To są informacje zasłyszane tu i ówdzie, konkretnego źródła ci nie podam. Jest jeden site ze statystykami, ale te statystyki są "user generated" więc mało wiarygodne (przez dowcipnisiów).
Wersja do druku
Miałem podobny dylemat i wybrałem 5D jest super:)
Ja bym z takim przebiegiem nie bral, no chyba ze za 2600-2900.
A tak z ciekawości, wszystkie materiały dotyczące aparatów wspominają, że migawka jest obliczona na ileś cykli. Nie czytałem nigdzie aby producent gwarantował jakikolwiek przebieg. Nie ma tez nic o tym w kartach gwarancyjnych moich aparatów. Czy jest jakikolwiek dokument, sygnowany przez Canona, wskazujący że faktycznie coś gwarantuje?
Jeżeli tylko znalazłbym niezajechany egzemplarz bez chwili zastanowienia brałbym 5d, a nie 50.
Nabyłem wreszcie swojego osobistego 5D - latwo nie bylo ale udało się. Przebieg 5577 lkapnięc i jak narazie jest cudnie. Jednak 50D póki co ze mną zostaje :) jakoś trudno się rozstać.
Zdecydowanie 5d. Jeśli chodzi o to co w fotografii najważniejsze, czyli obrazek. Pewnie, że dzisiejsze cropy dają już nieźle popalić starej piątce np. pod względem szumów, ale nie dorównają FX tej charakterystycznej głębi. No i warto dodać, że pełna klatka ma fajowski wizjer..
Siwex77 - ja bym brał 5D ale napewno nie z takim przebiegiem. 126tys. to jak dla 5D sporo. Jeśli Ci sie nie spieszy bardzo z zakupem to może warto poczekać*na body o mniejszym przebiegu, poszukaj w sieci, ostatnio jest troche tych korpusów :)
Przebieg ponad 100tyś to bardzo dużo :(
Zobacz np tutaj :
http://allegro.pl/canon-eos-5d-jak-n...521366782.html
masz puchę z przebiegiem 5tyś za 4.000zł. IMHO warto dołożyć, bo kupuje się na lata :)