Nie pokażę, bo nikt nie ma 430tki, a co dopiero dwóch, więc nie porównam. Parasolka moim zdaniem za bardzo rozlewa światło, dlatego od razu postawiłem na softboxa i teraz świecę tylko tam, gdzie chcę.
Wersja do druku
Zależy jak pojmujesz moc. Liczba przewodnia (moc) dwóch 430 nie będzie większa niż jednej 580. Zwiększy za to się ilość światła (jego objętość) bez wpływu na moc. Kadr zostanie równomierniej pokryty światłem. Łatwiej też uzyskać światło bardziej miękkie (większe źródło światła - w przypadku lamp ustawionych bardzo blisko siebie).
Gratuluję panowie i panie - 666 strona tematu :D
No to na tej stronie chwalimy nikony, soniaki i inne pentaki.
pentaki mają ładne opakowania, kup białego, będzie elegancki i pasowal do sukni panny mlodej:)
Widziałem gdzieś całego w kryształkach, to dopiero lans.
PILNE PILNE !!!!
co sądzicie o Sunpak 622 ????
liczba przewodnia 200 !!!
canon 580 EX ma 58............
????
Jakaś ściema, ktoś się w opisie pomylił pewnie.
no to może nie być ściema, ta lampa jest ogromiasta......
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://www.photographyreview.com/cat...x.aspx?TabID=3
Łojezu.
I do tego ile użytecznej treści :-D
Mnie zwykle brakuje korekcji poniżej -3EV a Ty potrzebujesz większej mocy? Jeśli nie zauważyłeś, to teraz z owadami walczy się boecnie w subtelniejszy sposób. Ta lampa to chyba dla tych z małym ptaszkami, bo innego zastosowania to raczej nie widzę.
No i oczywiście trzeba doczytać, czy LP nie podali dla ISO800.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha, no i z pośpiechu zapomniałem dopisać: oni chyba powinni iść w stronę lepszego magazynowania energii tak, żeby można było odbłysnąć 5te zdjęcie w serii kiedy trzeba, a nie udowodnić kolegom, że dam radę zdjąć komara z 3metrów.
liczba przewodnia jest 200 dla iso 100 - tak znalazłem w sieci.....
nie wiem o co biega z komarami, ale ja pomyślałem sobie o dużym softboxie - powiedzmy wielka octa - 150 cm pwoiedzmy, na tym ten sunpak - zakładając że nie będę używał HSS i będę robił zdjęcia w cieniu albo w późnych/bardzo wczesnych godzinach - to mam ładne światełko do oświetlenia 2 osób - jeżeli liczba przewodnia jest 200 dla iso 100 to ta lampa jest prawie 4x mocniejsza od 580 EX.......
czas ładowania spory, ale przy pozowanych fotach to nie problem - a tylko o takich myślę......
poza tym miałbym też na plus do lansu - bo jednak softbox to softox, a nie parasolka........ ;-)
dodam jeszcze że w kwestii błyskania jest zielony. - błyskania plenerowego znaczy się.
Jak wyjdziesz w plener ze 150 cm oktą też będziesz zielony, z wysiłku żeby nie poleciała i ze złości że musisz targać takie wielkie bydle.
Myślę że wielka okta jest mega niewygodna i do pleneru się średnio nadaje. Mam zapas mocy tylko do HSS, gdyby nie to spokojnie wystarczyła by jedna lampa w tym softboxie.
w takim razie zostanę przy moich dwóch 430 EX........
irytuje mnie tylko to, że nie ma takich mocowań na DWIE 430 EX + soft box, na jedną jest - widziałem, ale nie na dwie.....
mocowanie bowensowskie znaczy się.
To kup sobie jedną 580tkę i będzie problem z głowy.
Ja to chyba ewoluowałem w drugą stronę. Jak nie mam miękkiego światła w plenerze, to siadam i czekam aż będzie. Już mi się nie chce dźwigać gratów (dorobiłem się kontuzji barku, ale nie od torby foto), wystarcza mi jedna puszka, parę szkiełek i lampka do hss.
