bzdura... mam 24-70 i walę ślubiki aż miło (mało którego gościa obchodzi a już najmniej kobiety na ślubie czy focisz 24-70 bez IS czy 24-105 z IS ;-) )
Wersja do druku
bzdura... mam 24-70 i walę ślubiki aż miło (mało którego gościa obchodzi a już najmniej kobiety na ślubie czy focisz 24-70 bez IS czy 24-105 z IS ;-) )
Uwielbiam merytorycznych rozmówców zaczynających swój błyskotliwy wywód od ,,bzdura''. Właściwie nie mam ochoty odpisywać niczego, bo szkoda słów.
Jednak odpowiem dla zasady. Wyjaśniłem własne, subiektywne odczucie potwierdzone praktyką, że 24-105 jest ostrzejsze na pełnej dziurze od 24-70 (na swojej - 2,8 ). Nie pisz mi więc o bzdurach proszę. ,,Wal ślubiki aż miło'' i czuj się z tym świetnie.
Wale ślubiki aż miło! A co? Mie mogę? ;-) Zapraszam do mojej galerii www. Tam może okazać się że "walę" także fotografię potraw do wydawnictw... Nie łączę tych dwóch zajęć - śluby to inny (czyt: łatwiejszy i pewniejszy chleb).
EDIT: No tak powinienem napisać- tworzę wydumaną, przemyślaną, zaawansowaną mentalnie fotografie ślubną.... przecież wszyscy to wiemy że napieprzanie co sobotę i robienie dokłądnie tego samego (niech ktoś nie potwierdzi że łapie się czasem na tym że włącza mu się "automat" - ja we wszystkich dziedzinach fotograficznych uprawianych z dużą częstotliwością).. nie ukrywajmy - śluby, potrawy, itp to nie dzieła sztuki - to bardzo dochodowa, ale jednak chałtura....
Z całym szacunkiem dla wszystkich fotografujących.
Pozdrawiam
M.
Edit 2: Stałki stają się świetnym rozwiązaniem w przypadku gdy dysponuje się dwoma aparatami. W tej chwili mojim targetem jest zaopatrzenie się właśnie w komplet odpowiednich najpotrzebniejszych stałek... (tu niech każdy wpisze swój wybór bo zauważyłem że ile fotografów tyle opinii i składu tzw. świętej trójcy)
Byleby to "walenie ślubików" nie było dosłowne ;) - dzisiaj widziałem idiotów (sorry ale inaczej tego nie mogę nazwać), którzy wspięli się na most kolejowy w Górze Kalwarii (akurat byłem po drugiej stronie Wisły, to jest wieś o ile dobrze pamiętam Glina) - młodzi oraz fotograf złapani w "lekką pułapkę", bo napatoczył się pociąg. Dobrze, że ich nie "walnął" albo panna młoda nie zaplątała się z suknią w koła wagonów. Na tym moście nie przewidziano ruchu pieszego, żeby się na niego dostać trzeba wskoczyć na podporę a potem na przęsło...
Cytat:
Sprzedałem więc 24-70 i mam 24 - 105. Z czasami jest o niebo lepiej.
Cytat:
Nie próbuj bawić sie w stałki, chyba że jakieś 1,2 lub 1,4 bo trafisz na ciemny kościół i nie zrobisz ani jednego zdjęcia, chyba, że będziesz walił lampą.
Fantastyczne teorie. Jakże nowatorskie... :D Ja w przeciwieństwie do himiego niewiele z tego zrozumiałem...Cytat:
a stałkowej jakości fotek nie dojrzą gdybys nawet tłumaczył to cały dzień
"walenie ślubików" proszę traktować mało dosłownie :D ....
Ja nie do walenia ślubików się odnosiłem, ale raczej do formy dyskusji i walenia ,,bzdurami'' na czyjeś spostrzeżenia.
Bo te spostrzeżenia to niestety jest bzdura. Jasne szkło zawsze będzie lepsze od ciemniejszego z IS. IS nie podniesie Ci szybkości czasu otwarcia migawki a różnoca 1 EV już tak. Oczywiście szanuję każdego człowieka-fotografa i nie tylko- i jego poglądy też szanuje, ale pewne fakty w pewnych ścisle określonych sytuacjach stają się niepodważalne.
A czy ja napisałem, że któreś jest lepsze, a któreś gorsze? Napisałem - kurde powtarzam ci 3 raz - że ciemniejsza wersja jest ostrzejsza od pełnej dziury od krótszego i jaśniejszego odpowiednika. Tyle. Nic więcej. O oczywistych zaletach jaśniejszego szkła nie wspominałem.
To że ciemniejszy jest lepszy od pełnej dziury jest "oczywistą oczywistością" - vide wszelkie stałki chociażby FD. Problem w tem, że ciemniejszej nie otworzysz do wartości tego jaśniejszego ale jasniejszy przymykasz do wartości tego ciemniejszego (i w tym przypadku ten jaśniejszy okazuje się co najmniej tak dobry optycznie na tych samych przysłonach co ten ciemniejszy...) ale ja o tym już kiedyś tu pisałem ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dobra. Nie ważne... strasznie nie lubie takich watków ciągnąć.. z mojej srony OFF TOPIC.