-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
McLaren
A tak z ciekawości "kaindox", czy mógłbyś to samo pokazać jak się prezentuje na bocznych punktach?
To jest boczny punkt chociaż nie skrajny ale proszę, tu masz najbardziej skrajny punkt AF
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 857017d4131c2.jpg
Mam jakieś dziwne wrażenie że za dużo tu na początku napisano dobrego o Sigmie i chyba niektórzy wyobrażali sobie że to wszystko-mający, wszystko-robiący, uniwersalny obiektyw który pewnie w następnej wersji firmaware to telefony będzie jeszcze odbierał.
Cytat:
Zamieszczone przez
YaneC
Miałem tą SIGMĘ na 5D2 i strzelalem tylko na centralnym. Z 10m i postacie w półmroku (scena kameralna)... PORAŻKA !
Nie chcę jej już widzieć. Na szczęście pozostawilem sobie C35/2.0 bo polubiłem tą ogniskową i jestem happy.
Żeby była jasność.. Nie robię nią w tych warunkach jak opisałem ale w lepszych sobie radzi prawie identycznie jak Sigma, więc... (?)
Wytalkowane z GT-I9100
Pamiętam jak pisałem Do Ciebie na PW i pytałem jak Ci się sprawuje ta Sigma w porównaniu z Canonem, napisałeś mi wtedy:
Cytat:
"Wydaje mi się, że na temat tej Sigmy zostało już chyba wszystko powiedziane:
SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Sigma 35mm f/1.4 DG HSM
Te wypowiedzi zainspirowały mnie do zakupu i obiema rencami podpisuję się pod samymi pochlebstwami..."
To fragment Twojej wypowiedzi - co się stało że tak diametralnie zmieniłeś zdanie? Za duże były oczekiwania?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Szkiełko fajne ale pudłuje strasznie z kilku metrów. Miałem ją już na dwóch ślubach i w tą sobotę zapinam lampę w kościele i wspomagam AF. Na bocznych punktach z kilku metrów nie jestem w stanie zrobić ostrego zdjęcia na 5d MK2 co dla Canona 24-70 nie było żadnym problem. Może to kwestia softu a może bocznych punktów na 5d MK2, lekkie rozczarowanie celnością, co do obrazka no cóż bardzo ładny :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
kaindox, twoj drugi przyklad to zdjecie pod swiatlo defacto.
celowales w element, ktory jest mocno podswietlony od tylu (przez okno), a ja przeciez pisalem ze Sigma 35/1.4 dziala zaskakujaco precyzyjnie w pracy pod swiatlo - tyczy sie to samego zachowania wlasnosci optycznych, jak i celnosci AF
tutaj masz dobry przyklad, jak sigma 35/1.4 potrafi spudlowac w warunkach, w ktorych imho nic nie ma prawa zawodzic.
crop 100%
na szczescie kolejne zdjecie mam trafione, ale chce tym przykladem pokazac w czym rzecz z pudlowaniem obiektywu, gdy nie ma pelnego slonca.
moj egzemplarz sigmy 35/1.4 w domu jak go testuje, to tez raz za razem trafia w punkt na wszystke domowe przedmioty (czy to kubek, czy pudelko, czy widelec, czy doniczka)
idziesz na robote i akcja jak z obrazka powyzej ;]
co jeszcze bardziej dziwne, to zaowazam dosyc regularny FF w Sigmie, gdy jest sztucznie oswietlona scena.
poki co mam ustawione mikroregulacje na +8 i w swietle slonecznym wszystko w punkt, ale bede testowac nastawy +12 (lub wiecej) na weselu, w najblizsza sobote.
w najblizsza sobote bede uzywal zwyklego pola czujnika AF w body (dotychczas caly czas pracowalem na precyzyjnym czujniku AF, bo w domowo-testowych warunkach dawal lepsze rezultaty)
zobaczymy, moze ta zmiana cos wniesie in plus bo czesto jest tak, ze domowe testy daja wyniki/wnioski kompletnie rozne od tych "w boju"
wrazenia po weekendzie ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
To to zdjęcie jest masakrycznie zaszumione tak przy okazji. :P
I ogólnie tak jak ktoś napisał. Nie wiem jak celujesz w oko 35 mm z takiej odległości. Łapska Ci trochę drgają, na serio ciężko powiedzieć gdzie się tak dokładnie celuje. Mogłeś trafić w policzek. A na nim ciężej ustawić ostrość. Nie żebym rozgrzeszał Sigmę, ale chyba nie widziałeś pudłującego obiektywu. :P Popatrz po wymarłym wątku o padającym AF w 5dIII. :) Tam nie było widać twarzy. :D
I tak jak zauważył kaindox na 1.4 to ostra to ona jest głównie po środku. Im dalej od centrum tym rozdzielczość mniejsza.