Opis Michała fajnie wygląda do zastosowania przy makrofotografii na kontrowe światło, ale chyba nie do tego planował je wykorzystać.
nikt nie chce?
http://allegro.pl/item1117358007_can..._ttl_nowa.html
(to nie moje)
okta 150 w plenerze o mateńko skichał byś się :D
Osobiście nie używałem dużej okty, ale znam kogoś kto używał i widziałem jak to robił. Jednym słowem - da się używać choć nie jest to łatwe. Taka powierzchnia oświetlenia daję też znakomite efekty w plenerze. Są też okty i okty. Jedne rozkłada się 1/2h a inne jednym ruchem jak parasolkę w kilka sekund.
nie wiem czy bym się skichał, być może.
wiem, że chciałbym tak błyskać żeby to światło było pięknie rozproszone, żeby błysk był "niewidoczny".
a takie światło tylko z czegoś duzego może być. - mówię o fotach całych postaci.
zapewne zostanę przy 2x430 EX + parasolka 150 cm biała odbijająca, jednak szukam różnych rozwiązań.
Już mnie powoli irytują te twoje pytania o światło i modyfikatory :D
Kup w końcu cokolwiek i zobacz czy działa, co ci w tym przeszkadza i co potrzebujesz. Statyw musisz mieć na 100% tak czy siak. Lampę doradzałbym jedną, 580tkę, bo z dwoma 430kami będzie duużo stresu (a to czy odpalą razem, a to czy obie naładowane, a to czy slave wybudzony, zmienianie mocy na obu i to jeszcze jakimiś guzikami a nie kółkiem...). Parasolka tania, więc weź ją na początek.
Z parasolką 150 cm też nie raz można się skichać jeśli się pracuje bez asystenta :)
Nie dość, że parasol wygina się pod swoim ciężarem to lekki podmuch wiatru powoduje niezły odlot statywu...
Przez Ciebie muszę przy okazji zareklamować pewną firmę, no ale sam chciałeś:
http://fripers.pl/product_info.php/i...ki-montaz.html
spoko, jeszcze troszkę i przestanę zawracać gitarę.
580 EX nie kupię na razie - brak kasy, więc pozostaje mi parasolka + 2 razy 430 EX, mam nadzieję że będą błyskały razem...... znaczy - byleby się zmieściły razem w czasie synchro :-)
wyzwalał będę tym:
http://www.mega-pixel.pl/product-pol...-Nikon-N1.html
Kup pan cegłę. (ciężarki).
Billboardów jakoś nie zwiewa, a o wiele większe są :D Parasolów ogródkopiwnych też nie
ale 30kg worka dźwigać nie będziesz , wiem że trzeba dociążyć , plecak ze sprzętem dobrze się nawet sprawdza jak nie jest zbyt duży wiatr
Przeglądałem ostatnio sporo portfolio z kategorii "ślubne" i stwierdziłem, że na wielu zdjęcia odcień skóry jest dziwnie biały.. sinawy.... Mój monitor dobrze odwzorowuje kolory dlatego zastanawiam się czy zapanowała moda na nienaturalny kolor skóry?
O ile na zdjęciach, które wiem, iż były doświetlane lampą z softboxem (przez asystenta w sali, gdzie odbywało się wesele) taki odcień chyba jest ok to na zdjęciach z kościoła takie pastelowe kolory chyba wyglądają nienaturalnie. Co sądzicie?
Sądzę że bez przykładu to sobie można gdybać.
Chyba wiem o co Ci chodzi... i jeśli myślimy o tym samym, to zgadzam się. Ogólnie taka obróbka mi się podoba, ale nie chciałbym mieć całego reportażu w ten sposób zrobionego. Dlatego ja idę w ciepłe kolory :)
no tak jest to efekt obróbki rawu, mieszania kolorów, bardzo często wynika to z powodu różnego oświetlenia zwłaszcza na parkiecie, światło kolorowe z reflektorów od kapeli/dj, światło zastane z okien no i lampa kazde inne dlatego tez nie zawsze odpowiednio ustawimy WB , pozostaje obórbka na poszczególnych kolorach a i to czasem nie wystarcza, warstwy itp, duzo zabawy jak ktoś chce można
Jako, że mi się trochę nudzi w pracy, to rzucę temat dla sprzętowców :-P
Jakiś czas temu przebrnąłem przez ten mega-wątek i zauważyłem dwojaką tendencję wśród ślubnych fotografów korzystających ze stałek.
