jak człowiek potrafi takie róznice dostrzegać. Jakby zaczeło Ci to jednak przeszkadzać to mam ciotkę okulistke mogę dać ci telefon - równa babka napewno coś wymysli ;). Co do pozostałych twoich watpliwości to moi poprzednicy chyba dali ci już kilka adresów internetowych gdzie możesz dowiedzieć się tego i owego na temat fotografi ;)
A tak na koniec skoro wg Ciebie puszka APS-C daje to samo co FF to po jakiego grzyba masz zamiar przesiadać sie na wiosne na FF ?? ;)
adalbert fota fajna imo po zmniejszeniu(z 12 mp) prążki nieostrości na nosku stają się straasznie ostre musze Ci powiedzieć,plastyka zaczyna gdzieś ginąć zdaje się ;) Ale wracając do samego szkła a raczej jego ceny(7400!!!) zaczynam sie na powaznie zastanawiać nad sensem zakupu takowego przez amatora tylko po to zeby w pelnej rozdzielczosci (12mp)ktora jest zupełnie bezuzyteczna zobaczyć nieostry nosek :) I twój idiotyczny argument jakoby ktos normalny kupował canona 5d (8,500) i 85 f/1.2(7,400) tylko po to zeby zrobić portret córeczce świadczy o twoim naprawde niesamowitym poczuciu humoru - nie napisze inaczej przez grzeczność ;)
Wracając do tematu są pewne aspekty fotografi w której lepszy jest 5d ale jest tez wiele w ktorych bardziej sprawdzi się 40d.Problem polega na tym ze 40d kosztuje ponad polowe tego co 5d i zapewnia wieksza funkcjonalnosc w zupelnosci wystarczajaca dla amatora.5d jest wciaz przynajmniej w naszym kraju przeznaczony dla profesjonalistów którzy robiąc zdjecia zarabiaja na siebie.Wtedy taki zakup jest w pelni oplacalny bo na znakomitej wiekszosci zdjec nie zauwazymy różnicy miedzy tymi zrobionymi 40d i 5d.Problem lezy przedewszystkim w doborze szkieł a te póki co są tansze i często bardziej funckjonalne dla matrycy aps-c.Dwa przykłady 10-22 USM do architektury i krajobrazów oraz 70-200 do sportu i dzikiej przyrody.
pisz śmiało ;)
p.s miales pokazac swoje zdjecia z 5d na ktorych widac róznice w obrazowaniu w porównaniu z aps-c czyzbys nie miał takich w swojej kolekcji? :>
fatman - CZYTAJ Ze ZROZUMIENIEM - to moja ostatnia odpowiedź na Twój post - w sumie nie dla Ciebie - a dla innych forumowiczów, czytających ten wątek...
Widzisz - nawet gdybym nie zarabiał na zdjęciach i nie miał żadnej wiedzy ani wykształcenia fotograficznego - to moja prywatna sprawa, czy robię zdjęcia córeczce mamiyą (też robię nią zdjęcia dziecku - to ze mnie kompletny debil? "Córce zdjęcia mamiyą robić?") czy smieną, czy 5D... martw się o swoją kieszeń...
Ten poziom argumentacji u mnie nie ma racji bytu - żegnam ozięble - u mnie IGNORE (żałuję, że dałem się wcześniej sprowokować)
EDIT: do któregoś z modów - proponuję sprawdzić IP canika i fatmana (czy to nie ta sama osoba? - wiele na to wskazuje...) - już podobno były takie przypadki na forum - muflon bodajże o tym pisał...
Pytanie o charakterze administracyjnym - czy są jakieś skuteczne narzędzia pozwalające usuwać trolli z CB :?:
Ale tu nie chodzi o to czym robisz zdjecia córeczce tylko o to ze ktos specjalnie po to kupuje 5d i 85 które w sumie kosztują ponad 15 tysiaków imo ja tylko zacytowałem twoja bzudrna wypowiedz ciesze sie ze uciekasz przed swoimi argumentami bo to tylko pokazuje ich slabość i zupełny brak logiki ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=24914922 nie wiem czy już było ale mysle ze warto zerknąć,na mnie to robi wrazenie ;)
ooo.. i tu Was obu boli..
No i co z tego, ja swój sprzęt wydałem łącznie już ponad 20 000 (po cenach zakupu licząc) tylko po to żeby robić zdjęcia rodzinne - nie zarobiłem na zdjęciach do tej pory nawet 3% tego co wydałem, i co więcej nie mam na razie zamiaru zarabiać.. może to znaczy że wg was jestem skończionym idiotą ale to moja kasa i nic nikomu do tego.. co więcej - jak wyjdzie nastepca 5D i bede miał taki kaprys to sobie go kupię bo uważam że te parę zdjęć które zrobię będzie warte tej kasy - i będę robił zdjęcia swojej rodzinie bo to lubię.. a nie lubię za to jak ktoś na siłę pilnuje moich pieniędzy z uporem godnym lepszej sprawy..
