Jak zobaczycie w Poznaniu na Starym Rynku gościa z czarnym aparatem i paskiem na szyję z napisem "DIGITAL EOS" to na pewno będzie to Cichy ;)Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Wersja do druku
Jak zobaczycie w Poznaniu na Starym Rynku gościa z czarnym aparatem i paskiem na szyję z napisem "DIGITAL EOS" to na pewno będzie to Cichy ;)Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
I właśnie tu się chłopie mylisz :DCytat:
Zamieszczone przez MMM
A wogóle to nie uznaję niczego poza FF w małym obrazku. Tak szczerze - męczyłem się z 300 D, bo dla mnie był jakimś przejściowym etapem i nie mogłem się doczekaćkiedy się skończy. Przede wszystkim atutem FF jest znacznie więcej szczegółów z tego samego szkła (sprawa "cropa"). Winietę można olać, bo i tak można ją wyrugować PS'em
Acha - i wreszcie w wizjerze mam obraz jak w normalnym aparacie, a nie jak w judaszu do drzwi.
radekbo - święte słowa, ja już nigdy przenigdy nie wrócę do cropa.... to tak jakby ktoś mnie 5 lat temu próbował przekonać ze te aparaciki aps sa super i wogóle to mistrzostwo świata.... i myślę, że większość użytkowników cropów nie ma FF tylko ze względu na cenę a nie na przekonanie, ze ".... mi to crop w zupełności wystarcza...." i nie chcę i nie jestem tu złośliwy, ale niestety ceny normalnego sprzętu do normalnej pracy a nie półśrodki (lub kto woli 1,6 środki ;)) są mocno wywindowane. i to jest baaardzo świadoma, właśnie realizowana, długoletnia polityka Canona za którą powinien ów Canon dostać od użytkowników i miłośników tej firmy po ryju- czyt. mordzie ew. po twarzy... ;)
Moj kolega ma Kodaka z mocowaniem Nikona i tam jest FF.Cytat:
Zamieszczone przez popmart
zanussi: albo ze względu na szybkość fotografowania. :(
Kodak mial matryce w swoich FF pozbawione filtrow, dzieki czemu problemy z telecentrycznoscia byly znacznie mniejsze jak w przypadku matryc przykrytych filtrami.
Nie do końca, bo cena ceną, ale taki użytkownik może być np. nikoniarzem :lol:Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
Aaaa, to tu jest pies pogrzebany :) Z drugiej strony to nie bagnet jest przeszkoda tylko konstrukcja matrycy - w koncu "analogi" to FF ;)Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Zaczynajac od domniemanej po niecheci do FF niekomatybilnosci z matrycami, poprzez cala kolekcje wariacji F, A, AI, AIS, P i D gdzie czesci obiektywow i czesci puszek nie da sie stosowac razem albo trzeba kombinowac z jakimis zajeczymi sluchami...Cytat:
Zamieszczone przez Riccardo
Pewnie. Mozna zrzucac i na matryce. Albo udawac ze nikt nie potrzebuje FF. Po tylu latach wciskania, ze Canon popelnil z EF'em blad troche glupio nagle przyznac ze to byl jeden z najlepszych ruchow w historii tej firmy robiac to samo albo przyznajac w koncu, ze ta cala "kompatybilnosc wstecz" to pic na wode w ulotkach i na papierze kompletnie nie przekladajacy sie na rzeczywistosc...
http://members.aol.com/photoquack/bayonet.htm