Rytiřska Ulice. Uprzedzając pytanie Vitez, reszty ulic Warszawy nie zdążę dziś przetłumaczyć :)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Wersja do druku
Rytiřska Ulice. Uprzedzając pytanie Vitez, reszty ulic Warszawy nie zdążę dziś przetłumaczyć :)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Eee, no pewnie że Rytirska, coś mi od początku tej debaty świtało i teraz wiem co - nasz hotel był przy takiej :)Cytat:
Zamieszczone przez b'Art
Jak tam Muflon. Byliście "U Fleku"? Tam grasuje jeszcze duch Haszka!Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Na Hradczanach niedaleko "eifelki" jest świetna knajpa - "U Svateho Tomase" - polecam szczególnie "peczene koleno" - golonka z pieca!!!!!!!!!!!! Jery!!!!!!!!!! i do tego Staropramenka (dwunastke) z kega!!!!!!!!
My to tylko u pana Pisarza jedliśmy. Również koło Hradczan.Cytat:
Zamieszczone przez b'Art
A o zaletach jedzenia u pana Pisarza (poza wyśmienitym samym jedzeniem) pisałem tutaj:Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=242 :mrgreen:
Next time, dajcie znac o wyjeździe. Teraz nie mogłem. Połazimy po zakamarkach Pragi, łykniemy dobrego piwka, "a damy si taky koleno"! :) A peczeny hermelin! - Polecam - ser pleśniowy pieczony na głębokim oleju z przyprawami i sosem tatarskim - mmmmmmmmmm niebo w gębie, jek sie go rozkroi to płynne serce wypływa na zew.! Oj dość "Off topikowania" nt. kuchni czeskiej!
Przeciez na dlugo przed wyjazdem bylo o tym trabione na forum :roll: .Cytat:
Zamieszczone przez b'Art
Vitez. Nadinterpretacja. Nie jestem głuchy i trąbienie usłyszałem, umiem także czytać. Nie napisałem w poście "czemu nie pisaliście że jedziecie" ! Wyraziłem prośbę informację o następnym wyjeździe do Pragi - być może taki się uda zorganizować. Z prostego powodu miasto piękne i kompanija silna.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Kurde, proszę, wszędzie, ale nie w tym wątku... proszę :)
:lol: Przecież napisał, że teraz nie mógł :)