To przykładowe zdjęcie jak wydrukujesz 30x30 (BTW to nie wiem jak musiałbyś je przyciąć) i tak będzie ładne na papierze. Więc mniej oglądania, a więcej focenia. :)
widzisz, i wlasnie takie opinie tworza pozniej mity/legendy o czyms - czyli fanastyke i abstrakcje ;)
dla ciebie jest masakrycznie zaszumione, dla mnie zupelnie spoko ;]
masakrycznie zaszumione zdjecie to jest z jakiegos kompaktu na ISO 3200
no i jak jest w rzeczywistosci z tym szumem?
(bardzo mozliwe, ze ja jestem AF-fobem, a Ty szumofobem) :lol:
te niby zaszumione zdjecie znajdzie sie na rozkladowce fotoalbumu w orientacji pionowej, czyli realna wielkosc zdjecia wyniesie 30x20cm
na takim rozmiarze to zdjecie wyjdzie cud miod i orzeszki ;]
30x30 fotke do fotoalbumu daje tylko poziomo kadrowana, z idealnie trafiana ostroscia - np:
w sumie jak sie tak zastanowic, to masz racje z tym ze uzywanie bocznych punktow wiaze sie z utrata ostrosci (co moze wprowadzic w blad ze niby AF nie trafil)
dobrze to ilustruje wykres na optycznych:
po prostu Sigma 35/1.4 jest tak pieruńsko ostra w srodku kadru na f/1.4 ze spadek MTF w brzegach klatki jest wyraznie zaowazalny wzgledem centrum.
do pojecia "w pełni używalna przeslona maksymalna" to musi byc te 30 MTF (@ FF), a tu Sigma na brzegu nie uzyskuje tyle.
z wykresu na optycznych wychodzi na to, ze dopiero chyba od f/1.8 brzegi zdjecia beda "w pelni uzywalne"
35L pod tym wzgledem wypada jeszcze gorzej:
Sigma 35mm f/1.4 DG HSM Lens Image Quality
pewnie nikt o tym nie psioczył, bo w czasach zlotej ery 35L to niepodzielnie panowal 5D, ktorego z przyczyn oczywistych uzywalo sie tylko z centralnym czujnikiem AF :mrgreen:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
tutaj masz dobry przyklad, jak sigma 35/1.4 potrafi spudlowac w warunkach, w ktorych imho nic nie ma prawa zawodzic.
Jakim punktem to robiłeś? Bo mikrofon jest centralnie po środku kadru... Jakiś bardziej boczny?
Ale fakt, na wszystkich przykładach masz jakby regularny FF (zakładając brak błędów z Twojej strony). Teraz pewnie masz sezon. Ale później warto by odesłać do kalibracji.
Cytat:
dla ciebie jest masakrycznie zaszumione, dla mnie zupelnie spoko ;]
Trochę się nabijam. Ale to też zjada szczegóły, czyli pogarsza ostrość.
30x20 to wychodzą ładne z Canona 500D robione na ISO1600. :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Jakim punktem to robiłeś? Bo mikrofon jest centralnie po środku kadru... Jakiś bardziej boczny?
centralny punkt AF (pracujacy w trybie precyzyjnym)
celowalem na oko P.M. a prezentowane zdjęcie jest lekko wykadrowane w LR, bo mi kamerun wlazł w kadr ze swoim obiektywem ;]
wiem ze czesto mam FF dlatego teraz pchnę nastawę na +12
wlasnie to jest dziwne z tym FF, ze on raz jest - raz nie jest.
w pelnym sloncu nie ma nigdy.
w cieniu pojawia sie czesciej.
w sztucznym oswietleniu bardzo czesto.
ocb ?! :lol:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Wrzuć jakieś zdjęcie nieobrabiane, tak żeby po wrzuceniu do DPP można było sprawdzić jaki punkt był wybrany i jaki obszar pokrywał, będzie łatwiej dojść czy przyczyną jest szkło czy błąd operatora.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
.jpg wystarczy, czy musi byc .cr2 ?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
jpg nie zmniejszany styka - ja wrzucam na zapodaj bo tam wchodzą pliki do 10Mb
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
na tym co mi podesłałeś to punkt AF nie miał łatwej roboty - używałeś mini punktu i aparat musiał ostrzyć na płatek nosa który nie jest zbyt kontrastowym obiektem -ani aparat ani body nie miało w tym przypadku łatwego zadania. Podejrzewam że rezultat byłby lepszy gdybyś celował na oko albo chociaż usta. Jeśli nie masz nic przeciwko to wrzucę cropa żeby pokazać o co mi chodzi.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
jasne, wrzucaj ;)
domyslam sie ze mozna by to zrobic technicznie bardziej doskonale, ale niestety w repo slubnym nie ma za bardzo czasu na przestawianie aparatu i probowanie roznych trybow pracy mega rozbudowanego systemu AF w nowej piatcce :D
zwlaszcza moment przysiegi czy nakladania obraczek - to sa wydarzenia dziejace sie w doslownie w mgnieniu oka (a sa imho najwazniejszymi wydarzeniami z dokumentacji calego tego dnia)
juz pomijam fakt, ze jeszcze do tego wszystkiego dochodza dwa kameruny, ktore jeszcze bardziej komplikuja sytuacje, bo albo swieca Ci halogenem po twarzach mlodych, albo jest ich dwoch i zabieraja resztki przestrzeni wokol pary mlodej.
