Popieram. Musi być już zwarty i gotowy plan działania, to ma wyglądać na profeskę i z profeską trzeba dopiero uderzyć do Canona, bo w innym wypadku zostaniemy odebrani jako "jacyśtam co sobie coś tam chcą, ale jeszcze nie do końca wiedzą co chcą".
Wersja do druku
Sam plan to za mało. Nawet profesjonalny pozostaje tylko planem.
Ale my tu nie o Krakowie... Ale ta dyskusja nawiązując do stylu zmilitaryzowanego to taki Paragraf 22 lub 08/15. Co nazywasz faktem dokonanym?
Dziś jest jakieś fotograficzne spotkanie w Łodzi, jeśli będzie taka możliwość to wspomnę o tej inicjatywie, może ktoś się zdecyduje;).
Odpowiem cytatem. Myślałem o tej wypowiedzi.
Cytat:
:arrow: Nie wiem co myśli większość, ale ja osobiście jestem za postawieniem Canona przed faktem dokonamy. Mamy organizację, mamy aktywnych członków - negocjujemy. Wydaje mi sie, że wystarczająco dużo było już prób rozmów w kontekście planów i projetów na przyszłość. Efekt niestety wszystkim znany :evil:
Postawienie ich przed faktem dokonanym, daje nam jeszcze jedną możliwość. W przypadku "olania" przez C.Polska, możemy uderzyć (np. wspólnie z Hazanem i grupą uderów z forum [cyferki, cyferki...]) do "mieżnonarodnej" korporacji. Może wtedy ktoś zmobilizuje naszych decydentów..?
To trochę jak ulica bez wylotu ( ślepa uliczka ) Nie tędy droga.
Sergiusz..Tak teraz przyszło mi do głowy czytając Twój wcześniejszy post
(...)jesteśmy dogadani w sprawie fotografowania przedstawień teatralnych i pokazów mody w Krakowie(...)
Mógłbym coś pomóc w tym kierunku w Teatrze Starym w Krakowie (mam dojście) powinno się udac..
Jeżeli byłbym przydatny służę pomocą..
Ja napisałem o naszych skromnych dokonaniach w naszym klubie od początku roku. Nie chcę absolutnie w tym miejscu wspominać ani słowem więcej o tej działalności a chyba nawet jest gdzieś odrębny wątek na ten temat. Ale na marginesie, ja nie szukam miejsc takich jak teatr bo każdy zainteresowany tym tematem prędzej czy później znajdzie do niego drogę. Ja szukam takich miejsc gdzie można liznąć temat, zrobić tak zwany pierwszy krok. A wiadomo, że wtedy można coś naknocić albo i bardziej. Jeśli masz na tyle dobre wejście w tym teatrze to myślę, że można by to wykorzystać z obopólnym pożytkiem dla obydwu stron. Ale według mnie bardziej potrzebny byłby układ w jakimś lokalnym pubie gdzie można by spędzić nieco czasu przy herbacie i pączkach.
Jestem niepoprawny i znów dałem do pieca.
Mam nadzieję, że dalej będzie się samo paliło. :)