Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
No i przyszła dzisiaj pięćdziesiątka. Nowa, nie ruszana, żadna ze zwrotów. Ostrzy celnie ale po ustawieniu +5 w body. Nie mydli, ostry, choć łba nie urywa. Aberuje na pełnej dziurze mocno, ale chyba ten typ tak ma. Ogólnie zadowolony jestem bo egzemplarz normalny, bez wad jakichś, które by do dyskwalifikowały.
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Mój tez dotarł. Na pewno nówka magazynowa, nie ruszana. Coś więcej o moim egzemplarzu najwcześniej koło piątku będę mógł napisać, bo chwilowo nawet nie mam czasu podpiąć go do body...
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Cytat:
Zamieszczone przez
Heilsberg
No i przyszła dzisiaj pięćdziesiątka. Nowa, nie ruszana, żadna ze zwrotów.
Nie chodziło o to, że ze zwrotów, tylko że prawdopodobnie z zapasów magazynowych. :-)
Możesz sprawdzić jaką ma datę produkcji :?:
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Sprzęt może pochodzić z różnych źródeł, likwidacji hurtowni czy sklepów, z zajęć komorniczych itp itd. Wcale nie musi to być sprzęt wadliwy czy ze zwrotów. Osobiście mam kilka przedmiotów kupionych legalnie z legalnych źródeł, nieużywanych z papierami, pudełkami po sporo niższej cenie.
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
A jak to sprawdzić? To nie Lka, po numerze seryjnym nie da rady.
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Moja opinia o promocji:
1. Co do ilości obiektywów :
Nie wierzyłem od początku ,że każdy kto zamówi obiektyw go otrzyma :) Zamawiając byłem przygotowany, że obiektywu mogę nie dotrzymać. Dla mnie nie starczyło-trudno.
Ci,co zaoszczędzili ~400zł powinni się cieszyć, a Ci dla których nie wystarczyło...przecież nic nie stracili ?
2. Ale... nie wiem jak wygląda sprawa z zwrotem pieniędzy. Mój obiektyw nie był zamawiany bezpośrednio przezemnie,więc nie wiem jaka forma płatności była wybrana. Wiem jednak,że żadnych problemów co do pieniędzy niema.
Boli mnie jednak to bicie piany i "akcja" wypisywania im złych opinii - zdenerwować się można, ale czy zostaliśmy okradzeni?
Dla mnie merlin.pl zawsze był zaufanym sklepem, chociaż ciekawy jestem jak teraz sprawy się z nim potoczą...
Przynajmniej dostaliśmy maila o braku produkty :)
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Wiesz - jak za coś płacę to chciałbym to otrzymać. Tylko tyle. A z tym zaufanym sklepem to bym nie przesadzał, wczoraj zrobiłem mały risercz i do dziś myślałem że kasy nie odzyskam normalną drogą. Sytuacja finansowa merlina najlepsza nie jest delikatnie mówiąc... jeśli w najbliższym czasie ktoś ich nie kupi to sklep zbankrutuje...
Cała sytuacja nauczyła mnie jednego - zawsze płacić kredytówką... do tej pory myślałem że płatność mtransferem z kredytówki jest objęta usługą chargeback.
Co mnie uderza - miałem duuużo do czynienia ze sklepami chińskimi, amerykańskimi, brytyjskimi. Tam taka sytuacja była by nie do pomyślenia. Amazon nawet zapłacił za mnie vat przy imporcie bo mieli błąd i nie naliczyli opłaty celnej przy zatwierdzeniu zamówienia. Nawet chińczycy ku mojemu zdziwieniu trzymają poziom, jak celnicy cofneli mi paczkę to bez żadnych konsekwencji wysłano ponownie a innym razem zwrócono kasę. Też mogli napisać "wal się" w innej formie... Wielokrotnie zamawiałem towar przeceniony o 50%, 70% i nigdy nie było problemu z realizacją zamówienia. Chciałbym kiedyś takiego poziomu customer service uświadczyć w Polsce...
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Eh...ja chyba dalej patrzę na to przez pryzmat "to jest Polska" :)
...i pewnie dlatego mnie to nie dziwi.
Jednak zachowanie sklepu i sytuacja, że towar cały czas wystawiony był jako "dostępny" jest wg mnie niewporządku
Odp: 50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Prosta sprawa. Pewnie niektórzy pamiętają jak koleś kupił samochód na ebayu za 1 $. Odesłali kolesiowi dolara, ale w sądzie nie było wątpliwości. Oferta sprzedaży przyjęta, opłacona, transakcja zawarta.
50mm 1.4 w merlin.pl za 1022zł?
Cytat:
Zamieszczone przez
qb4hkm
Co mnie uderza - miałem duuużo do czynienia ze sklepami chińskimi, amerykańskimi, brytyjskimi. Tam taka sytuacja była by nie do pomyślenia... Chciałbym kiedyś takiego poziomu customer service uświadczyć w Polsce...
Zgadzam sie. W UK taka sytuacja jest nie do pomyslenia. Kazdy szanujacy sie sklep wystawia tylko tyle sztuk ile ma na sprzedaz a jesli by sie pomylili i wystawili za duzo to sklep ponosi konsekwencje. Diabel tkwi w szczegolach. Merlin tak sobie skonstruowal regulamin aby moc sie wymigac ale podejscie do klienta jest duzo ponizej europejskiego poziomu.
p.s. Chyba jeszcze popcornu dorobie. Fascynujacy jest ten watek. A wszystko o 400 PLN...