I nie zapomnij wyłączyć aparatu, bo zaczniemy dyskusje o szumach termicznych ;)
Wersja do druku
To niemożliwe! - Procentowy udział pierwotnego szumu w wynikowym pixelu (po downsamplingu) jest taki sam, więc i udział informacji również. Gdyby to było możliwe wystarczyłoby zrobić maksymalnie gęstą matrycę i tak długo zmniejszać surówkę w DIGICu aż szum (brak informacji) zostanie "wyparty" do zera. :rolleyes:
ps Nie chce mi się juz o tym gadać - dla mnie EOT.
Zacznijmyż, bo one sa istotne w cieniach (a o cienie przecież chodzi). Jak bedzie wyglądać zależność S/N od światła kiedy światło zmienia sie od zera do nasycenia?
Na pocztku bedzie zero (sam szum) na koncu bardzo duża liczba (prawie sam sygnał). A w środku? Będzie minimum, maximum? Przy bardzo słabym śweitle szum termiczny zniknie, czy jednak pozostanie dominujący?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tak właśnie jest. Szum znika - to nie magia, to fizyka. (A może nawet czysta matematyka). Nawet kiedy "uśrednianie" jest wykonawane tylko przez oczy. Oczy maja ograniczona rozdzielczość i powyżej pewnej rozdzielczosci matrycy szum znika, nawet bez żadnych obróbek szumu w aparacie.
Another aspect to consider is that even if two sensors have the same apparent noise when viewed at 100%, the sensor with the higher pixel count will produce a cleaner looking final print. This is because the noise gets enlarged less for the higher pixel count sensor (for a given print size), therefore this noise has a higher frequency and thus appears finer grained.
http://www.cambridgeincolour.com/tut...ensor-size.htm
No i po tym wyjaśnieniu mam nadzieję, ze naprawdę nie ma już żadnych wątpliwości, więc EOT.
Boże, jak mi się nie chce... ;-)
A wiec powiadasz fizyka, matematyka? To zróbmy fotkę dla przykładu! ;) Dla przedstawienia zjawisk subtelnych najlepsze są przykłady ekstremalne. Dlatego focimy białą ścianę albo kartkę! 8-) Na szczęście robimy do za pomocą matrycy 1000Mpix! :mrgreen: Dziwne - fotka wyszła nam po tym trochę jak czerwona jajecznica... No dobra, to teraz odwołamy się do nauk ścisłych i ściśniemy naszą ogromną jajecznicę do rozmiaru powiedzmy... 1Mpix? O! A to dobre! Nasza biała ściana ciągle jest czerwona, tylko już nie widać, że to była jajecznica... :shock: Co by tu z tym fantem zrobić? - Już wiem! Wprowadzę korektę na tą czerwień, tak żeby czerwone stało sie białe - no bo w końcu ściana miała być biała! :oops: Ok, już mam. Super! Mam wspaniałą białą ścianę i zupełnie czyste od szumu zdjęcie! Sukces! Zapiszę sobie akcję w PSie i będę miał "na zaś"... 8-)
No to teraz idę focić moim super 1000Mpixelowym aparatem w plener! Akurat jest tęcza na niebie po burzy. :p Mmmm - ależ będzie super fotka! A jak jeszcze wkomponuję gdzieś na pierwszym planię swoją ukochaną no i tą zieloną łączkę częściowo nasłonecznioną! :-P ...Pstryk. Wracamy do kompa. :wink: Hmmm, na razie widzę tylko czerwoną jajecznicę...... Ale nie bój nic, zaraz włączę swoją akcję i będę miał super fotkę! - Klik... O żesz... co ja widzę!?!? - BIAŁA ŚCIANA! :shock:
Poddaję się. Jak niektórzy mają w podpisie - tak mówi teoria, o praktykę mnie nie pytajcie. Skoro udało Ci się otrzymać czerwone białe ściany z matrycy 1000Mpix to pewnie tak jest. Mnie sie nie udało nawet z kompakta.
To może pokaż tę "fotkę dla przykładu" z czerwoną ścianą...wyjdzie taka z 500D albo 50D?
Jak zrobisz zdjęcie czerwonej ściany i zmniejszysz :p
A skoro 350D został tutaj wywołany jako nieśmiertelnik, to zapytałbym nieśmiało, czy Waszym zdaniem warto rozważyć ewolucję z 350D (już przekroczył magiczną barierę trwałości migawki) do owego 500D, zakładając, że puszka nie posłuży ani razu do fotografowania tablic testowych, ale operować będzie głównie w trudnych warunkach oświetleniowych bez wspomagania lampą błyskową, czyli przy wysokich ISO i niedrżących jeszcze zanadto dłoniach (a może nawet statywie...).
Przeboleję większą matrycę, LV, ba - nawet opcję nagrywania filmów. Chciałbym jednakowoż - jako amator - mieć większą przyjemność z oglądania wydruków 20x30. Przyzwyczaiłem się też do mikrej obudowy 350D i wcale nie tęsknię za cięższą. Zielony kwadracik jest nienaruszony, wytarte AV i TV, znacznie mniej (wyznam ze wstydem) - M.
Pytam, bo obawiam się, że upływający czas nęka mojego staruszka i niebawem będę musiał go czymś zastąpić.
Jeśli pytam za wcześnie (bo przecież nikt jeszcze tego aparatu w dłoni nie miał), to przepraszam, zajrzę za parę miesięcy.
Moja żona ma bardzo podobny dylemat. I podobne wątpliwości. Dla niej największa wada tego aparatu to ilość MPX bez sRaw-ów (robi wyłącznie Rawy). Reszta przynajmniej na papierze wygląda świetnie. Póki co trudno coś wyrokować.
Ceny 500D w cyfrowe.pl (aparat jeszcze nie jest dostępny)
Canon EOS 500D + ob. 18-55 IS - 4275 zł
Canon EOS 500D body - 3859 zł
Canon EOS 500D + ob. 18-200 IS - 6099 zł
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-...-18-55-is.html
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-eos-500d-body-.html
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-...18-200-is.html
Te ceny to chyba pryma aprylis. :mrgreen: