Tak mnie naszło przemyślenie z D40... Nikon uczynił właśnie pierwszy krok w kierunku Digital LOMO. Nastepny model powinien miec dwa przyciski: jeden - spust migawki, drugi - randomizacja ustawien.
Wersja do druku
Tak mnie naszło przemyślenie z D40... Nikon uczynił właśnie pierwszy krok w kierunku Digital LOMO. Nastepny model powinien miec dwa przyciski: jeden - spust migawki, drugi - randomizacja ustawien.
Złe porównanie - Lomo był automat lub pół-automat. Tzn miał preselekcję przysłony lub auto, oraz ustawiane ISO. I ostrość tylko manualnie.
Raczej porównał bym do jakiegoś małpianego kodaczka, co robi ładne zdjęcia, pod warunkiem że ma w środku gold200, czas - stały, przysłona - stała, błysk - stały, ostrość - stała.
Jest już pełny test na dpreview.
Link!
Nie wiem, jak u innych, ale u mnie ten aparat w ogóle się nie sprzedaje. Zero sztuk.
hehe... Image Quality 8.5
nie chcialbym sie nazywac Phil Askey jak sie Pentaksiarze zleca :D :D :D
No fakt będzie ciąg dalszy ofensywy. Aczkolwiek to maleństwo wypada całkiem fajnie w zakresie jakości obrazu. Szkoda że nie zrobił porółnania w Raw-ach. Choć w tym segmencie to nie takie ważne. Najciekawsze jest to, że wypada lepiej niż D50 ale być może to kwestia ostrzenia Jpg-ów.
to malenstwo wypada fantastycznie. jak to zejdzie do docelowej ceny to moze byc absolutnym szlagierem rynkowym...
W to ze zostanie szlagierem to raczej wątpię. Gdyby cena na starcie była niska to tak ale aparat z 6 MPx-ami, który kosztuje niewiele mniej od 10 MPx ma małe szanse na rynku. Musieliby znacznie obniżyć cenę poniżej 2 kzł a póki co się na to nie zapowiada. Póki co to znika z rynku D50 i nikoniarze biadolą - zresztą słusznie IMHO.
ja puchę D40 mam po 1650 zł :)