Nie "pozostaje" tylko to jest podstawa w dzisiejszym świecie.
Ale w czym - w przekonaniu wyznawców systemu ;)8-)? Ciekawe czy to rządzenie skończy się jak zwykle u Olka czyli kolejnym nowym przełomowym i przyszłościowym systemem :lol:.
Wersja do druku
Nie "pozostaje" tylko to jest podstawa w dzisiejszym świecie.
Ale w czym - w przekonaniu wyznawców systemu ;)8-)? Ciekawe czy to rządzenie skończy się jak zwykle u Olka czyli kolejnym nowym przełomowym i przyszłościowym systemem :lol:.
Jeśli ten sam obiektyw (E18-55) wychodzi średnio w tescie optycznych i naprawdę dobrze w tescie np. na photozone, to co jest grane? Dlaczego nagle wszystkim bardziej pasuje jeździć po nim i uważają nieprzychylną recenzję za bardziej wiarygodną/wygodniejszą?
Bo to Sony i forum Canona...
A z nowości to fw3 do NEXa wprowadza AF przy przejściówce ze szkłami SSM/SAM na bagnecie A.
ja na photozone widze dosc podobne wyniki: ostry srodek, kiepskie rogi, wielkie aberracje. a ze ilosc gwiazdek w ocenie jest duza... umowmy sie, ze system oceniania tego pana jest dla mnie nieodmiennie niezrozumialy ;) to jest algorytmicznie i numerycznie myslacy germanin, ktory nie rozumie, ze realnego uzytkownika (=fotografa, wykonujacego zdjecia danym sprzetem) malo obchodza same numerki bez kontekstu zastosowan szkla.
pan z photozone namietnie zniza oceny jasnym stalkom za niska rozdzielczosc rogow blisko pelnej dziury (tak jakby dla kogos robiacego portrety mialo to jakiekolwiek znaczenie) a zawyza za raptem przyzwoite wyniki standardowych zoomow - gdzie wlasnie dla odbiorcow szkla ta ostrosc ma znaczenie...
testy optycznych sa IMHO znacznie bardziej przystajace do rzeczywistosci, ale nieodmiennie polecam jednak ogladac samemu przede wszystkim przykladowe zdjecia, potem dopiero gole wyniki. i przykladac to do swoich potrzeb/budzetow.
a zdjecia w tescie optycznych sa nedzne, te z photozone raptem ciutke lepsze. jak na kompakt to niezle, ale bez przesady...
A propo ogladania - zazwyczaj to jest jedynie wynik algorytmow w puszce, czyli JPG. On jest rozny u roznych producentow i nie mowi jeszcze ile mozna naprawde wyciagnac. Chyba, ze ktos JPG'ow tylko uzywa.
I takich osób jest bardzo dużo.
to jest zasadniczo prawda, ale jesli na kazdym jednym samplu jest chroniczny brak szczegolow i aberracje jak, nie przymierzajac, w jakiejs Tokinie, to tego juz sie nie da tak latwo zwalic na JPEG-a.
z drugiej strony... optyczne, jesli mnie pamiec nie myli, domyslnie wrzucaja nieostrzone JPEG-i. i o ile trzeba brac poprawke na to, ze w ostatecznym rozrachunku te foty beda wizualnie lepsze, to jednak nieodmiennie szczegolowosci im nie przybedzie. a w tym wypadku to nawet nie ma z czego. przyzwoite 1024x768 sie z tego zrobi, ale przy podgladzie rozmiaru Full HD to jest i bedzie bieda az piszczy.
Zgadza sie. Trzeba jeszcze pamietac, ze parametr wyostrzania na minimum - w roznych puszkach tez oznacza co innego.
Jaki to ma sens - wielkie body z małymi (no, nie do końca...) obiektywami?
Ty jesteś mało wiarygodny, zmieniasz sprzęt prawie tak często jak (nie przymierzając) Himi :mrgreen:Cytat:
to wystarczy spokojnie na kolejne 10 lat (piszę z własnego doświadczenia tj. Oly E10)