Zamieszczone przez
Maris
korpus na poziomie chociaż D50 (a najlepiej D80) z kitem Canona (a nie bf/ff tamronem) z zakresem i jakością 18-70 w cenie do 3.5k. Dla amatora to chyba sensowniejsze oczekiwania, niż ciągłe jaranie się, czy będzie eLka ze światłem 1.2, lub korpus ff z uszczelnieniami, który jak po dwóch latach stanieje, to będzie sa superową cenę, powiedzmy 14 tysięcy. O jaraniu się Nikonem nie wspomnę. Mam wrażenie, że niektórzy lepiej by się czuli na forum nikona, tak często go wspominają ...
edit w międzyczasie Kuchatek napisał, więc jeśłi miało być śmiesznie, to przyznaję Ci udało się, sorry nie wiedziałem, jesteś baaardzo śmieszny. A dalej nie wiem, co mam, bo eLka wielkości panzerfausta, w cenie 30 tys. nie rajcuje mnie w ogóle, nawet jeśli poszerza mój wybór (:-D) i używają jej tłumy reporterów.