w tych newralgicznych momentach to naprawde zdaje sie calkowicie na automatyke aparatu w kwestiach AF i poniekad pomiaru swiatla.
nie kumam jak ktos twierdzi ze repo slubne mozna spokojnie ogarnac manualnymi Zeiss'ami.
ja mam juz niejeden reportaz slubny za soba, i jak mialbym napisac jeden, jedyny moral na zasadzie "watch & learn kids", to byloby to jedno slowo: autofocus ;)
mozliwe ze tryb precyzyjnego czujnika AF w 5DIII nie sprawdza sie dobrze w repo.
sprawdze pojutrze jak sie sprawuje sandardowy tryb pracy czujnika AF.
szkoda, ze nikt sie nie wypowiada w tym watku:
http://www.canon-board.info/canon-ds...ien-afa-88605/
dzielenie sie doswiadczeniami i spostrzezeniami pomogloby wszystkim bez wyjatku.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
http://zapodaj.net/2bca52a858ba7.jpg.html
Sam ostatnio robiłem kilka fotek na ślubie u rodziny i wiem jak to wygląda. Akcja się dla Ciebie nie zatrzyma tylko dlatego, że Ci ktoś inny wlazł w kadr :) . Tylko nie zawsze nietrafiony strzał jest winą sprzętu. Operator ma tu też sporo do powiedzenia :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
hmm..
no nic - jak juz wspomnialem - teraz przelece cale repo na standardowym czujniku AF (nie precyzyjnym)
z zalozenia, teoretycznie powinno byc mniej precyzyjnie - ale jak widac, ciezko w realnych warunkach na reportazu o idealne trafienie czujnikiem w oko, zwlaszcza ze w wizjerze ciezko dojrzec czy ostrzy sie idealnie "w oko", czy dwa centymetry ponizej :lol:
oczywiscie mam na mysli momenty/wydarzenia ktore sie odbywaja b. szybko - np. przysiega, zakladanie obraczek, wyjscie z kosciola /rzucanie ryżem/, rzucanie kieliszkami, pierwszy taniec itp
co nie zmienia faktu, ze na tym zdjeciu co Ci wyslalem jest FF, jak i na wielu innych jakie zrobilem po czym stwierdzilem pudlo i juz delete z poziomu aparatu.
podejrzewam dwa czynniki u mnie:
- zbyt mala nastawa mikroregulacji
- praca na precyzyjnym czujniku ostrosci.
rada dla innych, testujacych swoje 5DIII na powaznych zleceniach - robic duzo, duuuuzo zdjec :D
wtedy zawsze kilka bedzie trafionych i nie ma problemu, ze stracimy jakies momenty (mi poki co nie zdarzylo sie)
tylko ze migawke zajeżdza sie wtedy :/
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Oj tam, po prostu zestawienie mikro punkt AF i szeroki kąt jest dużo trudniejsze do ogarnięcia albo po prostu wymaga od nas większej tolerancji.
W takim Canonie 35 f2 ostrość na pełnej dziurze jest niższa, dlatego lekkie przestrzelenie ostrości nie rzuca się tak w oczy. W Sigmie przy jej MTF-ach takie rzeczy bardziej się w oczy rzucają. Jestem tylko ciekaw opinii posiadających 35L - tam jest lepiej czy po prostu BeatX jest bardzo wymagającym użytkownikiem?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
W takim Canonie 35 f2 ostrość na pełnej dziurze jest niższa
I GO większa...
Ciekawe czy L z podwójnie krzyżowym by trafiła w ten płatek nosa.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
rada dla innych, testujacych swoje 5DIII na powaznych zleceniach - robic duzo, duuuuzo zdjec
wtedy zawsze kilka bedzie trafionych i nie ma problemu, ze stracimy jakies momenty (mi poki co nie zdarzylo sie)
Czyli nic się nie zmieniło od czasu 5D II ;)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Panowie, dopóki aparaty nie będą się z nami porozumiewać telepatycznie,
Cytat:
[wyceluj w oko panny młodej]
będziemy skazami na to że 100% skuteczności się osiągnąć nie da. Jedyne co nam zostaje to dążenie do ideału i to szkiełko jest obok niego całkiem blisko. Jeśli jest jakiś jego konkurent który ma znacząco lepszą skuteczność ,celność i ostrość to chętnie o nim usłyszę. Na razie z tego co wiem to Canon ma nieznacznie lepszy AF ale optycznie Sigmie ustępuje. Coś za coś. Każdy ma wybór.
