Odp: Kosmiczny problem z 70-200L I
Wczoraj rozmawiałem z doświadczonym canonierem, który dość dobrze ogarnia temat od strony technicznej. Podobno w starszych szkłach (to było z przed 2000r) w tego typu przypadkach AF często miał problemy opisane przez kupującego. Znajomy stwierdził również, że w serwisie gość zostałby olany, a usterka nie podlegałaby gwarancji (jeśli takowa by jeszcze była). On sam miał 70-200 I i w tamtej sztuce po takim przestawieniu ogranicznika również trzeba było pomóc szkłu i ruszyć je ''z kopa'' (poruszyć pierścieniem ostrzenia). W sumie rozwiały się wszelkie moje wątpliwości co do tego szkła. Po prostu jest sprawne i ''taki jego urok'', a raczej starszych konstrukcji USM i ograniczników. W związku z tym chyba nawet nie pokryje ewentualnej wysyłki szkła do serwisu (zresztą po takim czasie mógł sam coś zepsuć i teraz chcieć naprawić to na mój koszt...) bo jest to bezcelowe, a szkło faktycznie jest ok.
btw. ostatnio oskarżył mnie o złamanie tajemnicy korespondencji przez wklejane przeze mnie cytaty :D ręce opadają.