Okey arturs masz do tego prawo ale ja tez mam prawo do wlasnej opini na ten temat ;) Problem polega tez na tym ze raczej malo kogo stac w naszym pieknym kraju na wydanie prawie 7500 kafli na 1 (słownie JEDNO) szkiełko ale to juz temat na osobny topic proponuje wrócić do tematu.
No i żeby wyrazic tą opinię nie trzeba było bić piany przez kilkaset postów i skłócać się z połową forum, ja napisałem dawno - kupiłem 40D aktualnie bo dla mnie dzisiaj do moich zastosowań będzie lepsze, ale jakby pojawił się następca 5D który miałby 5fps lub więcej to bez zastanowienia kupiłbym FF - i jak wyjdzie to być może wymienię puszkę bo ja widzę tą róznicę co do istnienia której wątpicie..
fatman - co cię obchodzi na co ktoś wydaje pieniądze?? Wydaje bo lubi bo cieszy go efekt jaki uzyskuje i tyle to jego hobby. Naprawde wkurza mnie myślenie typu: "po co gościowi taki sprzet skoro on nie zarabia na swoich zdjęciach, mnie się nalezy bo trzaskam 3 wesela na miesiąc w remizie w Kiełkowicach". Jedni wydają kase na aparaty a inni na zegarki ( czasami o wile droższe niż takie 40D ). I dobrze niech płacą za to co im sprawia przyjemność.
Patrząc na świat z twojego punktu widzenia na drogach nie powinno być wogóle takich samochodów jak BMW czy Mercedes bo przecież do roboty i z powrotem mozna dojechac seicento o autobusie juz nie wspominając;)
pozdrowionka arturs :)
pełna zgoda
żeby było śmieszniej - ten "argument" fatmana jest zupełnie bez sensu - odnosi się bowiem do czegoś, czego nie napisałem --- widać podręcznik prof. Zygmunta Ziembińskiego jest mu zupełnie obcy...
Zacytuję siebie:
... jak widać piszę tu o efekcie związanym z małą GO - w odniesieniu do konkretnej sytuacji i zamieszczonego na forum zdjęcia (taki drobiazg, jak zwrot "np". polecam uwadze ;) )- w charakterze exemplum ... znać - pewne konstrukcje myślowe są zbyt trudne do objęcia przez niektórych forumowiczów
Fatman niektórzy tutaj całkowicie inaczej pojmują grzeczność.:evil:
Wyobraź sobie Fatman, że te kilkanaście tysięcy PLN-ów wydanych na zrobienie sobie przyjemności to niewiele.
Są tacy "idioci" co kupują sobie samochody, jachty, podróżują po całym świecie, bo to im sprawia przyjemność.:shock: :shock: :shock:
A zestaw 5D+85L to dla nich tylko taki mały dodatek.
A co do poczucia humoru, to tylko tu się z tobą zgadzam.:razz:
Jak ktoś ma fajną rodzinkę i trochę kaski na realizowanie swojego hobby, to na pewno też ma poczucie humoru.:rolleyes:
Nie wiem czy wlasciele 40stek maja jakies kompleksy? Puszka 5D choc 2letnia na pewno jest lepsza od 40D jesli wogole mozna porownac te 2 aparaty, sam obecnie posiadam uzywana 20stke, i mam zamiar przesiasc sie na 5D w najblizszej przyszlosci, a argumentacja ze ktos zaplacil za cos 15 tys. to zwykla zazdrosc. Wogole jesli juz to dyskusja powinnina sie toczyc ta temat jakosci zdjec jesli juz, nie patrzac co ile kosztuje.
Bo gdyby 5D bylo tansze od 40D to kto by kupil 40stke, hehe.
Pozdro.
problem polega na tym ze kupujac BMW wiem za co place i wiem ze mam auto do wszystkiego natomiast kupujac dwa razy drozsze 5d wiem ze mam pelna klatke i 12 milionów pikseli ale z funkcjonalnościa tak troche na bakier jest,no ale nie popadajmy w skrajności jak adalbert ;)Cytat:
Patrząc na świat z twojego punktu widzenia na drogach nie powinno być wogóle takich samochodów jak BMW czy Mercedes bo przecież do roboty i z powrotem mozna dojechac seicento o autobusie juz nie wspominając
problem w tym ze jest dwa razy drozsze hehe :)Cytat:
Bo gdyby 5D bylo tansze od 40D to kto by kupil 40stke, hehe.
zdaje sobie ztego sprawe i nawet potrafie to sobie wyobrazic ale nie wyobrazam sobie zeby ktos kupowal zestaw za prawie 18 tysiecy zlotych tylko po to zeby zrobic zdjecie córeczce tym bardziej ze bardzo podobne rezultaty mozna osiagnac na aps-c - oczywiscie pisze z punktu widzenia zwyklego amatora ktory robi zdjecia na wlasny uzytek i ktorego zarobki to srednia krajowa :)Cytat:
Są tacy "idioci" co kupują sobie samochody, jachty, podróżują po całym świecie, bo to im sprawia przyjemność.