Cytat:
Zamieszczone przez
Fotopstryczek
Cytat Zamieszczone przez BeatX Zobacz posta
rada dla innych, testujacych swoje 5DIII na powaznych zleceniach - robic duzo, duuuuzo zdjec
wtedy zawsze kilka bedzie trafionych i nie ma problemu, ze stracimy jakies momenty (mi poki co nie zdarzylo sie)
Czyli nic się nie zmieniło od czasu 5D II
Akurat przykład BeatX jest słaby, bo ten brak ostrości który pokazał na swoich zdjęciach to efekt spędzania zbyt dużej ilości czasu przy cropach 100% a nie rzeczywisty problem :). Jestem pewien że jego klient nie miał żadnych zastrzeżeń do odbitki i szczerze zdziwiłby się gdyby sie dowiedział że dyskutowaliśmy tu nad tym zdjęciem w takich kategoriach :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Jestem pewien że jego klient nie miał żadnych zastrzeżeń do odbitki i szczerze zdziwiłby się gdyby sie dowiedział że dyskutowaliśmy tu nad tym zdjęciem w takich kategoriach :)
oczywiscie :D
poki co wszystkie pary mlode zdjeciami zachwycone, po rekach caluja, polecaja itp itd, a jak jade na plener i sobie luzno rozmawiamy podczas przejazdu w kolejne miejsce, to dotychczas najbardziej zaawansowane technologicznie pytanie od Pana Młodego brzmialo:
"Panie Macieju, a co to jest format RAW? Uzywa Pan tego?" :mrgreen:
zazwyczaj pytaja jaka lustrzanke kupic - maja do wydania okolo 2000 pln ;)
ja po prostu z natury dziele wlos na czworo i od zawsze dążę do perfekcji we wszystkim co robie - dlatego tak męczę te Sigme na forum /chyba jako jedyny/ :lol:
--- Kolejny post ---
prawda jest taka, ze wiekszosc paranoi fotograficznych w naszych glowach powstaje dzieki temu forum.
- cebulowy bokeh
- mikrokontrast :O
- banding..
- porownania i analizowania wykresow MTF
zwroccie uwage, ze nikt kto foci na powaznie badz zawodowo nie ogarnia tych spraw - pod warunkiem, ze nie czyta tego forum /badz forum u żółtych/ :lol:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
prawda jest taka, ze wiekszosc paranoi fotograficznych w naszych glowach powstaje dzieki temu forum.
- cebulowy bokeh
- mikrokontrast :O
- banding..
- porownania i analizowania wykresow MTF
zwroccie uwage, ze nikt kto foci na powaznie badz zawodowo nie ogarnia tych spraw - pod warunkiem, ze nie czyta tego forum /badz forum u żółtych
true, true.
Te całe wykresy MTF itp są tylko po to, żeby dać nam alibi do zakupu nowego lepszego sprzętu :)
No po przecież nie powiem żonie "ta Sigma daje piękny obrazek", ale "ta Sigma osiąga 47.4 MTF na pełniej dziurze" brzmi bardziej przekonywająco :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
E tam. Wykresy są po to, żeby wiedzieć czym obiektyw A różni się od obiektywu B. Dopiero co z taką wiedzą zrobią konkretni osobnicy bywa problematyczne :-)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
prawda jest taka, ze wiekszosc paranoi fotograficznych w naszych glowach powstaje dzieki temu forum.
- cebulowy bokeh
- mikrokontrast :O
- banding..
- porownania i analizowania wykresow MTF
zwroccie uwage, ze nikt kto foci na powaznie badz zawodowo nie ogarnia tych spraw - pod warunkiem, ze nie czyta tego forum /badz forum u żółtych/ :lol:
:D:D
czekaj, ale mikrokontrast jakoś ominąłem... co to jest? tzn. czy i on zależy od obiektywu;p
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
pojecie mikrokontrastu akurat wyjasnil mi streeder ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
(...) Coś mniej więcej jak dodawanie Clarity w LR/PS do zdjęcia.
(...) W praktyce lepszy mikrokontrast przekłada się na bardziej soczyste kolory i ogólnie lepsze wrażenie ostrości w całym kadrze (mimo, że ostrość per piksel może być niższa w porównaniu z innymi szkłami). To plus charakterystyczny trochę malarski bokeh to są dwie główne cechy obrazu na zdjęciach robionych Zeissami.
