Ale jacy wszyscy - pięciu aktywnych marudów w tym wątku nazywasz wszystkimi :roll:?
I gwarantuję że jakby miał tę "inną" specyfikację też by narzekali.
Wersja do druku
A ja ciągle mam nadzieję, że zamiast tego całego narzekania pojawią się w końcu w tym wątku opinie użytkowników z praktycznego obcowania z aparatem... Odwagi!
No to już mamy coraz lepsze ceny.
Dobry sprzedawca, roczna gwarancja, dostawa w EU, cena niecałe 777 € z dostawą, czyli 3.150 zł za wsio.
http://cgi.ebay.ie/NEW-CANON-EOS-60D...item588ae25bff
Pozdrawiam,
J.
No prawdziwy sukces... rok po 7D.
A jak dawno wyszło 60D? Jest progres, hę?:
Sama matryca jest dłużej na rynku niż w przypadku Nikona, ale skłamałbym twierdząc, że Canon trochę sprawy nie zaniedbał...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Okazja do poprawy już wkrótce, choć niestety jest szansa, że ważniejsze znowu okażą się MPix...
I dalej twierdzę że jakby Canon tak miał to by też narzekali - powód się zawsze znajdzie 8-); że testy niewłaściwe, że kolor nie taki, że nazwa jest sprzeczna z rzeczywistością ;) itd.
BTW: jeszcze nie słyszałem żeby na DxO jakaś matryca od Sony źle wypadła - pewnie to przez przypadek :lol:.
Zawsze można poczekać na 70D pewnie będzie lepszy od nikona d7000. 60D to wymóg marketingowy trzeba było coś zrobić w miarę tanio i przyciągnąć ludzi czymś nowym. Poza tym testy wykazują, że nie jest to zły aparat - dwu letnie oczekiwanie na jego premierę sprawiło po prostu, że każdy spodziewał się arcydzieła. Pewnie 7d Mk2 będzie super :]
No cóż. Wczoraj trzymałem 60d w rękach i zupełnie nie wiem, co w nim jest nie tak? Aparat jak aparat. Myślę, że jak jego cena w połowie przyszłego roku ustabilizuje się na normalnym poziomie, to go sobie sprawię. Moja 350-ka też jest plastikowa i nie przeszkadza jej to w robieniu zdjęć.
Ciężko trzymając w rękach sprawdzić różnicę w DR, to wychodzi w postprocesie dopiero ;-)
"Kto się nie rozwija, ten się cofa", chociaż w temacie DR Canon nawet w miejscu nie stoi bo co nowszy korpus, to gorzej. Megapiksele to nie wszystko.
W sumie ja mam czas, poczekam sobie z tą swoją czterdziestką z rok, dwa, albo nawet trzy - jak Canon nie wyciągnie wniosków, to w końcu trzeba będzie zmienić obóz.
najwazniejsze, ze w tym watku, na temat wad i zalet wypowiadaja sie osoby ktore faktycznie uzywaly tego aparatu, a nie te, ktore co najwyzej trzymaly go w rekach w sklepie przez 10min i posilkuja sie wiedza czysto tabelkowa ;)
Witam,
Jestem zupełnie świeżo zarejestrowany na tym forum, ale chciałem się podzielić urokami - to już zdradza moje nastawienie - do używania 60D. Nie ma co ukrywać, że pewnie każdy ma swoje upodobania. Nie mnie jednak, mam 60D od 2 tygodni, po otwarciu pudełka i zmontowaniu zestawu przyznać trzeba, że aparat w ręce trzyma się świetnie. Po zrobieniu pierwszego zdjęcia można na gołe całkiem oko stwierdzić, że wyświetlacz daje doskonały podgląd na to co robimy.
Testowałem aparat w Tatrach, przy pięknej pogodzie w zestawie z obiektywami: 18-135 IS oraz 100-400 4.5-5.6 L IS USM. Nie ma co ukrywać, efekty tego dnia są doskonałe. W tym samym czasie robiliśmy takie same zdjęcia 1000D (wiem, nie ta klasa ale porównanie było). 60D świetnie radzi sobie przy dużym ISO przy zaciemnionym terenie, nie ma szumu i zdjęcia są naprawdę świetne. Zestaw wbudowanych filtrów "artystycznych" - 4 szt co prawda, ale całkiem ciekawe. Elektroniczna poziomica daje wygodę przy ustawianiu aparatu. Generalnie, jak mam porównywać 50D 1000D to 60D wychodzi naprawdę super. Ja jestem zadowolony. Jak ktoś jest zainteresowany mogę udostępnić zdjęcia do oglądnięcia (jpg, i raw).
Testy trwają :)
Zalewasz! Ten aparat zacznie robić świetne zdjęcia dopiero, gdy pojawią się wzmianki o 70D. Wcześniej nie ma prawa!
No w końcu jakiś użytkownik 60D i to nawet zadowolony. To może wrzuć mikekrk jakieś testowe fotki na forum.
