to może tamiego 17-35 tani jasny tam gdzie potrzeba i ostry (w porównaniu do sigmy 17-35)
Wersja do druku
to może tamiego 17-35 tani jasny tam gdzie potrzeba i ostry (w porównaniu do sigmy 17-35)
Właśnie o to mi chodzi, rozmycie tła przy 1.8 na 28mm (jeżeli fotografujemy z kilku metrów) jest na tyle niewielkie, że wolę już przymknąć mocniej i mieć wyraźniejszy drugi plan, niż takie "ładniejsze mydło" w tle (no chyba że warunki nie pozwalają przymknąć mocniej). Bokeh na pewno nie jest super mocną stroną tego szkła :)
Ja mailem w planach zakup C17-40 ale szkoda mi sie kasy zrobilo na zakup szkla ktore bede sporadycznie uzywal... i zdecydowalem sie na T17-35 i powiem ze wybor byl trafiony
Z gwar. juz chyba nie kupisz bo ich nie produkuja...
Ja na allegro igielke wyrwałem - zero śladow uzytkowania...
Proponuję dwie stałki 24L i 85L (lub 85_1,8) i nic Ci więcej nie potrzeba na dwóch puszkach te szkła jak znalazł,
ja tak jadę i nie narzekam najlepszy mój tandem - POLECAM
oto rezultaty:
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=151899
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=149168
pozdrawiam,
Cezary Zieliński
A czy ktoś może miał do czynienia ze starą wersją Canona 17-35 f/2.8 i Tamronem 17-35. Mam tego Canona, ale kusi mnie żeby te dwa szkła porównać.
Chodzi mi głównie o 17mm i f/2.8 oczywiście na FF.
Wydaje mi się, że ten Canon ma trochę nieostre brzegi na f/2.8, a ciekawe jak ten Tamron. W końcu to tylko kilka % zdjęć się robi i Tamron tańszy, tylko znowu Canon ma USM i to całkiem fajny.
Jak zwykle dylemacik.
Lookalem na alledrogo i nic nie znalazlem ciekawego odnosnie T17-35...
Znowu S14 2.8, moze byc porazka ze wzgledu na krzywizny i manualny AF... A ze uzywam okularow, to manualnie moze byc ciezko wyostrzyc na 2.8 blizej. A bez sensu sie zastanawiac co trafione a co nie, kiedy dany moment sie juz nie powtorzy:) Chyba, ze macie jakies lepsze doswiadczenia z S14...
Sam, czy Sig? :D
Czy 35L założone na 50d będzie zbyt wąskie? Mam jeszcze 85 1.8? Poradźcie... proszę..
będzie
Boję się zabierać tamron 17-50 bo z jego celnością jest różnie....
35L to boski obiektyw, ale nawet na ff to jakoś specjalnie szeroko nie jest. Sama 'chorowałam' na to szkło, a teraz kombinuję, jak kupić jeszcze 24/1,4, bo jednak - zwłaszcza w niedużych mieszkaniach - brakuje szerokości.
ew. możesz pod jedno body zapiąć 35L dla światła i obrazka, a pod drugie - tamiego - dla uniwersalności. O ile oczywiście masz backup.
Nawet 28 na cropie jest za wasko zeby tym slub obskoczyc. 20mm spisalo by sie idealnie.
"jakoś dało radę" ... trochę bez sensu jest "jakoś" robić zdjęcia
Tamron 17-50 plus odbite światło flesza (szerokie kadry), potem canon 35L 1.4 oraz 85 1.2 lub 1.8 - to wszystko na cropie. Niedawno wykonałem tak dwa śluby i ja jak i państwo młodzi byliśmy zadowoleni. Co więcej! Tamron poradził sobie całkiem nieźle (została zachowana nawet spora GO więc wujek Zdzisiu był "ostry") :-)
Dla jednych 28 to wąsko, dla innych szeroko ;). Ważne jest aby łapać odpowiednie chwile i stworzyć historię z dnia ślubu.
zdrówko
dla jednych psia kupa na chodniku to esensja formy i sztuki dla innych nie.... bo nie przesadzajmy z argumentami ;]
mowa w wątku o konkretnych rzeczach to się tego trzymajmy czasem , na cropie 28-35 jest wąskie i nie ma mowy żeby tym poszaleć w rozumieniu "szerokich kadrów"
A ja podpytam o coś takiego, obecnie śluby robię 5dII + 15/2,8 , 35L , 85/1,8 , 70-200/2,8 a juz jutro prawdopodobnie dojdzie 16-35/2,8 no i przekładam te szkła wciąż jak tylko mogę. Zamierzam więc dokupić 50d jako dodatkowe body. I teraz zaczyna się w mojej głowie plątać na którym body co trzymać żeby było dobrze? Wiem że nie ma tu pewnie jednoznacznej, jedynej recepty ale jak Wy sobie radzicie mając ff i cropa? Szczególnie moje pytanie dotyczy ceremoni ślubnej bo przy plenerach nie ma problemu i wszystko moge robic z 5dII. Macie jakieś swoje przyzwyczjenia co nakręcacie na które body? Czy na cropa szerzej czy tele?