przyznam, ze cos w tym jest - ale po prostu to juz jest taka fotografia kwantowa, ze nigdy przenigdy bym sie nie zorientowal o tym zjawisku, gdyby nie lektura tego forum :mrgreen:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
przyznam, ze cos w tym jest - ale po prostu to juz jest taka fotografia kwantowa, ze nigdy przenigdy bym sie nie zorientowal o tym zjawisku, gdyby nie lektura tego forum :mrgreen:
E tam, zorientowany jesteś na pewno, natomiast miałeś to pewnie nienazwane :-)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
to tak jak ja. I powiem szczerze że mimo że nie wiedziałem jak to nazwać, to byłem pewien że ta sigma w tej kategori wypada rewelacyjnie :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Śledzę ten wątek z czystej ciekawości ale im dalej w las tym więcej drzew. Nie chce mi się za bardzo rozwodzić o Waszych postach ale jak czyta się co niektóre to aż śmiech mnie ogarnia. Dlaczego - zamiast skupiać się na zdjęciu martwicie się o sprzęt który jk widać przeratsa co niektórych możliwości. Taki piękny ten MKIII a wieczne problemy macie z celnością, Sigma zła bo pudłuje i leciutko wolniejsza od dziadka 35L ale fajna bo ostra. Jest wielką prawdą , że za dużo spędzacie tu czasu i wymyślacie dla samego wymyślania. Po jakiego grzyba oglądać cropy, tablice testowe itp? Klapki na oczach zamiast pasji z fotografowania. Dla mnie sprawa prosta, skoro Sigma taka zła, sprzedać i kupić sobie 35L jaki problem? Używam sigmy od 4 lat jako podstawowego szkła co prawda 50tki a 35 zjada ją na śniadanie jakością i celnością. Najwidoczniej mój stary 5D bez ficzerów smerów bajerów daje mi lepsze rezultaty z Sigmą jak Wasze MKIII w takim samym połączeniu. Zapomnieliście już o zdjęciach, pasji która temu towarzyszy, emocjach łapanacyh na zlecniach. Przykre to ale jak widać prawdziwe. Podumuwując ja z Sigmy od wielu lat jestem zadowolony i nie dam na tą firmę złego słowa powiedzieć bo idzie szybko i w dobrym kierunku w przeciwieństwie do Canona, który wpuszcza buble za grubą kasę i każe płacić jak za zboże. Amen
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
o, i to jest wlasnie sedno sprawy :)
wątek można zamknąć :lol:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
A teraz panowie BeatX i crazy, możecie wymienić się stopkami :mrgreen:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Ejj, daj ludziom się cieszyć sprzętem. Sama świadomość posiadania czegoś niemal idealnego (tym bardziej jeśli się jeszcze zaoszczędziło kasiorę) poprawia humor. A ciężko się tym cieszyć nie udowodniwszy sobie tego wcześniej w warunkach testowych. Nie ma nic gorszego niż swędząca myśl, że sprzęt ma nieakceptowalne wady, albo moglibyśmy mieć w torbie coś lepszego za lepszą cenę. Choć zgodzę się - nie ma to wiele wspólnego z czystą pasją fotografii. Sam lubię rozważania sprzętowe. Gardzę sobą przez to, ale cóż, lubię.
Osobiście planuję zakup 35L, jakoś zdjęcia z niego bardziej do mnie trafiają.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Osobiście planuję zakup 35L, jakoś zdjęcia z niego bardziej do mnie trafiają.
Lepiej EF35 2.0. Jeszcze gorszy obrazek. Powinien lepiej trafiać. :D A tak na serio nawet bokeh z Sigmy jest lepszy... Więc urzeka Cię tylko to co robią fotografowie z tym obiektywem. Z Sigmą wyszłoby im tylko lepiej. :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Nie no jasne, namąć mi jeszcze w głowie :P daj jeszcze więcej logicznych argumentów, to nigdy nie trafię do sklepu. A jestem pewnien, że brak 35tki robi gorsze zdjęcia nawet od 35/2 :D
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
To ja proponuję wycieczkę do sklepu i osobiste przetestowanie tych szkiełek skoro oba są w zasięgu Twojego portfela. Chyba że nie chcesz mącić sobie w głowie - bierz L i przynajmniej jakiś czas nie odwiedzaj tego forum :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
A teraz panowie BeatX i crazy, możecie wymienić się stopkami :mrgreen:
:lol: :lol: :lol:
to moze zalozmy jakis zakon fotografii slubnej czy cos :mrgreen:
*EDIT*
tudzież sekte wyznawców ostrych zdjęć - crop 100%
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Wtedy należałoby zmienić system na Nikona. D800 daje większe cropy. :)
Już nie bluźnię. :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
To ja mam ciekawostke cos sie stalo z moja sigma co dobrze przedstawia ten filmikhttp://www.youtube.com/watch?v=k-z5QTx3XCY z tym ze nie w pelnym zakresie ostrzenia ale zblizajac sie do nieskonczonosci jakby nie mogl trafic przez chwilke i wtedy jest ten dzwiek dokladnie to samo dzieje sie na manualu.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
dobra, jestem po kolejnym repo slubnym gdzie testowalem prace AF zarowno Sigmy jak i 5DIIII
wpierw wprowadzilem korekty mikroregulacji w obiektywie, z +8 na +13
to pomoglo znacząco jezeli chodzi o brak w miare regularnego FF, po zmianie obiektyw nie wykazywal zadnych tendencji do FF czy do BF
ale dalej pudlowal na bocznych w slabszych warunkach oswietleniowych.
przelaczylem tryb pracy czujnika AF w 5DIII z precyzyjnego, na standardowy.. i opad szczeki.
