Raczej zrobił to co zrobić miał? To chyba nie wyczyn, jeżeli się komuś powierza pracę do wykonania a on ją wykonuje po prostu tak jak powinien?
Wersja do druku
Zgadza się, ale zobacz ile to razy czytało się tu na forum, że ludzie wysyłali obiektyw po kilka razy do kalibracji i nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu. I tu rodzi się pytanie: czy serwisantowi musi się chcieć, czy niektóre egzemplarze szkieł tak mają i nic im nie pomoże.
Pytanie do serwisu CSI FOTO I VIDEO
Jakiś czas temu wysyłałem do Was na Żytnią 5dmkII + 24-105 do kalibracji i zastanawiam się jak wygląda standardowa procedura kalibracji (tzn. bez jakichkolwiek uwag właściciela odnośnie pracy AF). Dlaczego pytam, otóż z tego co widzę to chyba było ustawienie tylko na 50x ogniskowa, bo przy dłuższych ogniskowych zaczyna się pojawiać dość spory problem FF:(
Zakładam, że da się to usunąć, bo w przeciwnym razie po co mi takie szkło którym nie mogę trafić w sedno przy dłuższych ogniskowych. Co powinienem zrobić?
Z góry dzięki za odp
Pozdr...
A kiedyś było inaczej. Chuck Westfall zapewniał:
"Despite the anecdotal reports, variations in color temperature do not affect the AF performance of the 10D or any other EOS camera, film or digital."
Potem się pogorszyło, i temperatura barwowa zaczęła wpływać, aż dzięki nowym wynalazkom znowu może przestanie wpływać. Ach ten postęp!
Proszę o odpowiedź - chciałbym skalibrować ten niesforny obiektyw, a nie mogę za bardzo teraz rozstawać się z body - jeśli zapłacę za regulację tego obiektywu, a nadal nie będzie ok z moim body to ? (systemu AF body nie chciałbym przecież ruszać skoro z innymi 3 szkłami jest ok).. ?
Marne szanse po pierwszej probie z mojego doswiadczenia. Wyslalem 28/1.8 do serwisu (w USA) bo tylko on mial spory i systematyczny BF z kilkoma korpusami, napisali, ze owszem, poprawili, skasowali > $100, a obiektyw zachowywal sie dokladnie identycznie po tej operacji. Oczywiscie pozbylem sie tego wyrobu, i to byl ostatni raz kiedy zapakowalem go troskliwie w pudlo i wyslalem do ludzi.
Najlepiej mieć puszkę z regulacją i się nie prosić.
I wierzysz w to, że mikroregulacja rozwiązuje wszelkie problemy? Przecież to większa naiwność niż smoki, krasnoludki i 18-letnie dziewice... ;)