a czy ja napisałem ze za pięniadze robiłem , dla rodziny ;-)
Wersja do druku
a czy ja napisałem ze za pięniadze robiłem , dla rodziny ;-)
jeśli nie chcesz/nie możesz pokazać, to może choć napisz jak Ci to wyszło?
tak jak tu:
http://canon-board.info/showpost.php...32&postcount=1
czy może jakoś lepiej?
nie stety nie mam pozwolenia od PM zeby zdjecia pokazywać ;-)
To bardzo wygodnie.
ja tylko wyraziłem swoją opinie jaki sprzed mozna kupić za tą kase jak kogoś uraziłem to przepraszam
nikogo nie uraziles ale tutaj wszyscy prawie maja hopla na pkt zdjeci slubnych i tym czym mozna je focic...
Bo kazdy chce byc "fotografem ślubnym" przez wielkie "F"... A ja znam takiego co podpina do cyfry obiektywy M42 i potem oddaje odbitki na papierze. Nie bawi sie w net i galerie... Ale efekty sa takie, ze sam bym wybral takie fotki. Dlaczego ? Dlatego, ze maja klimat i sa inne niz wymuskane, ostre i nie wiadomo jak bardzo wybajerzone foty. Klient zawsze sie znajdzie. A sa ludzie, co szukaja czegos innego niz to co znajomi mieli w albumie...
Ale lepiej brzmi 5D z 35L itp :)
trafiłeś na forum fotografów ślubnych : )
dogmat panujący na tym forum brzmi:
bez dwóch 5D pięciu stałoogniskowych eLek i Ds jako backupa nie podchodź do zdjęć ślubnych bo będziesz profanem, fotoziutkiem i kotleciarzem
co wcale nie oznacza, że w innym wypadku profanem, fotoziutkiem i kotleciarzem nie zostaniesz : )
oczywiście wszyscy tutejsi mędrcy od zdjęć ślubnych już pierwsze wesele trzaskali na piątkach
i nigdy poza paroma fotami zamieszczanymi w necie i wypieszczonymi w PS nie oddają fot gorszej jakości : )