Ja nie mam na tym punkcie kompleksów ;), jeśli chodzi o jakość obrazu to 5D jest lepsza bez żadnej dyskusji
Dokładnie tak, zazdrość to dobre określenie.. jak nie można dyskutowac o jakości zdjęć (bo to jest bezdyskusyjne) to trzeba o kasie bo o czymś trzeba
Święte słowa.. tu ukłony dla marketingu Canona, ktory zna się na swojej robocie jak mało który ;) - kupiłem już 350D, teraz 40D, potem kupię pewnie 5DMkII i na koniec 1D MkVI czy co tam będzie - jestem dla nich idealnym klientem i powinienem chyba kupowac tylko w sklepie dla.. wiadomo dla kogo (czyt. tych co kupują 5D i 85L żeby robić zdjęcia dzieciom) :mrgreen:
Pozdrawiam
Nooo!!! W koncu to z siebie wyartykulowales! Wiec skreca cie jak widzisz, ze ktos wydal 15 tysi po to zeby robic zdjecia, np. rodzinie. Przynajmniej naprowadziles dyskusje na odpowiednie tory. Wytezam umysl i probuje dociec jaka jest najpierwsza przyczyna twojego skretu kiszek. No bo sam fakt, ze ktos wydaje duzo pieniedzy na cos co mu daje duzo radosci chyba nie wystarczy - przeciez nie ma w tym nic zlego. Wiec jak bysmy nazwali ta pierwotna przyczyne, hmm?
nie nie skreca , uwazam to tylko za skrajna nieodpowiedzialność nawet gdyby bylo mnie stac chyba bym sie nie odwazył ;)Cytat:
Nooo!!! W koncu to z siebie wyartykulowales! Wiec skreca cie jak widzisz, ze ktos wydal 15 tysi po to zeby robic zdjecia, np. rodzinie. Przynajmniej naprowadziles dyskusje na odpowiednie tory.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zazdrosc?nie ma to jak pierwsze z brzegu wytlumaczenie.Czytajac ten watek odnosze wrazenie ze wlasciciele piątek powinni byc dzisiaj bardziej zazdrosni ;) Jesli chodzi o dyskusje na temat jakosci zdjec przewija sie ona przez niemal cały wątek ;)Cytat:
Dokładnie tak, zazdrość to dobre określenie.. jak nie można dyskutowac o jakości zdjęć (bo to jest bezdyskusyjne) to trzeba o kasie bo o czymś trzeba
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tak swoja droga arturs jak to jest ze nie kupiles 5d skoro uwazasz ze róznica w cenie jest tak zasadna? ;)
fatman - o czym ty bredzisz o jakiej znów nieodpowiedzilności ?? Co ty jesteś Matka Teresa z Kallkuty?? Ktoś ma kase i ją wydaje - jak chce. Jak nie podbiera komus innemu to nie widze w tym nic złego a juz tymbardziej nieodpowiedzilnego SKRAJNIE . Niektóre babcie dają całą emeryture na kościół a potem nie mają na lekarstwa ( to jest nieodpowiedzialne ale to też ich własna niewymuszona decyzja ). Weż człowieku napij się dzisiaj piwka wyluzuj a od jutra zabierz się do roboty - szybciej odłoożysz na to 5D jak bedziesz dbał o swój portfel a nie kogoś ;)
ej no chyba mam prawo do wlasnej opini? :)
Juz wcześniej pisałem - aktualnie robię także zdjęcia sportu (piłka nożna) i oprócz dzieci mamy szybkiego psa ;) - gdzie 6,5 fps'a jest lepsze niż 3 fps'y w 5D - gdyby równolegle z 40D wyszedł 5DMkII z co najmniej 5fps to kupiłbym tego drugiego.. poszukaj moich postów także w tym watku na ten temat.. piątkę kupię w nastepnym rozdaniu żeby mojej ulubionej firmie zrobić jeszcze lepiej :mrgreen:
Rozumiem czyli z tym calym 5d wcale nie jest tak ze jest lepszy a 40d gorszy tylko w pewnych zastosowaniach 40d jest lepszy a w innych 5d :) Z drugiej strony skoro 5d tak ci sie podoba to nie do konca potrafie zrozumiec czemu te 3 fpsy okazaly sie decydujące ,chyba jednak nie do kocna jestes przekonany do tej piatki(w porównaniu do 40d) mimo ze tak ladnie o niej piszesz ;)
Jasne że masz ale na Boga nie każ wszystkim kupować 40D bo wg ciebie 5D nie jest warte swojej ceny :). Reasumując (bo juz uciekam z tego meczącego wątku ) .Jeden i drugi to swietny aparat i byc może róznica w cenie faktycznie jest zbyt duza w stosunku do róznicy jakości ale wierz mi ( przed 5D miałem 30D ) ta róznica ( miedzy cropem a FF ) widoczna jest gołym okiem . Teraz mając 5D składam na drugie body właśnie na 40D ale jedynym powodem który skłania mnie do tego zakupu jest wydłużenie ogniskowej mojego tele i 6,5 fps ( bo tego mi brakuje do fotografi przyrody ) Zdrówka papa ;)
nareszcie gadasz od rzeczy :)Cytat:
Jeden i drugi to swietny aparat i byc może róznica w cenie faktycznie jest zbyt duza w stosunku do róznicy jakości ale wierz mi ( przed 5D miałem 30D ) ta róznica ( miedzy cropem a FF ) widoczna jest gołym okiem .
