Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Nie wiem jak inni, ale u mnie obcowanie z aparatem fotograficznym daje 100% satysfakcji ze względu na możliwość pełnej kontroli etapu tworzenia obrazu przed zrobieniem zdjęcia (ustawienie parametrów ekspozycji adekwatnych do zamierzonego celu!). Kto spędzał wieczory przy wywoływaniu zdjęć i miał bezpośredni wpływ na pojawiający się obraz na papierze fotograficznym będzie wiedział o czym piszę. Biorąc do ręki smartfon mam odczucie bycia małpą, która nie ma wpływu na nic i cmoka ze szczęścia, że pojawił się piękny obrazek chwaląc się później nim w "internetach".
to standard, to pojawiło sie juz przy aparatach kompaktowych - więcej energii podczas robienia zdjęcia pochłania ogłupienie sprzętu żeby nic nie ustawiał niż robienie zdjęcia - dlatego nigdy nie małem kompakta :mrgreen: ani cyfrowego ani analogowego :mrgreen: (no miałem smienę symbol ale po pierwsze bardzo krótko nią robiłem zdjęcia, a po drugie tam nawet światłomierza nie było i wszystko trzeba było ustawić samemu)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Dla Jana aparat plus wołarka rawów to problem - co wielokrotnie udowadniał na forum. "Małpka" robi za niego robotę. Nie musi się męczyć. A to że przy okazji tego wątku robi z siebie totalnego laika na forum fotograficznym to jego sprawa.
bo najlepszy jest RAW wołany na "standardowych" parametrach czyli totalne zaprzeczenie idei rawa
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Czuwa, choć z coraz większą dezaprobatą. Co ja gadam. Z maksymalną. Najchętniej bym ci odciął internet, a całej reszcie zabrał klawiatury. Mając nadzieję, że piszą na klawiaturach, a nie na .... smartfonach :mrgreen:
Dzisiaj to można nawet pisać mówiąc - ostatnio dziecko mojej znajomej się jej zapytało po co ma się uczyć w szkole tego całego pisania i jeszcze ortografii, skoro można powiedzieć i samo się napisze... i powiem Wam, że w pracy jak jestem na zdalnej, albo sam w pokoju, to coraz częściej z tego korzystam.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Dzisiaj to można nawet pisać mówiąc - ostatnio dziecko mojej znajomej się jej zapytało po co ma się uczyć w szkole tego całego pisania i jeszcze ortografii, skoro można powiedzieć i samo się napisze... i powiem Wam, że w pracy jak jestem na zdalnej, albo sam w pokoju, to coraz częściej z tego korzystam.
No tylko trzeba wiedzieć co powiedziec i w jaki sposób. Po drugie można znać wiele języków i nie mieć nic ciekawego do powiedzenia.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
No tylko trzeba wiedzieć co powiedziec i w jaki sposób. Po drugie można znać wiele języków i nie mieć nic ciekawego do powiedzenia.
Czy chodzi Tobie o to, że w ten sposób można dyskutować z samym sobą? :mrgreen: Dla kolegi z forum pytam :mrgreen:
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
cybulski
No tylko trzeba wiedzieć co powiedziec i w jaki sposób. Po drugie można znać wiele języków i nie mieć nic ciekawego do powiedzenia.
Jasna sprawa :)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
a. Wielkość człowieka mierzy się ilością jego wrogów
b. Wielkość człowieka mierzy się jakością jego wrogów
jp
To chyba według Lenina.... :mrgreen:
Ale jak już to ja może zapodam cytat z kogoś innego w kwestii owej "wielkości" - "bać się lub czcić człowieka może tylko tchórz lub głupiec" ;)....
4 załącznik(ów)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
1 załącznik(ów)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
cd #1330, 1334, 1341, 1362
jp
@jan pawlak - słabe te zdjęcia. BTW - mało znam (praktycznie nikogo) osób, które produkują tyle bezsensownych zdjęć każdego dnia.
No i druga sprawa - czas na zmianę smartfona. Samsung S23 Ultra za 7.499 zł "robi" ostrzejsze zdjęcia z większą ilością detali. Swoją drogą musiałbym upaść na głowę, aby kupować smartfona w cenie połnoklatkowego aparatu fotograficznego z obiektywem RF 24-105 mm.
Aparat x100: Samsung Galaxy S22 (po lewej) i S23 (po prawej).
Załącznik 10753
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Kolejna porcja szerokokątnych ujęć, jakby ludzie żadnych innych nie robili:evil:
I co my tu widzim, mości Panowie? (a przy okazji: zdrowie pięknych Pań, może jeszcze przyjdą?)
Otóż, czy się to komuś podoba, czy nie, kryteria oceny obiektywów, matryc i tworzonych przez sprzęt obrazów, opierają się na ocenie wycinków 100% pikseli. Nie musimy zawsze tak obrazów prezentować, ale bardzo często chcemy, aby w widoku 100% był on nienaganny.
Jednakże często musimy się takimi wycinkami posługiwać ze względu na niedostatki ogniskowej, a z drugiej strony- po co komu by były obrazy 40, 50 czy nawet 200 Mp, skoro na 4K wystarcza ca 8 Mp, a na przeciętny monitor poniżej 4 Mp?
No i na zdjęciach "m" i "n" widać, że to drugie z aparatu SONY A7R III daje się oglądać w każdej skali prezentacji, natomiast pierwsze, ze smartfona, drażni przeostrzeniami objawiającymi się konturowaniem krawędzi tak, że staje się znośne dopiero po zmniejszeniu go z ca 39 Mp do ca 6 Mp, czyli ok. 40% wymiaru liniowego.
Nasuwa się więc pytanie, po kiego czorta ten smartfon generuje obrazy 40 Mp, skoro mógłby dawać lepsze w rozmiarze 6 Mp?
Tymczasem zaś obraz z aparatu jest użyteczny w całej swej okazałości i zmniejszania nie wymaga.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Kolejna porcja szerokokątnych ujęć, jakby ludzie żadnych innych nie robili:evil:
Tutaj trzeba się cofnąć do kocopołów Jaśka z czasów gdy masturbował się zakupem bezlustra. Wówczas udowadniał, że komfort uzywania ML polega na możliwości używaniu jednego szerokiego szkła, z czego można sobie później w postprocesie wyciac dowolny fragmencik obrazu odpowiadający np. tele. Oczywiście bez strat wobec tego, co produkuje rzeczywisty podpięty tele. Tych durnych teorii Jasio tu wyprodukował dużo.