Tak, właśnie ta :smile: Przypomniał mi się film 'Powiększenie' (pewnie oglądałeś) i przeszedł mnie dreszcz bo pod krzaczkiem leżą czyjeś zwłoki...najprawdopodobniej żywe.
Wersja do druku
Tak, właśnie ta :smile: Przypomniał mi się film 'Powiększenie' (pewnie oglądałeś) i przeszedł mnie dreszcz bo pod krzaczkiem leżą czyjeś zwłoki...najprawdopodobniej żywe.
Ten film to przynajmniej dla mnie klasyka. Teraz to i samo słowo powiększenie może dla wielu być niezrozumiałe.
Jest taka jedna dziura, do której lubię zajrzeć od czasu do czasu.
A w dziurze jak to w dziurze. Ciemno i głucho. Ale widać, że nasi byli.
Postanowiłem sprawdzić czy aby wszystko gotowe na Euro bo to prawie już...
W razie jak by most nie wytrzymał naporu kibiców, przeprawa balonowa działa sprawnie...
W razie by co pomniki lepiej zabezpieczyć, choć pewna grupa zbliżona do kół dobrze poinformowanych wspomina o przekręceniu Syrenki we wschodnią stronę...
Na pierwszy rzut oka wszystko jest OK nawet plac pod przyszły bazar wyrównany.
Cała Warszawa to teraz stadion...
Ale jak się zagłębić w temat...
Wszystko jest jak było...
Ale jeszcze dwa tygodnie prawie to pewnie zdążą...
Jak nie zdążą (budowniczowie drogi) to auta terenowe z napędem na dwie osie IM (tzn. kibicom) się wynajmie :-)
EDIT:
...a konik prima sort.
Ten konik mieszka w oknie siedziby firmy Damis, która była przez wiele lat dzierżawcą Stadionu Dziesięciolecia w miejscu, na którym stoi teraz Narodowy.
Można więc powiedzieć, że ten konik to taki abstrakt do następnego seta :grin: O ile, rzecz jasna, nie nazwałeś GO inaczej.
Jakiś taki krzywy. Na prawą stronę, jakby chciał być jak najdalej od stadionu, zazdrosny czy co? :)