Wlasnie spakowalem do paczki R6, ktorego sprzedalem w piatek - jutro kurier odbiera. Piekna przygoda, ktora trwala rok wlasnie dobiegla konca - fantastyczny sprzet, zal sprzedawac :)
Wersja do druku
Wlasnie spakowalem do paczki R6, ktorego sprzedalem w piatek - jutro kurier odbiera. Piekna przygoda, ktora trwala rok wlasnie dobiegla konca - fantastyczny sprzet, zal sprzedawac :)
Mi tez bedzie żal, ten aparat przywrócił mi chęć i radosc fotografowania i filmowania, i przez niego z konta wyparowalo kilkadziesiat tysi przez ostatnie poltora roku [emoji23]
A juz mialem to rzucac w cholere i kupic jakis maly dobry kompakt.
Przyznam szczerze zmieniam zdanie, dostalem wlasnie fotke od nowego wlasciciela, on sie cieszy, ja sie ciesze - ale to tylko sprzet :D
Wczoraj tak zacząłem sobie jeszcze grzebać po necie i R6 używkę można kupić w okolicach R8. Wczoraj pisałem, że R6 to mały przeskok względem R (R vs R6), ale kurde. Nie wiem czy R6 nie jest lepszym wyborem od R8. Więc jak aktualnie w miarę budżetowo przechodzić z R to chyba tylko na R6.
PS: Hubert, za ile puściłeś R6?
Za 7000 netto / 8610 brutto. Nie sprawdzałem przebiegu migawki ale nie miał więcej niż kilka tysięcy. Stan idealny w zasadzie. Trochę się spoźniłem o kilka miesięcy ze sprzedażą, można było więcej trochę wziąć 2-3 miesiace temu ale i tak jestem zadowolony.
Spoko kasę wziąłeś, widziałem, że można taniej. Właśnie się zastanawiam, czy nie kupić R6 kurde... Dylematy :D Mogę R6 kupić już, a R sprzedać sobie na spokojnie. Muszę pomyśleć.
Widziałem R6 po sezonie pracy fotografa. Uwierz mi, warto było zapłacić za mój egzemplarz :)
I po sprzedaży R6 w co poszli koledzy wyżej?
W R nie mogę sobie przypasować tego dotykowego „guzika” wole mini dzojstik. No i AF jest demonem prędkości nie jest. R6 II wypada spoko cenowo. 1500 więcej od R6.