Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
trudno powiedziec czy tutaj tak jest , krazyly nawet w sieci plotki , ze lampy blyskowe sa robione w tej samej fabryce co canona - ale nie wiem czy to prawda
Bardzo możliwe. Na tej zasadzie większość laptoków na rynku niezależnie, czy mają napis Dell, Asus, HP, czy inne Apple i tak jest robiona w fabryce Foxconna.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
to chyba dosc popularny blad myslowy - ze obiektyw wygladem jest "stylizowany" (przepraszam za eufemizm :D ) na canonowskie 50/1.8 wcale nie musi, a w tym wypadku napewno nie oznacza, ze jest jego kopia.
akurat to Yongnuo to jest zupelnie inna konstrukcja mechaniczna i optyczna. jak widac niekoniecznie lepsza od oryginalu.
ja bym chcial poogladac sample. oryginalny Canon 50/1.8 to byla masakra bokehem i chocby on bog wie jakie nie mial pomiary rozdzielczosci, to ja tego szkla palcem nie dotkne wiecej...
natomiast niewatpliwie podoba mi sie ten dualizm moralny. jak canonowskie 50/1.8 ma go* bokeh i mechanike, to "no bo to jest tania stalka i nie mozna za wiele oczekiwac". jak jest nieco lepiej wykonany
chinski produkt ale pod wlasna marka, to:
Cytat:
To niewiele jak na okazję pobawienia się jasną âstałkąâ. Szkoda tylko, że jakość dokładnie odpowiada cenie. Dostajemy więc dokładnie tyle, za ile płacimy i nic więcej.
w takim razie w Canonie 50/1.8 najwyrazniej dostaje sie jeszcze mniej niz sie placi :(
dla mnie kluczowe porownanie miedzy tymi sloiczkami zawiera sie w powyzszych 2000 slow:
YN:
http://pliki.optyczne.pl/yon50/yon50_fot08.JPG
Canon:
http://pliki.optyczne.pl/can50II/can50_fot03.JPG
jak ktos woli Canona... no coz... nie obwiniam ;) kazdy ma jakis gust. moj pies woli stara smierdzaca skarpete od swieczki zapachowej. tez mu wolno ;)
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
No cóż jeśli to YN to mają być w tym wypadku perfumy to ja dziękuję postoję :lol:.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
To szkło kosztuje o połowę mniej niż Canon i ma zdecydowanie lepszy bokeh. Poczekajmy aż będzie normalnie dostępne w PL.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
No cóż jeśli to YN to mają być w tym wypadku perfumy to ja dziękuję postoję :lol:.
ja w zasadzie tez, bo jesli mialbym kupowac szklo o tej ogniskowej, to dla mnie kryteria wyboru obejmuja: bokeh, dobra ostrosc srodka przy f/2, umiarkowany mikrokontrast, maly rozmiar, solidna obudowa, stabilizacja - w dokladnie tej kolejnosci. nawet jesli to mialoby kosztowac 2x tyle co canonowskie 50/1.8 i miec maksymalna dziure f/2...
to co zrobilo Yongnuo to jest uczciwa propozycja. porownywalna osiagami z Canonem (pod pewnymi wzgledami lepsza, pod innymi gorsza - kazdy sobie wlasne priorytety powinien sam ocenic) w smiesznie niskiej cenie.
aczkolwiek tradycyjnym powodem dla ktorego Canon w ogole sprzedawal swoj sloik bylo to, ze amator mogl sobie za male pieniadze kupic mit "superostrej oryginalnej stalki" - gdzie majac porownanie do tradycyjnie bidnych optycznie kitow do Rebeli temu amatorowi faktycznie wydawalo sie prawda (ze 50/1.8 to bog wie co). tego seksapilu chinczyk nie bedzie mial...
whatever... ;)
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
aczkolwiek tradycyjnym powodem dla ktorego Canon w ogole sprzedawal swoj sloik bylo to, ze amator mogl sobie za male pieniadze kupic mit "superostrej oryginalnej stalki" - gdzie majac porownanie do tradycyjnie bidnych optycznie kitow do Rebeli temu amatorowi faktycznie wydawalo sie prawda (ze 50/1.8 to bog wie co). tego seksapilu chinczyk nie bedzie mial...
Z tą diagnozą zgadzam się w zupełności. Z drugiej strony to bardzo cwane posunięcie Canona, nie mam żadnych wątpliwości że 50/1.8 to najlepiej sprzedający się obiektyw w historii i nawet śmiem wątpić czy kiedykolwiek znajdzie swojego pogromcę.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
...jesli mialbym kupowac szklo o tej ogniskowej, to dla mnie kryteria wyboru obejmuja: bokeh, dobra ostrosc srodka przy f/2, umiarkowany mikrokontrast, maly rozmiar, solidna obudowa, stabilizacja - w dokladnie tej kolejnosci. nawet jesli to mialoby kosztowac 2x tyle co canonowskie 50/1.8 i miec maksymalna dziure f/2...
Gdybyś jeszcze dodał "niezawodny i szybki AF" to byłby to opis nowego C 50/1.8 IS, którego zobaczymy wkrótce w cenie ok. 600USD.
Tylko, że nikt takiego obiektywu nie chce bo nie jest f/1.4 - koniec dyskusji i argumentów, będzie biadolenie lub plucie w zależności od humoru:
"Canon nie potrafi zrobić porządnego f/1.4 a Yongnuo potrafi za ułamek ceny".
Yongnuo pozwala zwykłemu człowiekowi zrobić interes: "za pół ceny kupiłem to samo co wciska ludziom Canon".
YN 50/1.8 to balon próbny bo widać przecież dalszych kandydatów do zrobienia interesu.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Patrząc na te wszystkie testy jakie już się pokazały można w sumie śmiało stwierdzić, że kontrole jakości mają typowo chińską :D i rozstrzał przynajmniej jeśli chodzi o ostrość jest zauważalny.
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)
Cytat:
Zamieszczone przez
aptur
To szkło kosztuje o połowę mniej niż Canon i ma zdecydowanie lepszy bokeh. Poczekajmy aż będzie normalnie dostępne w PL.
kupisz obiektyw tylko dla jednej z jego cech, która może się okazać nieużyteczna?
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
to co zrobilo Yongnuo to jest uczciwa propozycja. porownywalna osiagami z Canonem (pod pewnymi wzgledami lepsza, pod innymi gorsza - kazdy sobie wlasne priorytety powinien sam ocenic) w smiesznie niskiej cenie.
sorry ,ale oryginał tez jest w śmiesznie niskiej cenie
już napisałem wcześniej , za 60$ porządnego szkła nie będzie, ale można sobie wmawiać, ze robi się oszczędności
nad samyangiem tez tu wszyscy pieli z zachwytu i co ? i nic, parę osób kupiło i jeszcze szybciej sprzedało:mrgreen:
Odp: Yongnuo YN EF 50mm F/1.8 chińska pięćdziesiątka za dwie stówki :)