W zasadzie uzywam preselekcje przyslony. Jesli chodzi o M pomalu wchodze w to , idzie bardzo opornie
Wersja do druku
W zasadzie uzywam preselekcje przyslony. Jesli chodzi o M pomalu wchodze w to , idzie bardzo opornie
Przeważnie korzystam z trybu "A" :] Nie raz jednak trzeba się przełączyć na M i ostatnio coraz częściej z tego korzystam:]
Dlatego, to co zacytowales bylo kilka lat temu :idea:Cytat:
Zamieszczone przez ArturBonoVox
Teraz to juz sie zmienilo na wylacznie M :cool:
Z lampą zawsze M, bez lampy prawie zawsze M (sporadycznie AV albo TV).
mam identycznie jak rzewus
a w M patrzycie na drabinkę?
Z lampą prawie zawsze M, bez lampy praktycznie zawsze A + ewentualne korektyCytat:
Zamieszczone przez rzewus
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To zależy. Jeśli ustawiam tylko takie parametry żeby na pewno nie poruszyć zdjęcia (M używam tylko w trybie z lampą) to nie patrzę na drabinkę, jeśli chcę kontrolować udział zastanego to patrzę.Cytat:
Zamieszczone przez gavin
no to jaki sens ma używanie M? jesteście lepsi od światłomierza?
Jestesmy lepsi, bo wiemy czy chcemy naswietlic do prawej, czy do lewej, a taki pan AV schowany w aparacie tego nie wie ;) Ja na M robie gdy wiem ze mam stale warunki, np z lampa i osoba caly czas w tym samym miejscu. AV - to czesto sprawdzenie jakie daje efekty, jakie daje wartosci, przejscie na M i korekcje prawo/lewo. Jednak 90% czasu uzywam M. Praktycznie nigdy nie uzylem Tv :shock:
z lampą to wiadomo że M
ale bez lampy szybciej pomiar spot i av, no ale mniej "profi" :P