poprawa celnosci o jakies 200% :D
na wszystkich punktach (tzn tylko krzyzowych, bo tylko tych uzywam), w kazdych warunkach, bez wzgledu na oswietlenie.
no masakra.
poczulem sie, jakbym dostal w rece zupelnie nowy aparat i tak naprawde dopiero wczoraj zrozumialem jaka moc tkwi w AF w nowej piatcce.
jedynie zdjecia w ruchu to mialem czesto nierafienia, ale to pewnie dlatego ze jeszcze nie ogarnalem trybu servo w 5DIII (za duzo konfiguracji i nastaw)
no w kazdym badz razie w one shot, przy normalnym trybie czujnika AF celnosc Sigmy 35/1.4 rewelacyjna.
wszystkiemu o czym pisalem poprzednio winny byl zle dobrany tryb pracy czujnika AF w 5DIII
wlasciwie nie tyle zle dobrany, co zle udokumentowany/opisany w instrukcji - co wprowadza w blad.
bo jak mozna inaczej interpretowac specjalny tryb "precyzyjny", pracujac na b. jasnych stalkach gdzie glebia ostrosci jest czesto papierowa?
czlowiek oczekuje precyzji, celnosci..
ten tryb (precyzyjny czujnik AF) powinno sie uzywac w naprawde specyficznych warunkach.
z moich doswiadczen wynika, ze swietnie sprawdza sie w zastosowaniach kiedy fotografujemy na b. malych przeslonach obiekty daleko oddalone (powiedzmy od 12m i dalej)
wtedy normalny tryb pracy AF regularnie zawodzi, ale przelaczenie na precyzyjny czujnik zalatwia sprawe.
albo np. jak sie foci z mega bliskiej odleglosci twarz z np. 85/1.4 i chce ustawic ostrosc na oko a nie na rzesy :mrgreen:, to wtedy tez precyzyjny czujnik sprawdza sie znakomicie.
w zasadzie w kazdych innych warunkach powinno sie uzywac normalnego trybu pracy AF.
nie wiem jeszcze co sie lepiej sprawdza w servo (ktora nastawa czujnika), ale to z czasem tez ogarne i podziele sie wnioskami.
w kazdym badz razie, reasumujac..
moje dotychczasowe opisy i kontrowersje pracy AF Sigmy 35/1.4 w przypadku pracy w polmroku, w zacienionych miejscach czy w b. trudnych warunkach oswietleniowych sa spowodowane tylko i wylacznie nieodpowiednio dobranym trybem pracy czujnika AF w 5DIII.
wczoraj przywiozlem ze slubu tyle ostrych zdjec, ze przez 2 tygodnie nie ogarne sie z ich selekcja :lol:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
To miło, że forum na coś się przydało. :) I miło, że Sigma zrobiła tak dobry obiektyw. Czekamy na 135. :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
135mm a na deser 24mm do pełni szczęścia
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
dobra, jestem po kolejnym repo slubnym gdzie testowalem prace AF zarowno Sigmy jak i 5DIIII
wpierw wprowadzilem korekty mikroregulacji w obiektywie, z +8 na +13
to pomoglo znacząco jezeli chodzi o brak w miare regularnego FF, po zmianie obiektyw nie wykazywal zadnych tendencji do FF czy do BF
ale dalej pudlowal na bocznych w slabszych warunkach oswietleniowych.
przelaczylem tryb pracy czujnika AF w 5DIII z precyzyjnego, na standardowy.. i opad szczeki.
poprawa celnosci o jakies 200% :D
na wszystkich punktach (tzn tylko krzyzowych, bo tylko tych uzywam), w kazdych warunkach, bez wzgledu na oswietlenie.
no masakra.
poczulem sie, jakbym dostal w rece zupelnie nowy aparat i tak naprawde dopiero wczoraj zrozumialem jaka moc tkwi w AF w nowej piatcce.
jedynie zdjecia w ruchu to mialem czesto nierafienia, ale to pewnie dlatego ze jeszcze nie ogarnalem trybu servo w 5DIII (za duzo konfiguracji i nastaw)
no w kazdym badz razie w one shot, przy normalnym trybie czujnika AF celnosc Sigmy 35/1.4 rewelacyjna.
wszystkiemu o czym pisalem poprzednio winny byl zle dobrany tryb pracy czujnika AF w 5DIII
wlasciwie nie tyle zle dobrany, co zle udokumentowany/opisany w instrukcji - co wprowadza w blad.
bo jak mozna inaczej interpretowac specjalny tryb "precyzyjny", pracujac na b. jasnych stalkach gdzie glebia ostrosci jest czesto papierowa?
czlowiek oczekuje precyzji, celnosci..
ten tryb (precyzyjny czujnik AF) powinno sie uzywac w naprawde specyficznych warunkach.
z moich doswiadczen wynika, ze swietnie sprawdza sie w zastosowaniach kiedy fotografujemy na b. malych przeslonach obiekty daleko oddalone (powiedzmy od 12m i dalej)
wtedy normalny tryb pracy AF regularnie zawodzi, ale przelaczenie na precyzyjny czujnik zalatwia sprawe.
