Niemajętni canoniarze kupują aparaty Sony w pogoni za rozdzielczością, dynamiką, klatkami na sekundę, eye-af i kolejnymi EV wyciągniętymi z cieni?
Wersja do druku
Ta "przewaga" w ilości i jakości oraz cenie szkieł canona jest dość złudna. Choć ilościowo to faktycznie szkieł canona sporo krąży po świecie w różnym stanie "rozkładu", co pozwala ją tanio kupić i podpinać do ww. " paczek od papierosow" :mrgreen:
W systemie canona mamy:
EF 85 1.8 z 1992 roku (26 lat na rynku) za 1.5k zł - szacun za wciskanie ludziom szkła mającego 26 wiosen na karku.
EF 85mm f/1.4L IS USM za 6,3k zł
EF 85mm f/1.2L USM II za 8,8k zł
W systemie Sony mamy:
FE 85 mm f/1.8 za 2,3k zł
Carl Zeiss Batis 85mm f/1.8 (z IS) za 5k zł
FE 85 mm f/1.4 GM za 8,3k zł
I mówiąc szczerze EF 85 f/1.8 oraz EF 85mm f/1.4L IS USM mnie jakoś optycznie w ogóle nie zachwycają. Mam porównanie do budżetowego soniacza FE 85 mm f/1.8, który pod względem jakości optyki stoi na bardzo wysokim poziomie. Dla amatora w systemie canona pozostaje wyłącznie 26-letnia konstrukcja EF 85 1.8, która pod światło jest prawie nieużywalna. Canonowcom pozostaje więc szukanie zamiennika typu Sigma 85 mm f/1.4 DG HSM ART za 4,7k zł, lub Tamron SP 85 mm f/1.8 Di VC USD za 3,2k zł i SAMYANG 85MM F/1.4 AF EF za 2,3k zł.
Na temat szkieł o ogniskowej 50 mm canona nawet nie che mi się pisać, bo to od wielu lat jakieś nieporozumienie.
Przysłowiową marchewką w systemie R będzie zapewne nowa optyka pod mocowanie RF, która już obecnie znacznie przekroczyła ceny konkurencji (na które wcześniej narzekano) i jakoś wątpię, aby specjalnie spadła w cenie w najbliższym czasie.
Z tą 85-tką to świetny przykład, bo Sony powyżej tej ogniskowej ma raptem jedną stałkę w ofercie. A Canon? 20? Nie wiem, nie chce mi się liczyć :lol:
Co gorsza spodziewam się, że im dłuższa ogniskowa i jaśniejsze szkło tym większe będą problemy z bagnetem. Zdaje się, że widać to już w 85/1.4 GM na brzegach klatki?
--- Kolejny post ---
Tam gdzie nie ma konkurencji tam są odpowiednio wysokie ceny. Spójrz na RF 35/1.8. Ile taki obiektyw kosztuje u konkurencji?
--- Kolejny post ---
Gratuluję :) i napisz kiedyś jak je porównujesz. Choć, jeśli o obrazek chodzi, to raczej trudne jeśli nie ma się obu naraz.
Też nie ma co tworzyć jakiś specjalnych teorii. Szklarnia Canona jest bardzo duża, tworzona od wieków i zawsze z topową jakością.
Nigdy nie miałem żadnych problemów z L-kami, poza 70-200 f/4, który potrafiły mieć całymi seriami zdecentrowaną przednią soczewkę (ale to stara historia).
No moje amatorskie potrzeby, to co oferuje Sony stanowczo mi starcza - obecnie mam FE 24-105 (bardzo dobre), FE 85 f/1.8 i od dziś FE 100-400. Pewnie w nowym roku pojawi się u mnie jeszcze FE 12-24 i będzie komplet. Nie mam aż tak wyrafinowanych potrzeb, żeby poświęcić puszkę dla szkieł Canona. I już.
p,paw
FE 90 mm F2,8 Macro G OSS, FE 100mm F2.8 STF GM OSS, a w przyszłym roku FE 135mm f/1.8 GM Lens.
Ma sentyment do serii L-canona. Miałem kiedyś mało znane szkło EF 28-80 mm f/2.8-4L USM i wiele innych. Nie zmienia to faktu, że docelowy odbiorca nie będzie kupował szklarni na kilogramy, ale wybierze od 3 do 5 szkieł, które mu pokryją zakres potrzebnych ogniskowych. A taki zakres znajdzie w każdym dowolnym systemie.
Zaś prawda :) Zauważyłem :)
Oczywiście, że bez dwóch szkieł porównać się tego nie da (mogę tylko porównać ze swoimi starymi zdjęciami). Ale z dzisiejszych deszczowych fotek na Okęciu jednak wynika że jest bardzo, bardzo dobrze (zawsze mam takie szczęście, że nowy test muszę testować jak jest fatalna pogoda).
Różnica w porównaniu do FE 70-300 jest kosmiczna (chyba nawet większa niż różnica w cenie).
p,paw
Z tego sobie możesz pokpiwać, tylko .. nie wiem dlaczego. Szkła jak każde inne. W Canone dłużej się bronicie przed kundelkami, jakieś tam stereotypy z przeszłości pozostały w głowach.
Ja rozumiem, że sa fanboye marki, ale jak ktos myśli praktycznie to mu to loto ;) jaki znaczek ma na obiektywie. Tamron 1.8 VC jest super, Sigma ARt jest super. Przebijają szkła C (i N). No broni się 1.2 jasnością.
Przewaga w ilości szkieł canona (i firm niezależnych z bagnetem canona) nie jest złudna. Ona jest praktyczna i jest gigantyczna. Dlatego głównie Canon może robić wcale nie nadzwyczajne body (tanie lustrzanki mam na myśli), a ciągle jest nr 1.