Zamieszczone przez
JaBlam
Ja licze po cichu ze podobnie jak to uczynil Nikon w swoim D300 iD3 rowniez i my, uzytkownicy Canonow dostaniemy W KONCU mozliwosc rozwiazania samemu problemow typu FF/BF. To wstyd zeby trzeba bylo wysylac do serwisu w Warszawie bo szkielko zle ostrzy. 3 tygodnie czekac na odbior a w miedzyczasie dostawac fotki jakie z serwisu dostal marekb. Mysle ze niejedna osoba powitalaby takie rozwiazanie z otwartymi ramionami, a serwis na Zytniej skracalby czas oczekiwania na skalibrowany sprzet.
Podobno nadzieja matka glupich ale moze....