Pierwsza, to praca głównie zestawem 24/1.4 oraz 50/1.4. Druga to 35/1.4 oraz 85/1.8 lub 1.2. Co mnie zdziwiło to przy pierwszym wariancie bardzo mało osób korzysta z szerokiego kąta (albo prawie wcale). Przy drugim wariancie większość osób posiada coś szerszego w postaci 17-40 lub 16-35.
Teraz chciałem się zapytać grupy fotografów używających zestawu 24 + 50 czy rzeczywiście nie mają potrzeb sięgać po coś szerszego? Pank jako jedyny się wychyla ze stawki ze swoją Sigmą 14, ale pozostali?
Ale ja jestem trzecią grupą bo pracuję głównie 24+85, 50 używam sporadycznie.
A najlepiej to i to... tylko portfel i plecy muszą to jeszcze udżwignąć ;)Cytat:
albo 14/16/17mm, albo fish jest raczej konieczny, do kilku ujęć
Ja po wczorajszym weselichu wiem jedno. Na dniach 40d z gripem i fishem idzie do zyda i kupuje 5d mkI. Po prostu szlak mnie trafial. Potrzebowalem 28 i 85 ale jak to pogodzic jak masz 1xFF i 1xcropa. Albo mi sie robilo 45mm z 28 albo 136 z 85. Do tego jakosc wogole mnie juz nie zadowala.
Takze 2xFF must be.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Polecam pas. Przetestowalem wczoraj i bez niego juz sie nie ruszam.
1 body szyja, 2 body ramie a na pasie 20, 28, 85 i 135 + karty.
Wszystko Lowepro.
Ja może z innej beczki. Pytanie pewnie padło nie raz ale zapytam: czy warto wydawać pieniądze na 70-200 4 IS? Czy taki obiektyw sprawdzi się w ciemnych kościołach z witrażami? (np stare gotyki) albo na koncertach? Wiele osób twierdzi, że stabilizacja zrekompensuje słabe światło ale ja mam jednak wątpliwości. Doświadczony fotograf niedawno mi powiedział, że lepiej brać 70-200 ze światłem 2.8 (w moim przypadku bez is ze względów finansowych) Co sądzicie?
każdy Ci powie że światło jest nieocenione wiec minimum 2.8
Stabilizacja może się przydać przy fotografowaniu architektury i wszystkiego co się nie rusza, człowiek się rusza i tu stabilizacja nic nie zrekompensuje, potrzebne są odpowiednio krótkie czasy.
Mad_mac - albo może 50mm 1.4 - dobre szkło w przystępnej cenie, a na cropie zrobi sie z tego 80mm.
A za paskiem reporterskim o którym było parę stron temu i pasem na lensy już się rozglądam - muszę tylko konkretnie rozplanować przyszłe zakupy
dominikb - jw. światło przy fotografowaniu ludzi jest nieocenione, jeśli nie dopalasz lampą mocno to i tak koło 1/100 trzeba, żeby nie było widocznego ruchu (wesele, zabawa, koncerty) - przy takim czasie ja np. spokojnie utrzymuję taki zakres, a w kościele to zazwyczaj można znaleźć ścianę/barierkę/ławkę albo i przyklęknąć i się podeprzeć - 3 strzały w serii i co najmniej jeden przy 1/50 jest ok. Opcja 3-cia to poczekać, dozbierać i kupić f/2.8 IS. Opcja czwarta to kupić jaśniejsze stałki (85/1.8 albo 135/2) - teraz musisz się tylko zdecydować xD