Ja nadal jestem za wlamaniem:P
Kiedys byla taka sytuacja w szpitalu w owinskach.
Stroz dostal na flaszke i wszyscy weszli. Moze takie rozwiazanie byloby lepsze?
Wersja do druku
Ja nadal jestem za wlamaniem:P
Kiedys byla taka sytuacja w szpitalu w owinskach.
Stroz dostal na flaszke i wszyscy weszli. Moze takie rozwiazanie byloby lepsze?
teraz browar już wygląda słabo, większość rzeczy rozwalili.
z ciekawszych rzeczy były te mega podziemia, z 20 metrów w dół
do każdego, nawet najbardziej strzeżonego obiektu da sie przeciez wejsc.
a ciecie sa od tego zeby sie z nimi bawic. w poznaniu z bardziej strzeżonych miejsc biegalem po zakladach cegielskiego. niezle fotki tam powychodzily:)
wczoraj jak bylo smiesznie, jak skakalem po dachach starej rzezni na madeinpoznan:) oczywiscie bez wejsciowki;p
to co z jutrem?
Ja będę, prawdopodobnie (acz nie na 100%) z jeszcze jedną osobą :)
ale zostało na tym browarze i Piwnej, tak?
ja tam wpadam na bank:-D już sobie wygospodarowałem czas to go wykorzystam. jak nie browar to jest nieczynna lokomotywownia jak i ta czynna, piękne pola, stawy dwa . co jak co ale całej niedzieli nie mam zamiaru w książkach przesiedzieć :)
ja tym bardziej
mój ostyatni weekend bez nauki przez kilkanaście najbliższych dni :D
Ja też będę 100%