Sumujac i porownujac problemy puszki/szkla, to chyba wiecej ich jest ze szklami?
Wersja do druku
Jakoś nie miałem okazji kupić sprawdzonej używanej 50/1.4, więc kupiłem nówkę. :D Kolejny raz skorzystałem z oferty Towersivy'ego i nie zawiodłem się.
Po pierwszych doświadczeniach uważam, że (jak już pisałem w innym wątku) wart jest swojej ceny. Mam go podpiętego do 5D, więc to szkło jeszcze bardziej zyskuje. Ale to juz jest trochę OT, bo wątek jest o "...doświadczeniachch na 400D".
Pozdrawiam - Jacek
Hehe, rozumiem ze to opinia poparta sporym doświadczeniem osoby która oba w/w szkła posiada.
Tak się składa że sam mam oba obiektywy od paru juz lat.
Nie wdając się w szczegóły to konia z rzędem temu kto rozróżni f2.0 z obu szkieł.
A i na 1.8 to tylko w niektórych przypadkach.
1.4 to otwór dla świadomych i doświadczonych fotografów mz.
Konia z rzędem, ale czy mówimy tylko o jakości zdjęć? zapomniales o AF
Podepnę się pod ten wątek z małym OT.
Czy ktoś może wie, jaki przekłada się skok kątowy pierścienia ostrości 50/1.4 na zmianę odległości przedmiotowej przy ostrzeniu na ~50cm?
Ja trochę z innej strony. Przymierzam się do pierwszej stałki 50tki i mam pytanie:
już zdecydowałem, że na 50/1.4 mnie nie stać, wybór jest teraz inny:
1) 50/1.8 EF
czy
2) 50/1.4 FD SSC + ADAPTER FD/EF?
Proszę o pomoc i pozdrawiam.
foto_amator
Ja bym się dziwił, gdyby obiektyw za trzy i pół setki nie rozleciał się po upadku na podłogę. :mrgreen:
A ilość miesięcy użytkowania w takim przypadku chyba nie ma nic do rzeczy.
Mnie to szkiełko służyło do rozruchu nowego 30D, zanim nie kupiłem porządnych szkieł i w tej roli wypadło całkiem dobrze.
Pozdrówka