Ja dowiedziałem się, że mój 40d to aparat prawie bez wad (jedyna chyba, ale nie dla mnie, to wyświetlacz...) prawie dwa lata po premierze! I to z tego forum! Cud - bo wcześniej zalet prawie nie miał...
Całkiem świeże, jeszcze ciepłe:)
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/
panowie ja was przejrzałem... Każdy mówi że konkretny model lustrzanki zostawał dopiero doceniony jak wyszedł następny. Zauważyłem że schemat waszego działania jest prosty. Wyszedł 50d, każdy marudzi jako to puszka jest beee, szumy itd .. Cena 40d ciągle się trzyma, więc większość posiadaczy 40d cichaczem się jej pozbywa i również bez rozgłosu nabywa 50d. Za kolejne 2 lata wychodzi 60d i sytuacja się powtarza..
A mówicie że to Canon opanował doskonale marketing :confused:
Mondragor: w tym przypadku mylisz się przynajmniej w 85% co do forumowiczów...
magnezowa obudowa i mikroregulacja dla chcących być jak najbardziej pro,
majacych wieczny problem z BF/FF jest bezcenna :-) hehe
przejrzyj forum ile tu zapytan o BF/FF :-)
pewne ficzery z 50d są po prostu nie do przecenienia w porównaniu do 60d i koniec.
60d ma swoje zalety... ale ma tez sporo uciętych funkcji w stosunku do 50d i tego nikt i nic nie ukryje.
Pozdrawiam!
V.
Witam Wszystkich serdecznie.
Od wczoraj jestem "szczęśliwym" posiadaczem 60d, i jak na razie nie mam powodów do narzekań, jestem świeżym członkiem tego forum, więc nie będę pewnie wiarygodnym dyskutantem. Co do aparatu, to po 24 godzinach użytkowania nie mam w sumie się do czego przyczepić, oprócz tego że mam pewne problemy z uzyskaniem własnego balansu bieli, poza tym jestem mile zaskoczony, nie będę pisał może co posiadałem przed tym sprzętem, ale powiem tylko tyle że zmieniłem całkowicie system.
Za jakiś czas postaram się napisać coś więcej o tym aparacie. Dziś idę w plener, zrobić ciekawsze fotki niż te które robiłem w domu.
Pozdrawiam Serdecznie.
Jakoś ten malkontencki stosunek forumowiczów do mnie nie przemawia. Zawsze narzekano na nowy model. Mnie do szczęscia nie jest potrzebna pancerna obudowa. Dynamika na wyzszych czułosciach jest lepsza niż w 50d czy 7D. SRawy całkiem niezłe. Nowe mozliwości jak uchylny ekran, filmowanie, to całkiem przydatne rzeczy. No ..brak mikroregulacji. Tylko przpomnijmy sobie jak wielu z Was narzekało na brak skuteczności tej mikroregulacji w modelach 50D lub 7D. Osobiscie wolałbym aby Canon nie poobcinał tych funkcji, jednak najistotniejszym wydaje się matryca, która jak wynika z testów nie ustępuje tej z 7D. Szybkostrzelność na tym poziomie powinna wystarczyc ale szkoda, że jest mniejsza niż w 50D a tak w ogóle szkoda,że nie ma 12 klatek na sekundę :-)
I tak stworzymy wirtualny idealny aparat tylko co z tego. On będzie wirtualny a rzeczywistość jest taka a nie inna. Podstawowy minus tego modelu to cena. Tu zgadzam się w 100 %. W USA jest zdecydowanie tańszy ale.... tam zawsze dostawali fory. W naszym kraju konsument musi dostac po kieszeni, no bo społeczeństwo zamożne na dorobku. Zreszta komu u nas tak naprawdę zależy aby walczyć o konsumenta ????
Mam 450D. Jak cena znormalnieje nabędę ten aparat. Własnie ten a nie 50D. Ten jest bardziej uniwersalny i poręczny. Właśnie cena w tym przypadku jest podstawowym kryterium do jego oceny. Pozostałe walory, te najważniejsze nie są gorsze od poprzedniego modelu. Za dwa lata i tak forum,owicze będą go chwalić przy okazji oceny 70D. Wtedy będę na topie.
Pozdrawiam a uzytkownikom 60D gratuluje wyboru!!
Wrzucę zdjęcia jutro, dziś niestety ciężko pracuje :(
Popatrzcie sobie na porównanie: http://www.dpreview.com/reviews/canoneos60d/page17.asp. Nadal 50D jest taki cacy? Ja bym bez wahania dopłacił do 60D patrząc na jakość obrazka (jest nawet lepszy niż 7D imho). Muszę się zgodzić z podsumowaniem:
"Excellent image quality up to ISO settings unthinkable just one camera generation ago"
Pozdrawiam
Arra
Cześć
primo: to jest porównanie JPGów więc w dużej mierze softu do ich generowania
secundo: tych jaśniejszych obwódek na krawędziach
(efekt jak przy przeostrzeniu) niczym nie usuniesz a jpga 50tki spokojnie jeszcze obrobisz w PS
Pozdrawiam!