U mnie na FF jest 35 a na cropie 85. I przy okazji - 85L na cropie daje niemal identyczny obrazek jak 135L na FF. Dokładnie porównałem. Nie warto skreślać cropa ;)
Swego czasu używałem 5D głównie z 24L i 30D z 50 1.4, w sumie więcej nie potrzebowałem, czasami tylko 5D i 50mm. W sumie IMO zamiast 16-35 i 50D lepiej byłoby w drugiego FF się zaopatrzyć. Wtedy na jednym 35L zamiennie z fishem, na drugim 85 zamiennie z 70-200 i nic więcej do szczęścia Ci nie potrzeba :)
Zamiast 16-35 kup 14/2.8. Po zakupie 5D crop leżał odłogiem. Szybko kupiłem deugą 5D a 40 oddałem chrześniakowi.
najprościej kup zamiast 50d - 5d
Dziwna filozofia ... ja to po prostu kartę wymieniam a nie aparat :D
Używam 50d jak mi się niespodziewanie wyświetli full CF albo low battery na 5d2 i nie ma czasu na reanimację.
32% zdjęć na ostatnim zleceniu ślubnym zrobiłem 14tką... Tak wyszło :)
24mm super ogniskowa dla mnie ale w tym akurat zleceniu by sobie jako szeroki nie poradziła... Warto mieć MZ...
14 canona i jeszcze wersja II to zupełnie inna bajka niż pisany przez większośc siamiang 14
I cena :P
Koledy podpowiedzcie. Czytam ten watek juz dlugo ale 695 stron to jak epopeja narodowa...
do sedna: mam 40D i 17-55 2.8 canonowskie, 85 1.8, kupuje na dniach 5D mk1 i mam dylemat. W pierwszej wizji bylo sprzedac 40stke i 17-55 i kupic 24-70 ale teraz sie zastanawiam czy nie kupic 35/2 tylko, ze pozbede sie szerszego kata. Na 24-70 starczy mi kasy na styk doslownie i tak sie bede musial troche zapozyczyc. Lampe mam jakby co. Objade slub z sama 35 i 85tka na 5D? Robie jako drugi fotograf.
Rola drugiego to ratuje, ale 35 to za wąsko.
Moje wypowiedzi i mój sprzęt masz w stopce, robiłem teraz 1-szy ślub i wiem, że na 100% nie. Brakowało mi szerszego niż 28, więc…
Opyl 17-55 i kup coś szerokiego pod FF, a 40d zostaw sobie na backup. A zamiast 35/2 raczej 28 1.8 - inna klasa szkła, USM...
co to jest "cos szerokiego pod FF"? Z dobrym swiatlem ofkorz i w tym budzecie?
S14/2.8
S14/2,8 Sigma czy Samyang bo często się nad tym zastamawiam sam mam Samyanga i jestem zadowolony z jakości
E tam przeżywacie. Ostatnio byłem na ceremonii ślubnej w kościele jako obserwator to kamerun-fotograf był niczym terminator. W jednej ręce trzymał kamerę a w drugiej miał Nikona i trzaskał zdjęcia. Zero stabilizacji kamery, zero jakiś przemyślanych ujęć a o zmianie optyki to już wogóle nie ma mowy. Ma kita i pewnie mu wystarczy. A najlepsze jest to że ma chętnych i kasę robi.
Shadow - jak ma tanio to się nie ma co dziwić. Bardzo dużo ludzi nie wymaga za wiele i pewnie zadowoliła by się zdjęciami zrobionymi przez "ciotecznego stryja kuzyna ze strony ojca" jakimś tanim kompaktem.
Przewaga Sigmy nad Samyangiem to AF i trochę mniejsze krzywizny.
liquidsound 40d zostaw jako backup sobie, a za 17-55 kup 28 1.8 i 50 1.4 co do szerszych pod FF to masz jeszcze (prócz wymienionego S 14 f/2.8):
Canon 20 mm 2.8
Sigma 20 1.8
Shadow, nie dalej jak 2 dni temu ;) byłem u znajomych na weselu foto był niezły jak mnie wzrok nie mylił to miał 50d+16-35d, co mi się najbardziej podobało walił foty z 2ch miejsc w kościele na przemian z tej samej pozycji, lampą po gałach nonstop, może kompensacje jakoś senownie ustawił, ale patrzac na ty że na skierowanej na wprost lampie raz za czas wyciągał odbłyśnik to wątpię. I tak najlepsze było zaprzysiężenie. Kamerun i foto stanęli idealnie przed młodymi zasłaniając gościom całą ceremonię...