Jeśli moge wtrącić słówko, to to akurat żadne potwierdzenie umiejętności, czy dobrego gustu.
Wersja do druku
na dzień dzisiejszy mam dość (przejadły mi sie mocne kontrasty głębokie czernie i wszechobecne winiety) mocnej obróbki dzieci. ostatnio pokazana obróbka,Wickermanna jak najbardziej. U mnie jednak efekt osiągnięty w 20 sekund przy zdjęciu kontrastu i WB na moje oko suwakami, a nie zadną pipetą, fakt mozna sie bawić w PSie ale przy minimum 350 zdjęciach za ślub x36 w sezonie to jest 12600 + inne zlecenia to razem prawie 18000 zdjęc, bawcie się więc w Psie po ileś tam minut a za 2 lata łącznie z selekcją, sesjami, samymi ślubami nie będziecie w stanie tego obrobić. Równie dobrze się mówi o warsztatach z obróbki, owszem, fajnie, tylko to trwa. Taka obróbka, którą w pewnej ilości na niektórych ślubach przemycam, całkiem dobrze się sprzedaje. Może w tym konkretnym zdjęciu troche przesadziłem lecz niewiele. Poza tym zdjęcia, kadry to jest wg mnie ważniejsze , ale nie o tym w tym wątku.
A mi wyszło tak:
Tylko DPP.
Przepraszam ale chyba powtórzę pytanie:
Dlaczego opalonej dziewczynce na siłę chcecie zrobić cerę w stylu pijany albinos z nadciśnieniem?
Proponuje, żebyś rozumiał to co napisano, a nie to co "Ci sie wydało".
Nie krytykuje ani MarkaB, ani jego warsztatów. Wyraziłem sie nt. relacji między ceną za usługę i jej jakością. To, ze cos kosztuje 3 tysie wcale nie oznacza, ze jest tego warte i vice versa.
Łączenie mojej wypowiedzi z osobą, czy umiejętnościami MarkaB, to nadinterpretacja i wplatanie własnych aberacji w cudze slowa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja rozumiem, ze masz do mnie uprzedzenie, ale proszę nie manipuluj moimi wypowiedziami.
Jak koledze wyżej.