V.
Dla zainteresowanych rynkiem amerykańskim, ceny są owszem atrakcyjne, ale... gwarancja. Wiem, zaraz napiszecie, że międzynarodowa, ale czy serwisował ktoś cokolwiek kupione w USA w polskim serwisie?
Ceny z USA:
Canon - EOS 60D 18.0-Megapixel Digital SLR Camera - Black - 1399$
Canon - EOS 60D 18.0-Megapixel Digital SLR Camera - Black - 1099$
PS. Przed świętami będzie jeszcze ze 100$ niżej :)
Canon w Polsce chyba nie honoruje gwarancji z USA.
Przed swiętami to już jest teraz bo muzyka gra w sklepach choć jeszcze 2tygdnie do Thanksgiving. I już jest za $999 na amazon.com. Jak barszcz. Ale niektóre oferty z super kitem mogą być jeszcze lepsze (jesli ktoś potrzebuje takiego kita).
http://www.amazon.com/Canon-60D-Digi...9551279&sr=8-2
Mam 450D ze stanów. Aparacik kupiłem duzo taniej a gwarancja nie była potrzebna. Jak komus na tym zależy dodatkowo "Made in Japan". Przy obecnym kursie dolara 60D kosztuje teraz w USA na nasze ok. 3000 zł. To sie nazywa rynek konsumenta :-)
bardzo ladnie:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w sumie zaleznie od sceny szum, ale jest OK. Lepszy detal, szum ok, zapewne brak bandingu.
Detali więcej zachowuje
a jakie ma problemy w narożnikach... oj, oj...
i tyle warte te porównania ... :twisted:
Pozdrawiam!
V.
voriax - ale te narożniki zależą chyba od szkiełka?
Bawiłem się ostatnio tym aparatem w jakimś idiotensklepie, bardzo fajnie wygląda, chwyt jest pewny, ale nie taki dobry jak w 40D czy 5D, etc. Uchylany wyświetlacz jest solidny, ogólnie wygląda toto na dobry aparat.
Mam pytanie o być może mało ważną funkcję ale dla mnie jak najbardziej ciekawą.
550D ma nad ekranikiem czujnik zbliżeniowy i wyłącza ekran kiedy zbliżamy oko do wizjera.
W 60D nie widzę takiego czujnika.
Czy to znaczy, że nie ma tej funkcji czy może jest realizowana w inny sposób?
W aparatach z monochromatycznym wyświetlaczem górnym nie jest to do niczego potrzebne bo nikt nie korzysta z wyświetlacza tylnego. No może podczas gruntownych modyfikacji parametrów i podglądu zdjęć.
Ale ja widzę po tym teście na dpreview rzecz niemal straszną ;-). Ten aparat robi zdjęcia :cry:.
Gorzej! Na tle konkurencji, która go przecież - co "oczywista oczywistość" niszczy, wygląda zupełnie nieźle 8-).
tylko zwroc uwage ze 60d ma drugi wyswietlacz 'na gorze' body gdzie sie ustawia podstawowe parametry, natomiast tylny lcd moze byc tylko jako dodatek, natomiast w 550d lcd jest jedynym miejscem gdzie mozesz ustawic i podejrzec ustawienia aparatu, wiec sila rzeczy ten czujnik jest bardziej przydatny, bo odsunawszy oko od wizjera masz od razu widok na ustawienia, natomiast w 60'tce tego nie potrzebujesz bo zamiast tego szybki rzut oka na gorne lcd i wiesz na czym stoisz, nie pamietam teraz ale chyba w serii xxD i up po nacisnieciu spustu do polowy ekran lcd tylny i tak sie wygasza
Ja chciałbym podziękować dpreview i osobie, która tu pierwsza zaczęła wklejać te porównania.
Właśnie porównałem sobie iso 3200 z 60D (miazga), D7000 (miazga), K5 (miazga) i tak chwalonego na canon-board Olka E-PL1 (detal miazga max :shock:, kolor szum akceptowalny na 1:1/do łatwego usunięcia :))
Coraz bardziej powinniśmy wybierać pierwszy dslr na podstawie szkieł, jakie dany system oferuje. Tu prym wiedzie i Nikkor (18-200VR II, 35/1.8, Sigma 8-16) i Sony (Sigma 8-16, 16-80, 16-105, fajna lampa), he speaks image sobie... śpi.
W zasadzie w następnym rozdaniu wystarczy, że Canon zapoda 25 MPx, wsadzi filtr aa z Oly E-PL1 i na kolejne 2-3 lata może zasnąć.
Dotąd się zgodzę :)
Tutaj już nie. Dlaczego? Nie potrzebuję żadnego z wymienionych szkieł.
P.S. Nie mam też (i nie będę) telewizora ani diesla :lol:
Niestety, w tym przypadku możesz mieć rację. Nie żebym miał coś przeciw 25 Mpx, ale w sumie dla mnie to prawie bez różnicy czy jest 15, 18 czy 25.