no i cisza...
nikt nie ma czasu??
Wersja do druku
no i cisza...
nikt nie ma czasu??
ja czas mam a ponieważ nie zauważyłem żadnej konkretnej propozycji to:
czwartek 19.00 plac artychów :)
A nie dało by się tak kapkę wcześniej??
Tak powiedzmy o 18??
Bo niestety mnie strasznie ograniczają busiki do mojej wiochy... :(
i tak po 20 ciężko mi już czymś wrócić.
no to 18
jeśli można się wtrącić to może następny tydzień i jakiś piąteczek............może być 18
a może by się koledzy do mojej grupy przyłączyli? :) bo my już grupowo focimy od kilku miesięcy....
przekladanie, przekladanie....
moohra daj cynk :)
dobra, ja nie będę nalegać.
jak wszystkim spasuje termin jakiś konkretny to ja się dopasuję.
pozdrawiam Panowie.