WARTO. Też nie byłem przekonany do gripa - dokąd go nie założyłem-w 450D -zamiennik z pilotem i przełącznikami funkcyjnymi ułatwia pracę, a przy kadrach pionowych jest po prostu jedynym rozwiązaniem.
Wersja do druku
WARTO. Też nie byłem przekonany do gripa - dokąd go nie założyłem-w 450D -zamiennik z pilotem i przełącznikami funkcyjnymi ułatwia pracę, a przy kadrach pionowych jest po prostu jedynym rozwiązaniem.
Ja sobie bez niego pracy nie wyobrażam...
A ja wręcz przeciwnie... wyobrażam sobie pracę bez niego.. tylko po co się męczyć?? :D
Miałem zagripowane 350D mam zagripowane dwie "trzydziestki" mam zagripowaną analogową "piątkę" i mam zagripowane "piątki" cyfrowe i grip jest dodatkiem który nabywam wraz z zakupem body. Grip i owszem zwiększa ciężar, zwiększa rozmiar, ale co dla mnie jest cholernie istotne.. poprawia wyważenie zestawu, szczególnie z dłuższymi szkłami. O pionowych kadrach nie wspominam bo to całkowicie naturalne.
Ja również przychylam się do kwestii gripa, ale TYLKO ORYGINAŁ! Do mojej 400D zamówiłem sobie na początku zamiennik firmy DELTA/JENIS (jeden męski narząd rozrodczy) i... odesłałem go już następnego dnia. Grip co prawda spasowany był nie gorzej niż oryginał, ale: plastik fatalny, grip trzeszczał niemiłosiernie już od początku użytkowania (miałem wrażenie, że aparat zaraz od niego odpadnie), spust migawki miał ze 3 mm luzu zanim uruchomił AF. Dodatkowo zamiennik działał niczym jakaś komora pogłosowa: posiadam 28-135 IS USM, wiadomo że praca IS objawia się specyficznym delikatnym dźwiękiem, natomiast zamiennik gripa potęgował ten dźwięk do poziomu absolutnie nieakceptowalnego. Podobnie z odgłosem pracy AF - USM w tym szkle jest bardzo cichy, czego zamiennik gripa nie omieszkał skutecznie "naprawić".
Odesłałem więc ten wynalazek, po czym zakupiłem oryginalny BG-E3 i jest bardzo dobrze. Nic nie trzeszczy, nie boję się złapać za sam grip i mam pewność, że body nie odpadnie. Spust działa identycznie jak w body. Komfort fotografowania poprawił się znacznie i już nie odkręcam gripa nawet na statyw.
Chyba już pisałem, ze odkąd zakupiłem z 5tką BG-E4 nie wyobrażam sobie bez niego pracy....
Nie mam doświadczenia w testowaniu gripów innych producentów ale domyślam się, ze komfort pracy jest zdecydowanie wyższy!
Ja posiadam orginalny grip i jestem bardzo zadowolony. Po odkreceniu do body body już nie to samo :((
wszystko zalezy tez od modelu. nie wyobrazam sobie np pracy 400D bez gripa. jako ze np 5tka dobrze trzyma sie w rece, a z jednym akumlatorem mozna obskoczyc kawal roboty to grip nie jest priorytetem zakupowym. niemniej warto go miec.
Ja mam 400 z nieoryginalnym gripem (co mi nie przeszkadza). Po odkręceniu gripa aparat po prostu wypada mi z reki :/. Dla serii xxxd grip powinien być chyba dołączany do zestawu tak jak KIT...
Mam i polecam, ale jak zapnę do 50D 70-200 2.8 i świeczkę to tak trochę tęsknię za siłownią ;)
Ja swoją 5kę kupiłem razem z gripem, a wcześniej tak samo z 30ką. Wolę mieć te parę deko więcej, niż cały czas kurczowo zginać mały palec pod body, o wiele bardziej boli mnie ręka bez, niż z gripem.