podstawowa ogniskowa zamiast zoomu
Planuję zakup PODSTAWOWEGO obiektywu stałoogniskowego (zoom pójdzie w świat, albo do spiżarni), takiego, który będzie miał dobry AF i w ogóle de best oczywiście sam sobie odpowiem że będzie to ELKA i teraz zacznę trolować otóż większość z Was, zresztą bardziej doświadczonych poleci pewno duet 35 - 85 (czytam forum prawie codziennie) i pewno tak bym też zrobił bez zastanowienia, ALE po ostatnich weselach zrobiłem sobie listę z przeglądarki plików i wyszło że conajmniej 1/4 roboty to 24 mm, 1/4 35 oraz 1/4 50, pozostałe około 70mm i troszkę na 135 (piszę o reportażu z całego dnia)
Na podstawie tych obserwacji wnioskuję że bez 24 sobie nie poradzę WIĘC zakup 35L wydaje mi się średnio sensowny jeżeli będę miał 24 ( lubię tą ogniskową a ela robi świetną robotę z tego co widziałem w necie i u WAS) więc logika wskazuje na 50 (chcę 1,2) - i teraz sedno sprawy - jak on się sprawuje w reportażu, czy AF jest gorszy (lepszy) od 35L, może KTOŚ używa w duecie właśnie z 24, generalnie chciałbym od użytkowników wyciągnąć wszystkie zady i walety tego szkiełka w zastosowaniach ślubno-weselnych, powiem jeszcze że chcę go używać od 1,2 do 4
pozdrawiam..i jak macie trochę sił i chęci to prosze o wypowiedzi, acha wiem że docelowo kążdą z tych ogniskowych trza mieć ale od czegoś trzeba zacząć
pozdrawiam