ale miales to w rece?
bo jak nie, to najpierw sprobuj.
potem wrocimy do dyskusji, czy jednak te 3 stalki (nawet EF) nie wyszly by ci 1. taniej, 2. lzej, 3. jasniej :)
Wersja do druku
i tak mysle, ze na chwile obecna rozsadne uzytkowanie tego obiektywu skonczy sie na studio, gdzie aparat jest na statywie. przynajmniej dopoki nie wyjdzie 1RX czy jakbys sie to nie nazywalo. bo R jest za maly, zeby to sie wygodnie trzymalo za aparat, a zeby reka zlapac za obiektyw, to trzeba miec na imie Hafþór albo jakos tak.
tu jest przykladowe zdjecie tego zestawu:
https://media.the-digital-picture.co...-with-Hood.jpg
wiecej: https://www.the-digital-picture.com/...-USM-Lens.aspx
mialem to w rece, a nie nazywam sie Hafþór. w realu jest gorzej niz na tym zdjeciu :/ wiadro, ktore rzuca rekawice (i to naprawde duza ta rekawice) Sigmie :(
nie watpie, ze optycznie fajne, ale jakbym mial tego z lapy uzywac, to wole 3 stalki (ale Canona EF, nie Sigmy!) :)
Zdecydowanie tak w pkt. 1, 2 i 3
O jesuuuuu jaki potwór! :(
Faktycznie jeśli spojrzeć na cenę RF 28-70 2.0 to za 14.999 zł można skompletować dużo tańszy zestaw za prawie połowę ceny.
Ze swojego podwórka zapodam: używane sigma Art 35 1.4 2.000 zł + sigma Art 50 1.4 2.000 zł + canon EF 85 1.2 II 4.000 zł = 8.000 zł i zostaje 7k zł w kieszeni. Zestaw, którym można zrobić wszystko. A co by nie pisać sigmy Art są genialne optyczne (fotka z Art 35 1.4 popełniona wczoraj: https://500px.com/photo/309826869/go...er_id=23428655 ). O różnicy w jasności jakby nie trzeba wspominać bo f/1.2-1.4 vs 2.0 to jednak możliwość pracy w ciemnicy.
ps.
fajnie, że jest taki RF 28-70 2.0, bo z pewnością znajdzie swoich wielbicieli.
28-70 2.0 to takie szkło Canona z komunikatem: patrzcie co potrafimy zrobić, zostańcie przy Canonie (lub przejdźcie na nowy system RF), wyobraźcie sobie jakie szkła zrobimy w przyszłości... Popis możliwości inżynierów Canona. Pisali, że chcieli coś takiego wypuścić na EF ale byłoby dużo większe i cięższe (trudno mi to sobie wyobrazić...).
Na razie żaden obiektyw RF nie jest lżejszy od swojego odpowiednika EF, a wręcz przeciwnie są cięższe. Gdzie ta rewolucja kompaktowości której wspominał canon.
Może kiedyś jak zrobią IBIS w puszcze wypuszczą wersję szkieł bez IS, ale to potrwa pewnie lata.
Przydałaby się specjalna wersja tańszych ciemnych i przez to dużo LŻEJSZYCH obiektywów bez IS.