Jesteś pewien, że nie dorastała? Czy też nie pamiętasz? A może DxO o tym nie wspomina?
Skąd wiesz co sony dostało z minolty?
Wersja do druku
Czyli nie wiesz o czym piszesz !!
Mam duże dłonie (proporcjonalne do 186 cm wzrostu)i jest komfortowo, chyba teraz nawet lepiej/pewniej niż przy 5D3
Ale trzeba było zmienić podejście, już po kilku godzinach "się przyzwyczaiłem"
Palec wskazujący na spuście a mały ("przymknięty") podpiera od dołu obudowę.
Okazuje się to wygodne nawet przy ciągłym/długim trzymaniu aparatu z długim obiektywem.
jp
Do wszystiego w ciągu kilku dni można przywyknąć ;) Nie przeczę,że jest lepiej niż w II ale chwyt jest dla mnie niewygodny i tyle. Gdybym może był wyjątkowo zmotywowany do zmiany to pewnie bym przywykł ale zmiana systemu nie spowoduje, że będę robił lepsze zdjęcia.
Ergonomia to nie tylko to jak aparat leży w ręce, choć bardzo mały aparat nie jest wygodny, to dla mnie osobiście różnica między wielkością Sony i Canona już nie jest tak istotna. Dla mnie ważniejsze są funkcje i rozmieszczenie przycisków oraz dostępnych i informacji. W przytoczonym teście optycznych kategorie: "przyciski" i "wyświetlacz" - tu niewiele lepszy jest Canon, a "tryb live view" minimalnie lepszy Sony. Pewnie idzie przyzwyczaić się do jednego i drugiego.