No, koncertówki nieźle Ci wyszły.
Wersja do druku
No, koncertówki nieźle Ci wyszły.
Przynajmniej tą tematykę już od biedy umiem zrobić na średnim poziomie, bez większego kombinowania. Sam koncert jest z tych wyższych rangą, więc na scenie było dużo dobrego światła, co też się przyczyniło. No i 3200 w piątce - często forsowane na +1,5EV i nadal przyjemne szumy!
Jedyne co irytowało to to, że scena była wysoko, przed nią kamera na wózku na szynach (kolejne pół metra dalej od "tafli" sceny), a dziury między odsłuchami wąskie :D
No i tylko po 3 utwory z każdego zespołu, ale do tego jestem przyzwyczajony.
No i 70-200 swoje też zrobiło.
No, 70-200 to już swoje robi od 2 lat :D To taki must-have. Dla wszystkich bez wyjątku. Powinni dawać jako kit.
Zdjęcia ładne, kolorki też, ciekawe kadrowanie - nie takie pospolite.
Rozumiem, że 70-200 z IS?
Nah. IS jest tylko dla słabiaków :D
A tak na serio, to przydałby mi się może w niespełna 1% zdjęć, które robię z 70-200. Reszta z nich to albo coś, co rusza się na tyle, żeby przy 1/100 (który to czas jest dla mnie gwarancją nieporuszonej foty (jednej z trzech w serii :D) na 200mm) już się rozmazać i używanie ISa byłoby bezsensowne, albo nie rusza się na tyle, że mogę użyć statywu. Oczywiście mówię cały czas o sytuacjach, w których oświetlenie jest na poziomie 1/100 2.8 iso1600+ (bo takie to raczej rzadko).
053.
054.
055.
056.
057.
058.
059.
060.
061.
062.
057. Ale ten Jackson się elegancki zrobił... ;)
Ostatnie 5 "leci" (tzn. nie leci, ale wiadomo o co chodzi) w tą samą stronę, dziwnie to wygląda :D
056. bardzo fajne
060. wąż patrzy w złym kierunku
Po co ten operator kamery?