Czy możecie potwierdzić, że 568 EXII działa posiada funkcję stroboskop? W jednym z pierwszych postów jest porównanie wersji pierwszej z 430 i 580 i rzekomo nie ma strobo a jedyną różnica jest podobno tryb Master, więc jak jest?
Wersja do druku
Czy możecie potwierdzić, że 568 EXII działa posiada funkcję stroboskop? W jednym z pierwszych postów jest porównanie wersji pierwszej z 430 i 580 i rzekomo nie ma strobo a jedyną różnica jest podobno tryb Master, więc jak jest?
Wersja pierwsza ma stroboskop, to dlaczego druga miałaby nie mieć?
wersja pierwsza ma stroboskop i druga tez. miałem obie. yn568 ex I mi padła i serwis wymienił mi na yn 568 II. Różnicą faktycznie jest tylko tryb master, i trochę obsługa się zmieniła - wywoływanie trybów s2 itp.
dzięki za informację. szukam lampy i chyba za te pieniądze nic lepszego do 6D nie wynajdę...
Cześć,
Chyba kapryśne są te lampy... :(, a przynajmniej pierwsze kupione egzemplarze. Swoje spostrzeżenia/problemy opisałem tutaj:
http://www.canon-board.info/pierwsza...ak-chce-95355/
To walenie pełną mocą jeszcze dałoby się przeżyć, bo to co któreś zdjęcie (przeważnie pierwsze z tych z palnikiem na wprost), ale podniesienie palnika w moim egzemplarzu to zawsze bardzo duże niedoświetlenie. Ktoś pisał, że w systemowej C 550 EX standardowo musiał o ok. 1 1/3 podnosić kompensację (przy podniesieniu palnika), ale ja tego z 580 EX II nie znałem i chyba tak nie powinno być... Poza tym, co zauważyłem, przy podniesionym palniku nadal pracuje automatyczny zoom, a chyba nie powinien...?
Coś gdzieś mi umknęło w ustawieniach, czy wg Was lampa do wymiany?
W moim YN 568EX (I) naświetlenie zarówno z palnikiem na wprost jak i do góry w ETTL daje podobne rezultaty (nie zmienia się poziom naświetlenia- histogram prawie identyczny).
Natomiast auto zoom palnika działa przy podniesionej lampie (tak jak u Ciebie) także z wyciągniętą białą karteczką, dopiero wyciągnięcie plastikowego dyfuzora ustawia zoom na 14mm
Byłem w sklepie, chciałem przetestować inny egzemplarz YN-568 EX II - ostatni, który mieli, i... wysuwany dyfuzorek po wysunięciu został sprzedawcy w ręku... . Tak więc z YN-568 EX II nie mogłem się już pobawić... Wziąłem do ręki testowaną i zachwalaną przez Cichego VOELOON V760. Sprawiała wrażenie solidniejszej od YN, ale z dużym oporem wysuwało się i wsuwało odbłyśnik i dyfuzor. Kosztować miała 70 zł więcej niż YN (820 vs. 750). Po kilku testowych błyskach na aparacie - spokojnie sobie umarła... . Niby odbierała info z body o ogniskowej itp, ale palnik... - jakby go kto odłączył. Wziąłem pozostawione tam w sobotę pieniążki i zadzwoniłem do kumpla pracującego w innym sklepie. Po dłuższej rozmowie ten prawie namówił mnie na Nissina Di700. Podjechałem, przymierzyłem... niby ok, ale... brak możliwości sterowania lampą z poziomu aparatu. Przeszkadzało mi to. Mimo ogniskowej do 200mm, mimo ceny ok. 550 zł, mimo budowy organoleptycznie lepszej niż YN, jednak nie. Zresztą kolega (a handluje od wielu lat sprzętem) stwierdził, że z oferty YN nie wziąłby nic powyżej manualnej YN-560, bo elektronika w "chińczykach" to rzecz często zawodna. Ale... mieli w magazynie lampkę Metz 52 AF-1. I to jest to! Za 780 zł (zaledwie 30 zł drożej niż YN-568) mam lampę nominalnie minimalnie słabszą, z HSS i synchro na obie kurtyny, ale wykonaną (wizualnie i dotykowo) super i na dodatek nie chiński no-name, ale Metz. Szkoda, że mnie nie stać na wersję 58 Af-2, ale może kiedyś... :)
Przepraszam za dawkę OT, ale myślę, że po to jest wątek o YN-568 EX II, by uwagi krytyczne i porównawcze też tu zamieszczać :)
a ten metz nie jest przypadkiem MADE IN PRC ?