Zdrówka ;)
Powiem tyle: jeden Fatman juz jest(cyberfoto) i wydaje sie ze jest to bardzo kumaty gosc, przynajmniej prostowal bys ze to inna osoba gdy ludzie o tym wspominaja, psujesz jego dobre imie... Jak na ironie przesiadl sie z nikona wlasnie na 5d i tez ma kilkuletnia corke. No dobra, nie jednemu psu na imie burek.
Z tego co mozna wywnioskowac po zalozonych przez ciebie tematach masz 30d wiec mozna dosukac sie powodu twoich postow - kazdy swoje chwali, mam xxx i ono jest najwspanialsze i nikomu nic lepszego nie potrzeba. Bo po co? Mi wystarcza...
Co do
Czlowieku, nie mierz ludzi wlasna miara... To ze dla ciebie jakas kwota jest astronomiczna dla innego moga byc to drobne na przekaski. Nie mowie ze tak jest w tym przypadku ale frustracje na temat stanu wlasnego portfela mozna by sobie oszczedzic na forach publicznych...
Nie wiem dlaczego ale mam coraz wieksze wrazenie ze ten topic to jeden wielki zart jakiegos starego forumowicza z nadmiarem czasu w pracy. Teraz juz nawet z dwoch albo i wiecej kont... Ip mozna sprawdzic w vBulletin no ale sa jeszcze proxy i neostrada.
Byly obliczenia, przyklady poparte zdjeciami, racjonalne argumenty, nieracjonalne argumenty, prawa fizyki, historia fotografii... A zdarta plyta dalej swoje.
Wygrzebalem bardzo podobny watek, widze ze pewne rzeczy sie nie deaktualizuja(post nr2). http://canon-board.info/showthread.php?t=7144
wojkij odpocznij , dobrze Ci to zrobi ;)
nosz kolejny canik... tamten dostał x warnów, to się uciszył bo się pewnie bana boi, mamy kolejnego szczęśliwca;)
jedno dostałeś, zacząłeś cenami rzucać. Ile ich musisz zobaczyć, żeby przyznać rację? 5,10,100?
no i co z tego? ma to wydał, Tobie nic do tego. I to nie jest prywatna opinia, tylko wp***** się do nieswojej kieszeni.
no właśnie, wróć do tematu i przestań w końcu żałować tej kasy. A wracając do tematu - nijak takiego zdjęcia 40-tką nie zrobisz. Przyznasz rację?
I idąc dalej tym tokiem rozumowania - pokaż mi zdjęcia z 40D, których nie mogę zrobić 350d. Bo wiesz, jak takich nie ma, to znaczy że przepłacisz (lub przepłaciłeś) za 40D (dla mnie liczy się przede wszystkim wynik, nie bajery i użyteczne dodatki)... Czekam:)
tego to nawet ja nie wiem ;)Cytat:
Powinno być chyba "do rzeczy" chyba że znowu trolujesz
W kazdym razie podsumowujac wychodzi na to ze to nie jest tak ze 5d jest lepsze bo drozsze i ma FF wrecz przeciwnie 40d w kilku aspektach góruje ze swoja "maciupką" matrycą nad pełną klata ;) Dlatego mówienie że 5d jest lepsze i juz albo 40d jest lepsze i juz mija sie z celem.
Jednak nie nalezy zapominac ze dla amatora który nie drukuje mega odbitek 40d jest o wiele bardziej oplacalnym zakupem poniewaz daje wieksze mozliwosci za mniejsza kasę :)