Pomijając, że nie robię zdjęć regularnie Canonami, to do pewnego momentu używałem prawie wszystkich wypustów z pominięciem pominięciem Jedynek i EL (chociaż miałem doczynienia z plikami z nich). 6D ma najlepszą matrycę z ostatnich znanych mi Canonów (nie wiem jak 5Ds i nie miałem do czynienia z 7DII), ale do "kosmicznej" to jeszcze daleka droga. I nie napisałem, że wszystkie mają banding, tylko, że nie tylko APS-C go mają.
I wszystkie te modele miały mniej lub bardziej wyraźny banding.
I nie masz pojęcia po co używa się cieni, prawda? ETTR nic Ci nie mówi, a ze scenami przekraczającymi rozpiętość JPG-a nigdy się nie spotkałeś? No tak, przecież używasz Canona... :lol:
Jak Wam Canon w końcu zrobi matryce, których będzie się dało używać w naprawdę szerokiej części zakresu dynamicznego, to nagle się okaże, że wszyscy to widzą i jednak używają, chociaż wcześniej zarzekali się, że "przecież jest światłomierz" (i HDR)... A propos światłomierza - pamiętam podobne gadki o tym, jak to wąski spot jest zbędny, bo pomiar "skupiony" jest wystarczająco dokładny i w ogóle to zbędne czepialstwo...