58 ciekawe, na co dzień sypę to swoim głodomorom, 57,59 to kasza??? Btw ciekawy temat:)
Wersja do druku
58 ciekawe, na co dzień sypę to swoim głodomorom, 57,59 to kasza??? Btw ciekawy temat:)
Nasiona gryki. Nie sądziłem że są różnokolorowe. :)
60.
Szkło: Industar 61Ł/MC
61.
Szkło: Industar 50-2.
60- kurczaki, nogi mi się z patykami pomyliły przez sekundę zastanawiałem się co to jest:D. Ale jest jedwabiście, kolory i szczegóły topowe, również na 61. Dawno te zdjęcia cykałeś?
60 - jest ok. Co ma być ostre jest ostre, tło ładnie rozmyte, kadr zbudowany dobrze. Światło trochę twarde, ale może coś przy obróbce by się udało z tym zrobić?
61 - w sumie podobna opinia jak o 60, ale 60 ogólnie jest lepsze od 61 (po prostu ciekawsze).
Mnie się podobają oba makro obrazki.
Dzięki serdeczne za komentarze.
Słowniczek, zdjęcia robiłem w 2013 roku. Molestowałem namiętnie te dwa fajne szkiełka.
Tryton, złota godzina super jest w portrecie, do pająków bez osprzętu trochę mniej. Mogłem inaczej ustawić balans aby zasugerować ową porę. Pewnie wtedy bardziej trzymało się to kupy. Lub najzwyczajniej pobawić się cieniami i światłem czego nie muszę robić w tej chwili, gdyż trochę inaczej podchodzę do tematu. Niemniej takie kiedyś zamieściłem w sieci i taką wersję pozostawiam. Ku pamięci. :)
Robercie. Bardzo mi miło. Choć żadnego z komentarzy nie mogę traktować jako negatywnego. Czasem ktoś ma rację. Czasem pomimo tego, że uzyskałem zamierzony efekt, warto zapoznać się z innymi spojrzeniem. A takie komentarze jak padają przy moich fotografiach to sam miód. Zero krytykanctwa, tylko jeśli już krytyka, to konstruktywna. Pozdrawiam serdecznie.
62. Koniczyna. ;)
Szkło: vivitar 28
63. Zarodnie mchu płonnika.
Szkło Sigma 200/3.5 macro.
Bardzo ciekawa galeria - zasłużone gratki, tym bardziej, że fotki robione manualami :D. Bardzo dobry przykład na to jak w pełni wykorzystać te szkła :shock:, pełny podziw (jedynie nasiona mi nie leżą poza tym super).
Dziękuję serdecznie. Tak. Zwróciłem uwagę, że nasionka "niteges". Bardziej to obraz minimalistyczny, niż ukazujący piękno natury. No cóż, fotografie popełnione więc nie płaczę nad rozlanym mlekiem. :)