o rewelacja 135L sprzedam i będę miał to cudo ;)
Wersja do druku
o rewelacja 135L sprzedam i będę miał to cudo ;)
ja już wcześniej podobnie pisałem.
fajny aparat. bardzo mi się podoba. szkoda, że tak późno w stosunki do konkurencji wypuścili go!
też mu nie wróżę przyszłości ale tylko pod warunkiem utrzymania wysokiej ceny!
co do programu, to nie mam żadnych zastrzeżeń.
nie podobało mi się:
- jak na trzy osoby, to mało info uzyskałem (najwięcej od jednej)
- gościu z optyczne wg mnie nie miał wiedzy (jeżeli się za krótko bawił, to był zbędnym ogniwem w rozmowie)
- koleś od canona nie potrafił się bronić
(taka tylko moja subiektywna ocena)
Przeciez to zupelnie inne aparaty. Ja tez wolalbym m9 od 5dmk2...
Strasznie tu duzo narzekan.
Tymczasem np. Konkurencja przyjela to entuzjastycznie.
Mam kilku znajomych, ktorzy po obejrzeniu sampli, kilku lekturach mocno sie do tego zapalili.
Czy to jest kompakt? No niezbyt, jak mam to porownac do swojego s90?
Jakie foty bedzie robic? Dla kogo to jest? Dla kilku grup. Sa maniacy, sa tez osoby, ktore np maja starsze modele lustrzanek, a beda chcieli miec cos mniejszego i bardziej zaawansowanego technicznie.
Tu tez czytalem sporo w tym watku o tym, ze szklo jest w tym Canonie ciemne. Ale co my porownujemy, x10 (swoja droga fajna maszynke), ktory sila rzeczy przy matrycy cztery razy mniejszej ma inne wlasciwosci optyczne? Przeciez tegomsie nie da bezposrednio porownac...
Aparat bez wad? Kazdy sobie na to inaczej odpowie, najpierw niech bedzie toto dostepne.
Na marginesie nieco, czy cena 2999 jest oficjalna?
Jak euro spadnie do 4,0, to moze... Na wiosne by bylo dobrze, gdyby dostepnosc sie potwierdzila :)))
narzekań od serca to tu chyba nie ma za wiele.
wg mnie każdy ma lęki przed ceną :)
jak będzie wysoka, to wad będzie dużo... za wielki, za ciężki, za ciemny, za czarny, za wszystko.
dlaczego... bo generalnie wad nie ma :)
ale jak cena będzie cacy, to mimo wad będzie niezła maszynka!
ot mądrość życiowa mi się napisała
Trudno coś wróżyć ale moim zdaniem Canon znów trafił w pewną lukę na rynku i nie sądzę żeby ta cena była źle skalkulowana. Podejrzewam że na zachodzie będzie się dobrze sprzedawał.
no tu masz rację.
tym bardziej jak bedziemy przeliczać walutę na stosunek do zarobków w danym kraju a nie po kursie, to HiT.
dla przykładu:
mieszkam w Polsce i zarabiam 2000 zł wydaję na G1X 3000 zł.
mieszkam obok w Niemczech i zarabiam 2000 ewroszków i wydaję na G1X 700 ewroszków.
ceny "życia" są podobne (a nawet i czasami tańsze za miedzą).
więc jakby On u nas kosztował 700-800 pl muszelek... mórowany HiT.
masz całkowitą rację :D
Wady ma, bo musi mieć. Dla mnie, po samplach dostępnych w sieci może mieć jedną zasadniczą wadę - kiepskie (bardzo) rogi.
Ale to o czym piszesz dotyczy w zasadzie każdego sprzętu, nie tylko fotograficznego, więc po co w ogóle o tym pisać?