albo np. jak sie foci z mega bliskiej odleglosci twarz z np. 85/1.4 i chce ustawic ostrosc na oko a nie na rzesy :mrgreen:, to wtedy tez precyzyjny czujnik sprawdza sie znakomicie.
w zasadzie w kazdych innych warunkach powinno sie uzywac normalnego trybu pracy AF.
nie wiem jeszcze co sie lepiej sprawdza w servo (ktora nastawa czujnika), ale to z czasem tez ogarne i podziele sie wnioskami.
w kazdym badz razie, reasumujac..
moje dotychczasowe opisy i kontrowersje pracy AF Sigmy 35/1.4 w przypadku pracy w polmroku, w zacienionych miejscach czy w b. trudnych warunkach oswietleniowych sa spowodowane tylko i wylacznie nieodpowiednio dobranym trybem pracy czujnika AF w 5DIII.
wczoraj przywiozlem ze slubu tyle ostrych zdjec, ze przez 2 tygodnie nie ogarne sie z ich selekcja :lol:
Czyli, że warto jednak zastanowić się nad Sigmą, która jest tańsza od C35 L o około 2k?
Czy masz porównanie z C35 L ?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
no ja tez czekam na 135 od Sigmy
jak bedzie tak dobre jak Sigma 35/1.4 to wymieniam 135L na Sigma 135/1.8 OS, bo 135L mimo iz daje wypas obrazek po calosci, to jednak pod swiatlo jest do bani (a ja bardzo lubie focic pod swiatlo)
no i mi sie lapska strasznie trzesa, tak ze dla bezpieczenstwa ustawiam czasy 1/400 (jak pstrykam ze 135L)
przy 1/320 polowa zdjec poruszona.
przy 1/250 czasem trafi sie nie poruszone.
przy 1/160 jeszcze nie udalo mi sie uzyskac nie poruszone zdjecie ze 135L :lol:
stabilizacja obrazu przydalaby mi sie na maxa
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
RAFAL_PAWLEWICZ
Czyli, że warto jednak zastanowić się nad Sigmą, która jest tańsza od C35 L o około 2k?
Czy masz porównanie z C35 L ?
nie mam porownania ze 35L, ale bez dwoch zdan warto sie zastanowic.
35L imho warto wybrac, jak NAPRAWDE ma sie parcie na b. szybki AF
AF z Sigmy 35/1.4 styka do repo slubnego - na luzaku.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
przy 1/320 polowa zdjec poruszona.
przy 1/250 czasem trafi sie nie poruszone.
przy 1/160 jeszcze nie udalo mi sie uzyskac nie poruszone zdjecie ze 135L :lol:
stabilizacja obrazu przydalaby mi sie na maxa
Słabo chłopie. Przy moich notorycznie trzęsących się rękach potrafię się skupić na tyle, żeby mieć na 1/160 ostre obrazki. I to na manualnej 135-tce :-) Może trochę treningu, jakaś siłownia by się zdały?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
nie mam porownania ze 35L, ale bez dwoch zdan warto sie zastanowic.
35L imho warto wybrac, jak NAPRAWDE ma sie parcie na b. szybki AF
AF z Sigmy 35/1.4 styka do repo slubnego - na luzaku.
Muszę przestać czytać to forum :D Jak już byłem zdecydowany na 35 L to tu taki post od Pana i znowu sprawa się komplikuje ;)
Mógłbyś jakieś 2-3 foty pokazać z wesela, coś pod światło najlepiej?
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
strideer
Słabo chłopie. Przy moich notorycznie trzęsących się rękach potrafię się skupić na tyle, żeby mieć na 1/160 ostre obrazki. I to na manualnej 135-tce :-) Może trochę treningu, jakaś siłownia by się zdały?
chodze na silownie ;)
ale sila miesni, czy to w przedramionach czy w nadgarstkach nie wplynie na efekt drzenia rak :)
nasz dyskusja o wyzszosci w repo 135L (czy tam ogolnie obiektywow z AF), nad manualnymi Zeiss'ami bedzie tak dlugo bezowocna, dopoki ktoregos pieknego dnia nie poszlibysmy razem na calodzienne repo slubne.
wrocili z tego repo do domciu, obrobili material.
i sprawdzili kto ma ile "trafionych" momentow :)
poki co nie podnosze rekawicy aby dyskutowac nad tym jaka joge uprawiac zeby z manualna 135mm robic nieporuszone zdjecie z reki przy 1/160 :D
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Czyli jaki moral z tych testów BeatX ?
Sigma i owszem, ale... w duecie z 5DIII.
Teraz już wiem dlaczego miałem pudło za pudłem w półmroku z 12m na niskich przyslonach na 5DII..
No ale 5 DIII szybko mi nie zagraża więc dobrze zrobiłem pozbywając się tej Sigmy ....
