-
Jako ciekawostkę dodam, że wczorajsze są z kilkugodzinnej wycieczki i jeździłem z aparatem przymocowanym na kierownicy i strzelałem częściowo na oślep :mrgreen: Po pierwszych zdjęciach już wyczułem mniej więcej co i z jakiej odległości się ładnie mieści w kadrze i potem już był większy odsetek poprawnych ;)
Teraz jeszcze 4 z dzisiaj, ale tu już w użyciu był samochód :)
119.
120.
121.
122.
-
Gdyby na #108 kolarz byl ostry, to byloby to jedno z lepszych zdjec, a tak jest jednym z gorszych:? 109-110 imo nudne, #111 juz lepsze, #112, #113 b. dobre, #115-118 uciete;)
EDIT: #121 super:)
-
Mnie właśnie 108. jakoś spodobało się takie jakie jest i dlatego je w ogóle pokazałem, 109 też mi się podoba, niby centralna kompozycja i "zamrożony" ruch ale jednak, trudno powiedzieć czemu :) Dzięki za ocenę :)
A co sądzisz o 122?
-
119 i 121 bardzo fajne;) 108 niestety do mnie tez nie przemiawia, tak samo jak te wszystkie z ucietymi kolami... no moze oprocz 120, ktore jest calkiem calkiem:)
-
Po dłuższej przerwie w końcu kolejny reportaż ;)
123.
124.
125.
126.
127.
128.
129.
130.
131.
132.
133.
134.
135.
I dodatek, przy okazji
136.
-
Poza tym jeszcze nowe portrety:
137.
138.
139.
140.
141.
Zapraszam do komentowania :)
-
Odnośnie reportażu, nie uważasz, że trochę za dużo tych zdjęć? Ogólnie całkiem przyjemny materiał, gdzieniegdzie szkoda uciętego ucha, tudzież kopyta.
Ale mam jedno zastrzeżenie. Przez pierwsze 4 zdjęcia nie mogłem się domyślić czym zajmuje się ten człowiek. Może to dlatego, że nie miałem żadnego kontaktu z końmi ;) Mimo wszystko wolałbym chyba na początku któreś ze zdjęć z koniem w całej swojej okazałości.
-
Faktycznie może trzeba było je inaczej ułożyć, tak żeby lepiej się układały jako seria. I tak będę musiał to zawęzić do mniejszej ilości zdjęć, ale trudno mi było się zdecydować w tym momencie, i tak narobiłem tego dnia za dużo zdjęć i selekcja była trudna ;)
-
134 wyjątkowo mi się podoba.
-
Wyjątkowo w sensie że inne nie czy bardziej od innych? ;)