skóra nie powinna się świecić....
Wersja do druku
skóra nie powinna się świecić....
Nie mam dużego doświadczenia w portretach ale spróbuję cosik pokazać.
Liczę na Waszą obiektywną ocenę,
Coś tam wlazło z lewej strony... Mi się podoba :] Ale raczej tylko tak humorystycznie bo czapeczka rozbraja :D (no i konwersja taka a nie inna chyba bardzo zwraca uwagę na ten napis) Za ciemno chyba na twarzy trochę... Pokaż kolor ;)
Fotoamator, który się poddaje?
Nie wierzę. Jak ktoś chce, to wszystko z czasem przychodzi.
(Przepraszam za OT)
Wedlug mnie zdjecie nie jest zle, ma cos ciekawego w sobie, no i oczywiscie ciekawe miejsce znalazles ;) Z kolorami troche przesadziles. Nie podoba mi sie to przeswietlenie na jej lewym kolanku (z naszego punktu widzenia - prawym ) Musisz tez pocwiczyc nad kadrem. Nad ostroscia tez trzeba popracowac. Ja tez wiele bledow popelniam, ale trzeba focic focic focic i jeszcze raz focic!!! ;)
meehas jakiego szkielka uzyles?
Ma klimat, technicznie nie "bajgla" jak to ktos kiedys gdzies wczesniej napisal ;-)
Po pierwsze przepaleniami sie nie przejmowac, bede sie uparcie trzymal tezy ze dobrze naswietlona twarz wybacza wszelkie przepalenia (w portrecie), kolory ciut za mocne i ciekawi mnie jedna rzecz: czemu po krawedziach ta nie ostrosc (rozumiem ,ze wina szkla) jest jakby poruszona?? Bo to chyba nie kwestia GO (albo mi sie w glowie cos chrzani). Pozdro, nie zniechecaj sie.