piast9 o to wlasnie chodzilo, wielkie dzieki za twoja porade, konkretna rzeczowa i na temat! zaarz sciagam ustawe i czytam!
dzieki jeszcze raz!
Wersja do druku
piast9 o to wlasnie chodzilo, wielkie dzieki za twoja porade, konkretna rzeczowa i na temat! zaarz sciagam ustawe i czytam!
dzieki jeszcze raz!
Ok, przy czym ta przewaga nad fotografem polega na ew. zagadaniu go. Bo według mnie fotograf spokojnie może odmówić oddania dzieła w takiej postaci jaką Ty chcesz nawet jeśli ma miejsce przekazanie praw majątkowych. Będzie twierdził, że nie na taką formę się umawialiście. Tylko że on tak właśnie powinien powiedzieć, a nie "że prawa autorskie", bo to IMHO nic nie znaczyło w tej sytuacji.
Polecam książkę "fotograf fotografia prawo" Wojciecha Orżewskiego ( nie ma błędu w nazwisku )
Najważniejszą rzeczą jest to , że zamawiałeś takie a nie inne foty i takie otrzymałeś . Jeżeli fotograf , który je wykonywał dałby Ci je na CD a Ty zrobiłbyś odbitki w jakimś byle jakim punkcie za 10gr i ktoś zobaczyłby te np kaszaniaste odbitki ( najczęściej ) i zapytałby gdzie robiłeś fotki odpowiedziałbyś że u tego fotografa zapominając ze odbitki zrobiłeś w sklepie miesnym . Fotograf oddał Tobie fotki na papierze a na Cd straciłby potencjalnych klientów .
a czy ja napisalem ze za 10 groszy?!Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
odbitki mozan zrobic za 2 zl w takiej samej jakosci jak u tego buca co robilem fotki.
Wiec nich odrazu mowi ze chodzi o kase a nie o jakies durne prawa autorskie ktore w tym przypadku nie maja nic do gadania.
Jesli ten bubek i tak sie bedzie upieral to zeskanuje je i bede sobie odbijal.
Dobrym skanerem przejade to naweet roznicy nie bedzie dla zwyklego zjadacza chleba przynajmniej i to wystarczy. Jak widac w tej kwestii juz nie beda mogli sie zabezpieczac i ich tak zalatwie. :mrgreen: :mrgreen:
przeciez laski bez...
Jak zeskanujesz, to już prawa autorskie zaczną działać. Na Twoją niekorzyść ;)
No i fotki dostałeś - w cenniku jest pewnie coś w rodzaju xxx odbitek - 400 zł (przykładowo) - dostałeś odbitki ? Dostałeś. Czy mówił Ci ktokolwiek że dostaniesz cokolwiek więcej ? Takie rzeczy się ustala przed usługą...Cytat:
Zamieszczone przez PAWKA
Oni właśnie mają argumenty a że chca kasę trzepań na odbitkach to nic dziwnego - z tego żyją przecież....Cytat:
Zamieszczone przez PAWKA
Zresztą jeżeli nie będzie chciał Ci oddać płyty to Ci nie odda, a Ty najwyżej będziesz mógł go pozwać do sądu gdzie przegrasz z kretesem...
Nieprawda, maja.Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Zgodnie z UoPAiPP "oryginaly zdjec pozostaja wlasnoscia autora, chyba, ze umowa stanowi inaczej".
ja bym sie nie klocil tylko podszedl do tego konstruktywnie
zaproponuj np 50 zeta z a plytke z tymi szescioma zdjeciami w jakiejs normalnej rozdzielczosci i juz
nie ma co sie klocic i upierac bo moga ci sypnac np 100 zl za poze i juz nic nie wsorasz
ja jestem ciekaw jak to się wszystko zakończy. ale moim zdaniem nie masz co gościa nazywać Bucem bo zrobił dokładnie to co miał zrobić. o takie rzeczy pyta się przed a nie po :) to na zasadzie kupowania telewizora w hipermarkecie i późniejszego narzekania, że nie dołożyli do niego darmowego DVD.
biznes to biznes. fotograf dba o swój interes i co się dziwisz? nie było napisane, że dają cd i go nie dostaniesz. proste. i cokolwiek powie fotograf to nie ma znaczenia bo on nie ma przymusu dawania Ci tego cd. co innego gdyby cd miał w ofercie i gdybyśza to zapłacił.
ale spróbuj z nim pogadać. to teżczłowiek, może się jakoś dogadacie :)
PAWKA, wylej sobie kubeł zimnej wody na głowę, skoncentruj się, idź do fotografa i ładnie poproś, albo zapłać za cd. Mniej arogancji - więcej szacunku dla czyjejś pracy.