Wytalkowane z GT-I9100
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
RAFAL_PAWLEWICZ
Muszę przestać czytać to forum :D Jak już byłem zdecydowany na 35 L to tu taki post od Pana i znowu sprawa się komplikuje ;)
Mógłbyś jakieś 2-3 foty pokazać z wesela, coś pod światło najlepiej?
jasne :)
z przedostatniego wesela kilka pod swiatlo.
zdjecia z ostatniego zlecenia dopiero bede obrabiac.
-
-
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
YaneC
Czyli jaki moral z tych testów BeatX ?
Sigma i owszem, ale... w duecie z 5DIII.
Teraz już wiem dlaczego miałem pudło za pudłem w półmroku z 12m na niskich przyslonach na 5DII..
No ale 5 DIII szybko mi nie zagraża więc dobrze zrobiłem pozbywając się tej Sigmy ....
moral taki, ze masa uzytkownikow ma 5DIII i żaden sie nie podzieli wrazeniami, wnioskami i uwagami z uzytkowania.
tak jakby przez to ze sie podziela wiedza - ich fotografia stracila na jakosci ;]
ponad rok od premiery, a nikt - doslownie nikt - nie napisal tak oczywistej uwagi jak wybor pracy czujnika AF w 5DIIII
wszyscy fotografowie to wielka rodzina... :lol:
w Twoim przypadku jak Sigma Ci pudluje na dalekie odleglosci, to zamiast walczyc z wiatrakami to bym sie przeprosil z Live View ;)
a jak chcesz mega szybko, to pozostaje albo kupno 5DIII, albo sprawdzic co u żółtych w stajni jest do wybrania :mrgreen:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Przecież nie mówiłem o przewadze AF nad MF (i vice versa) tylko o czasie koniecznym do utrzymania ostrego kadru, gdzie ja mam jakby nie patrzeć dodatkową komplikację. Fakt faktem, powyżej 100 mm układ stabilizacji obrazu jest dużą pomocą, wyraziłem jednak zdziwienie jak krótkich czasów potrzebujesz, żeby mieć ostro. Pamiętam historię z mojego życia, kiedy wdrapałem się na mostek zawieszony ponad 60 metrów nad ziemią między dwiema wieżami kościoła, żeby zrobić fotkę do dokumentacji pewnej imprezy. Miałem wtedy chyba jeszcze 10D, 70-200/4 bez stabilizacji i do tej pory funkcjonujący duży lęk wysokości. Na górze byli dwaj goście specjalizujący się w pracach na wysokościach, którzy mieli ze mnie niezłą bekę kiedy trząsłem się jak galareta. A mimo to, dałem radę przy czasach rzędu 1/320-1/500. Stąd moje zaskoczenie widełkami, jakie podałeś. A co do samego ostrzenia to moja praktyka zawodowa pokazuje, że łatwiej się ostrzy ręcznie nieco dłuższymi ogniskowymi (85-200) niż krótszymi (24-50), trochę odwrotnie do tego co się powszechnie uważa. Po prostu przy dłuższych ogniskach separacja od tła jest większa, podobnie większe jest zbliżenie, więc widać dokładniej co się dzieje w kadrze niż przy szerszych kątach.
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
no ja tez czekam na 135 od Sigmy
jak bedzie tak dobre jak Sigma 35/1.4 to wymieniam 135L na Sigma 135/1.8 OS, bo 135L mimo iz daje wypas obrazek po calosci, to jednak pod swiatlo jest do bani (a ja bardzo lubie focic pod swiatlo)
no i mi sie lapska strasznie trzesa, tak ze dla bezpieczenstwa ustawiam czasy 1/400 (jak pstrykam ze 135L)
przy 1/320 polowa zdjec poruszona.
przy 1/250 czasem trafi sie nie poruszone.
przy 1/160 jeszcze nie udalo mi sie uzyskac nie poruszone zdjecie ze 135L :lol:
stabilizacja obrazu przydalaby mi sie na maxa
--- Kolejny post ---
nie mam porownania ze 35L, ale bez dwoch zdan warto sie zastanowic.
35L imho warto wybrac, jak NAPRAWDE ma sie parcie na b. szybki AF
AF z Sigmy 35/1.4 styka do repo slubnego - na luzaku.
Kurdę a ja się martwiłem, że mam problem bo 1/160 poruszę 1/5 ;-)))
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
no widzisz, wiec sie obejdziesz bez OS - a mi sie przyda :D
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Nie przesadzajmy, bo 135L to fenomenalne szkło w swojej kategorii, chociaż zawsze może być coś lepszego;) jak OS będzie w podobnej cenie, to... :mrgreen: Ale owszem, Sigma zabija ją pracą pod światło :)
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
no widzisz, wiec sie obejdziesz bez OS - a mi sie przyda
A to nie bierzesz statywu na śluby? :shock:
Wężyk spustowy i krzesełko obowiązkowo! :lol:
-
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
nojakniejaktak :D
przeciez moja fotografia slubna opiera sie na 800L i focenie zza organow koscielnych ;)